Baba z psami napisał:
Chester - jaka Asia cudna! Nie znam nikogo kto ma azjatę, powiedz więcej o jej charakterze, bo opinię o nich różne.
Joasiu , azjata jest to pies który nigdy do końca się ,,nie ułoży'' ma swoje JA i koniec , jest oddany dozgonnie, pilnuje swojego stada 24 h/na dobędlatego jak wpadnie do domu to chyba jest dla niej sygnał że może ,,poluzować'' , 5 minut i od razu śpi
......a jak chrapie ...nie daj B.że przerwać jej sen
...na bank ugryzie...to jest właśnie Azjata...jej buda to jej azyl, można podejść max.na 2 metry, bliżej to już ryzyko
.Mnie też kiedyś dziabnęła
ale to już inna historia i moja wyłącznie głupota
.
tu się dzieje najwięcej