Bardzo dziękuję wszystkim za ciepłe słowa.
Nowinko u mnie też sekator jest na porządku dziennym.Tak jak napisałam pierwsze iglaki mają jakieś 16 lat i są już dość duże.
Ogród powstawał etapami,coś przybywało,coś ubywało ale przede wszystkim rosło.Na początku nie wyglądał ciekawie,większość roślin
była zakupiona jako maleńkie okazy,potrzebowały czasu aby wydorośleć.Wiele nawet kilka razy zmieniało miejsce bo albo za duże urosło albo nie pasowało do całości.






Stary jałowiec,miał być wykarczowany ale trochę go wycięłam i został.

Gosiu , a ścieżki czym wysypane, takie równiutkie jakby walec dopiero co po nich przejechał

Jugo i taki piękny ogród chcesz upychać po cudzych wątkach, na co czekasz, zakładaj swój kochana, piękne rabaty, a buk cudowny , pozdrawiam

Fabiolo przed wysypaniem ścieżek zebrana była 10 cm.warstwa ziemi.Ten kamyk u nas na Składzie budowlanym nazywa się kamieniem
kopalnianym.Ma wygląd potłuczonej cegły,jego faktura pozwala na dobre ubicie.

Iwonko może kiedyś założe swój wątek ogrodowy,muszę jednak do tego dojrzeć.






I jesiennie.

Pięknie ,rabata z trawami urządzona z wielkim smakiem reszta ,jak z bajki

Przepiękny ogród Jugo! Jak widać nie potrzeba nawet żadnych kwiatów żeby efekt był niewalający.

I takie ogrody się 'marnują', nie mając własnych wątków Kochani, przemyślcie, czy nie warto czegoś więcej nam pokazać... Nawet zimą, krzepiace są letnie wspomnienia a wiosną, to wiadomo - wszystko zaczyna się rozwijać i nawet byle krokusik cieszy. Cieszmy się razem

Jugo, brak mi słów...

Poll napisał:
Dobrze mówi słuchajcie się Administratorki i już wątki zakładać , pokazywać te prześliczne ogrody

Gosiu - jugo, a może do "dojrzejesz" i zrobisz nam wszystkim prezent zakładając swój wątek ogrodowy?????
A masz co pokazać, oj masz !!!!!

Vero myślę że moje dojrzewanie musi trochę potrwać.Może wiosna będzie dobrym momentem,kiedy już będzie co pokazać.
Tak naprawdę to nigdy o tym nie myślałam,dopiero niedawno nauczyłam się wklejać zdjęcia,a co dopiero założyć swój własny
wątek ogrodowy.Dziękuję wszystkim za miłe słowa,bo szczerze mówiąc przyjemnie jest coś takiego usłyszeć.
Ogród jest dla mnie małym rajem na ziemi, gdzie pracując odpoczywam.







I to już chyba na tyle.Trzeba poczekać do wiosny i zacząć od nowa kolejny sezon.
Pozdrawiam wszystkich z zimnej i szarej Małopolski.
Gosia

Gosiu, a co to rośnie koło tego dużego srebrnego świerka?
Trzecia fotka w ostatnim poście.

Nelu to metasekwoja Miss Grace.Fajnie się przebarwia na jesień,potem gubi igły.

Szkoda, że gubi te igły...
Bardzo ładny ma pokrój.

Nelu uwierz mi,nawet bez igieł wygląda ładnie.Ma fajnie poskręcane gałązki i łuszczącą się jakby spękaną korę.

Przy okazji porządków ogrodowych

Lovely Green jak zahibernowana



The Fairy z ostatnimi kwiatkami



Ciepło się zrobiło

Kalina bodnańska



Stella d'Oro (czy De Oro?)



Jakiś bodziszek



I Sir Trevor Lawrence

A dla kontrastu widoczek z mojego wiejskiego z ubiegłego piątku

Gosiu, iglaki zachwycają zarówno jesienią jak i zimą jedyna kwitnąca powalająca rabata trawiasta - marzenie. Masz piękny ogród .


jugo napisał:

W oko wpadło mi to co rośnie w cebrzyku po lewej, to jakiś jałowiec płożący ? Cała konstrukcja wygląda interesująco, cebrzyk stoi na cementowym kręgu porośniętym mchem ? Z przyjemnością obejrzałabym zbliżenie .

Krzysiu masz racje to jałowiec płożący Golden Carpet,rośnie w obciętej beczce którą używaliśmy kiedyś do kiszenia kapusty.
A ten obrośnięty mchem kamień to dekiel od studni, z której notabene dalej korzystamy bo woda jest dobra.


i jeszcze rabata trawiasta zdjęcie z dzisiejszego dnia.

Wspominkowo i trochę historycznie - usunęłam kilka najstarszych tuj szmaragdowych i jałowiec Skyrocket.
2015 to był 'dobry rok' w moim ogródku. Wszystko kwitło tak jak miało, myślę, że po części to zasługa
preparatu Rosahumus, który zaczęłam stosować na wszystkie rośliny.



















A czasem takie niespodzianki - 15 czerwiec








Ostatnia fotka z 11 września...
Uważam sezon za udany.