Wczoraj już byłam happy, że wszystkie dalie upchałam w ogrodzie, a tu coś łypie na mnie z za drzwi nieogrzewanej łazienki
Jeszcze 11 zeszłorocznych bulw 11+ posadzone 58 = 69
I tak w ciągu jednego sezonu stałam się daliową dziewczynką ... a do tej pory twierdziłam, że dalie to nie moja bajka
pozdrawiam Basia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, nelu-pelu, ewakatarzyna
Ja w zasadzie nie zakończyłam sadzenia, bo jeszcze może przyjść jedno zamówienie Na dzień dzisiejszy posadzone ok 160 sztuk. Część w donicach, zwłaszcza te, które nieciekawie przezimowały, ale rokowały. Potem wymieniam te z gruntu, które nie wystartowały na te, co wystartowały w donicach.