Ta druga przylaszczka jest czysto biała? Chyba troszkę ucierpiała od mrozów, albo wilgoci, bo widzę przybrązowiałe płatki?
W moim ogrodzie sporo ich już kwitnie, ale to jeszcze nie szczyt kwitnienia. Najbardziej zaawansowane są oczywiście te, które mają dostęp do promieni słonecznych.
Przylaszczki pospolite są chętnie oblatywane przez wygłodniałe zimą owady











Pełna odmiana przylaszczki - Rubra Plena, jest nieco mniej zaawansowana w kwitnieniu, ale ma po południu więcej cienia


fot.26.03.2018r
.

Ta Hepatica nobilis „Alba” zaczęła pierwsze kwiaty wypuszczać już początkiem grudnia.
Te brązowe płatki to pewno efekt omrożenia w innych latach nie było takich przebarwień.

U mnie jako pierwsza zakwitła

Hepatica transsylvanica

Uprasza się o ostre zdjęcie przylaszczki Toć tu nic nie widać!!!

Jak tylko się ładnie rozkwitną to zrobię im portrecik , dziś jednak zimno i pada śnieg

Edit
A takie może być

Hepatica transsylvanica

Jedna z najciekawszych, rosnących w moim ogrodzie, przylaszczek pospolitych, to przylaszczka, którą dostałam, jako różową. W 2 kolejnych latach kwitła wyłącznie na niebiesko a w tym roku mam mieszaną kępę



Różni się kolorami od innych przylaszczek w moim ogrodzie, które są nieco bardziej błekitne







Hepatica transsylvanica , którą kupiłam, jako odmianę Blue Eyes (zaczynam wątpić, czy to ona)





Hepatica transsilvanica 'Schwanensee' dopiero rozpoczyna kwitnienie, ale szału nie będzie



.

A ja mam m,in taką kupiona bez nazwy

Moje przylaszczki pospolite już ładnie kwitną



mam jeszcze jedną przywiezioną z Włoch i ta ma większe kwiaty i jej liście nie zasychają na zimę może ktoś wie co to za jedna, a może to też pospolita tylko ona tak poprostu ma

Hepatica transsylvanica







przylaszczka pospolita:

Takie różowe kwitną u mnie już od lat kilku zaledwie trzema kwiatkami ale za to niebieskie szaleją

Iwonko, nie mam pojęcia, czy to jakiś inny gatunek, ale wielu moim przylaszczkom, zeszłoroczne liście zaczynają dopiero teraz zasychać.

Przylaszczka siedmiogrodzka (Hepatica transsilvanica) kwitnie mniej obficie, niż przylaszczka pospolita





Przylaszczki pospolite już gubią kwiatki i to chyba będzie koniec kwitnienia - tylko te w głębszym cieniu jeszcze jako tako się prezentują (ale maja mniej kwiatów!)








fot.08.04.2018r

Szczyt kwitnienia przylaszczki Rubra Plena, przypadł na 5-6 kwietnia









.
.

Moja kępka przylaszczek, jak teraz widzę, po roku, zdecydowanie zwiększyła swoją objętość. Zastanawiam się czy jej nie rozsadzić, ale chyba poczekam jeszcze rok. Niebieskie dopiero u mnie wychodzą.



Tak podobno było u mnie w tamtym roku:



(sama robiłam zdjęcie )

Gosiu, bardzo przyrosła i zmężniała! Ma kilka razy więcej kwiatów, niż w roku ubiegłym

Moje przylaszczki powoli zawiązują nasionka i jak co roku liczę na spory samosiew. Pogoda temu sprzyja.





Jeszcze kwitną ostatkiem sił te, które schowane są w cieniu np między dużymi paprociami...



.... ale większość przylaszczek już wypuściła liście. teraz najłatwiej jest odróżnić przylaszczkę pospolitą od siedmiogrodzkiej (Hepatica transsilvanica). Listki tej ostatniej są fantazyjnie powcinane i nieco mniej skórzaste




fot.10.04.2018r

A tu zdjęcie dla Iwonki - listki niektórych moich przylaszczek pospolitych zasychają dopiero po kwitnieniu (na fotce widać, ze rosną już nowe listki)



.

Czy może ktoś planuje zakupy przylaszczek?chętnie dołączę

Jesli kupuję przylaszczki, to u Petersa na kiermaszu w Berlinie. Można zamówić na jego stronie a odebrać w Berlinie, bo przesyłki stamtąd drogie. Ostatnio kupowałam u niego inne ciekawe rośliny leśne np Polygonatum x hybr. 'Golden Gift'.

niestety nie wybieram się

Ale jeśli coś chcesz, mogę ci tam odebrać i przesłać z Polski. To tylko propozycja do rozważenia, bo może ktoś planuje zakupy przez internety.

Przylaszczki w moim ogrodzie juz poczuły zew wiosny.... Zaroiło się od pąków, szczególnie w młodszych, mniejszych kępach.


15.02.2019r., Dolny Śląsk

Z ciekawości sprawdziłam u siebie, gdzieniegdzie, też widać już pąki

Zdj.16.02.2019

U mnie też niespodzianka

16.02.2019