Wojtek... ten
Rhododendron roxieanum var.
oreonastes palce lizać...
ale Hachmann ocenia jego mrozoodporność tylko na -18 °C... szkoda
W Wojsławicach nie mają go na stanie (na rok 2023), rosną za to
Rh roxieanum oraz
Rh roxieanum var.
roxieanum, które, jak coś, polecam Twojej uwadze...
no i ofkoz jest tam gdzieś 'Needle Dane'
Zuza... a mogę raz jeszcze poprosić o zbliżenia pojedynczego kwiatu Twojego rodka tak, by było widać i cętki, i kolor tych szczególików, jakimi są pręciki, pylniki oraz słupek i jego znamię... z góry dziękuję...
bo jeszcze kołacze mi się po głowie 'Furnivall's Daughter'
Poll... uczulę Cię, żebyś sprawdziła kolor znamienia słupka u Twojej 'Zuzy'... bo Wojtek też nominalnie nabył 'Zuzę', która okazała się - w mojej ocenie - 'Iyą'... chodzi o to, że 'Zuza jako jedyna z czterech azalii o dziewczęcych imionach, wypuszczonych przez Hübbersa , ma czarne znamię słupka a pozostałe 3 ('Ewa-Roza', 'Iya' oraz 'Nina-Lisa') zielone
Tomku rhodomanie... czy mogę prosić o zbliżenia na kwiat 'Conroy'a' oraz
Rhododendron pingianum? A 'Conroy' nie sprawia Ci problemów z uwagi na swoją bardzo niską mrozoodporność? Długo już go masz u siebie? Doczytałam, ze Amerykanie (ARS) przypisują mu tylko -15 °C
Żaneto... czasem i 5 kwiatostanów robi robotę...
a znasz imiona swoich fioletowych rodków?