Majko, ale jak.. tę Twoja olbrzymia wycięta..?! ze wszystkim..?!

No ze wszystkim łącznie z tynkiem który odpadał całymi połaciami udało mi się uratować mateczne korzenie z maleńkim odkładem, liczę że to maleństwo do wiosny się ukorzeni

Strasznie szkoda Majko, była imponująca..

Nelu, odrabiam zaległości na forum i tylko krótko napiszę - niech już ta wiosna nadejdzie jak najszybciej
Nic to że zmiana kodu i 7 będzie z przodu, ale to spotkanie, to spotkanie najważniejsze !!!!!
O Twoim ogrodzie wszystko już napisali inni, ja tylko przyklasnę tym wpisom.
Buziaki na dobranoc zostawiam

Vero a ja podziwiam driady u Ciebie..
Niech tam sobie będzie ' z przodu' co chce.. czy nam to robi różnicę..?
Zobacz jak szybko przyjdzie wiosna, tylko co lato się skończyło, jesień i zima tylko migną..

Neluś ależ Twoja hortensja pnąca jest rozrośnięta, bez liści lepiej widać jaka jest wielka i jakie mocne ma pędy.

Liście perukowca faktycznie płoną, cudne.

Jakoś nie mam przekonania do perukowca. To szalony jegomość i taki potargany, że nijak nie pasuje do mojej koncepcji. To trochę tak, jak nie lubię tych wielkich dalii z potarganymi płatkami. Ale trzeba przyznać, że kolor o tej porze ma obłędny!

Eluś policzyłam lata horce pnącej - to już 7 lat! Kupiłam zabiedzony ale spory egzemplarz..
27 maja 2012 wyglądała tak



Tę delikatną kratownicę szybko zmieniłam na solidne podpory.. ona stanowczo takie woli, a jak 'dorwała'
się do grubej belki podporowej to dopiero pokazała co potrafi - nawet 70-cio cm przyrosty roczne..!
Inna rosnąca przy pergoli też 'poszukała' sobie solidniejszej podpory - pnia tui - co jest mi bardzo na rękę,
podcinam od dołu tuję aby horka mogła sobie poszaleć..

Perukowce w liczbie dwóch kupiłam dla koloru liści.. nie miałam nadziei na oglądane w południowych stronach
kwitnienie.. a one po prostu szaleją..! Jeden został przesadzony na rabatę hostową by cień robić i puszczę
go 'samopas', ten przy alejce siłą rzeczy będzie poskramiany..
A liście .. w zeszłym roku zupełnie inaczej się przebarwiały.. miały takie ..ciapki.. może nawet ciekawsze niż
ta ognista czerwień..

Nie może mi wyjść z głowy 'zamordowana' horka Majki..

Piękna roślina. Widać, dobre ma stanowisko, albo dobrze jej dogadzasz - 70 cm rocznie , to się nazywa przyrost.
Perukowce zawsze mi się podobały, ale jakoś nie wierzyłam, że dadzą radę u mnie.

Neluś przykro mi że tak przeżywasz ścięcie mojej horki ona i tak miała już wypisany wyrok, mury do wyburzenia a tam gdzie ma korzenie jakaś droga dojazdowa do domku nieuniknione przeznaczenie
Twoja ładnie podrosła za te 7 lat moja miała 18 lat, ale zostały dzieci w których nadzieja

Oj Majko, to mnie pocieszyłaś..!
Dzieci szybko rosną..

Nelu, tak przypuszczałam, że to będzie taka elegancka, stonowana rabata.
Żadnych bylin?

Gosiu kochana ja nie wiem czy 'elegancka' to odpowiednie określenie na działkową rabatkę..
Chcę po prostu, żeby cieszyła oko i wyglądała lepiej od.. samochodu, który do tej pory tam stawialiśmy..
Pewnie jakieś jeżówki, jakieś sedum tam się pojawią.. bez zadęcia.. ot letnia rabatka, na której uda się
upchnąć kilka traw.. może coś jeszcze dla koloru.. i tyle..

A może coś mi podpowiesz..?

Witaj Nelu piękna ta hortensja troszkę kwiat podobny do mojej , liliowce posadzone na stałą rabatę?

Gieniu witaj
Twoje liliowce od razu posadziłam do gruntu i.. na razie tam zostaną.. dostały dobrą ziemię i zapowiedziałam
im aby kwitły jak u Ciebie..
Czy trzeba je okrywać ?

Mam podobne hortensje do Twojej, ale żadna nie kwitnie tak obficie jak u Ciebie.. niestety..

Nelu gdyby zapowiadają większe mrozy to można okryś gałązkami z iglaków ja tak robię

Neluś, spóżnione, ale z całego serca - urodzinowe życzenia, przede wszystkim zdrowia i radości z ogrodowania.

To jesteś niezła Nelu, bo ja jeszcze liliowców od Geni nie posadziłam Ale muszę tylko wykopać 3 krzaczki a zrobi się miejsce

Elżbietko dziękuję!
Mam nadzieję na same radości..

Miłko, byłam i w zasadzie jestem nadal w stresie.. bo Gienia ma same wypasione odmiany
i bardzo się obawiam czy sprostam ich wymaganiom.. dlatego wsadziłam od razu..

Nelu
Co podpatruję nowo poznany ogród , to wielka ich uroda , ale i niesamowity porządek . Metamorfozy bardzo udane Kwasoluby przecudne , a jak kwitną !
Zimowe scenki z krasnoludkami rozbrajające
A ten podświetlany śnieg -cudo !