Ale pieknie!
Ten rdest to mi jeszcze nie kwitnie, ale rośnie! Czy on jest wieloletni, czy jednoroczny? A może już o to pytałam?

Nelu zapasy fotek niewielki więc pewnie na zimę pozostanie mi zimowe cykać

Miłko, rdest niestety jednoroczny ale jak trafi na dobry grunt to sam nieźle się rozsiewa

Jeszcze trochę widoczków










I powrót na Śląsk
a tu na razie kosmosowo

Z podziękowaniami dla Wiosenki

Zapomniałam wysiać kosmosów

Nie ty jedna Verciu niestety ale może w przyszłym sezonie nasiona też dadzą radę

A na Śląsku upalnie i już prawie tylko floksy dają radę

Z podziękowaniem dla Miłki



I buziaki dla Mirki



trawnik w pełniej krasie



owocowo



i cieniolubnie





hortensje już prawie przekwitają



i ktoś kto się zadomowił w moim ogrodzie

Wiesiu fotki z ogrodu cudne a kociak całkiem podobny do sąsiada który wiecznie u mnie przesiaduje

Wiesiu, floksy śliczne i zdjęcia wspaniałe, jak zawsze Gorąco jest chyba teraz już wszędzie, ale u mnie wciąż pada deszcz. Rośliny się cieszą, ale parno jest jak w saunie. Owocowo jest obficie w tym roku jak nigdy, ale szkoda, że wszystko wcześniej przekwita.
Koteczka (?) cudowna i charakterna widać

Danusiu, ja lubię takie tygryski, choć najbardziej podobają mi się czarne koty

Efciu, u mnie gorąco ale bez deszczu kwiaty przekwitają w zawrotnym tempie a owoców sporo że nie nadążam przerabiać . Skończyłam wiśnie i nie zdążyłam przerobić agrestu jak już spadają jabłka i sypnęło pierwszymi śliwkami . A czy to kotek czy koteczka to jeszcze nie wiem . Do miski przychodzi ale podejść nie pozwala

jakiś robalek


ketmia syryjska


zapomniałam


jeżówkowo


nowe rudbekie od Wiosenki


mój niezawodny liliowiec, obficie kwitnie i ładnie przyrasta


krwiściąg


zaczynają już cyklamenki

Hibiskus piękny mój z sadzonki pierwszy raz zakwitnie w tym roku a nie wiem jaki ma mieć kolorek więc czekam z niecierpliwością Jeżówki i liliowce uwielbiam a cyklameny niestety nie dały u mnie rady

No popatrz! Zakwitł! Mam jeszcze dwie kępy do wydania Nie wiem skąd się wziął w moim ogrodzie, chyba sraki naptały, bo ja go nie sadziłam
Takiego maczka muszę sobie sprawić, chyba, ze załapie się na makówkę od Ciebie
Rdest u mnie na razie rośnie, ale zaczyna puszczać kwiatki.

Wiesiu, aleś zapodała foty
Hortensjowe najbliższe memu sercu, ale i kotecek przeuroczy.
To co podpisałaś "zapomniałam" to jakiś kłosowiec , chyba anyżowy

Danusiu, cyklameny i u mnie wypadają ale dokupuję co jakiś czas bo liczę ciągle na to że wreszcie się zadomowią

Miłko, zakwitł pięknie i będzie go więcej bo to pierwsze kwiaty , a makówkę zabezpieczę dla Ciebie

Nelu, hortensje lubię i ja bo to piękne i bezproblemowe kwitnienie , a za podpowiedź kłosowca dziękuję

dziś daliowo

W tym roku koty są wszędzie
Mój jest rudy.
Przychodził bardzo często, nawet w domu bywał, ale w sobotę pogoniły go psy moich znajomych
Przez parę dni go nie było
Dzisiaj rano przyszedł na śniadanie
Ale wieczór chyba kojarzy mu się z psami
Co Ty robisz, że hortensje tak Ci kwitną?
Ja dopiero w tym roku nasadziłam ich trochę
Nie wiem jak z nimi postępowac

Piękne dalie! Maja tyle uroku! Właśnie te niezbyt duże z delikatnymi kształtami! Super na Twoich zdjęciach!

Zdjęcie przepiękne jak zawsze a kot w fajnych ujęciach

Margosiu, odwiedzającego mnie kota też goni mój pies ale ten się jakoś nie przejmuje i jak pies śpi śmiało przechadza się po ogrodzie a na kolację przychodzi regularnie . A z hortensjami poza wiosennym cięciem nic nie robię bo nie mam na to czasu , może one lubią glinę

Miłko, właśnie dalie najbardziej lubię jak jeszcze nie są w pełni kwitnienia

Żaneto, pewnie będzie więcej kota na moich zdjęciach bo wyraźnie się tu zadomowił

A to wspólna twórczość dla ptactwa





I uschnięty świerk którego niedawno usuwaliśmy



oraz kolejny domek powstały z jego pnia

Budki mega! Ja mam ta brzozową, kupiłam w Białowieży parę lat temu. Ale powiesiłam dopiero w tym roku, tzn Maciej powiesił,. Może się pokuszę o kolejne. Dłubaliście, czy wyrzynaliście środek?

budki -świetne wykonanie a świerkowi co się stało .....mój tez podsechł dwa lata temu ,ale teraz powoli odbija....

Wiesiu, budki super. Podpinam się do pytania o wnętrze. Mam tuje do wycięcia bo uschła. I jakbyś mogła zrobić zdjęcie spodu. Jak jest przymocowany

Miłko, właśnie u Ciebie podpatrywałam budkę i zachciało mi się też . Środek nawiercaliśmy w koło wiertłem na wylot a potem dłubaliśmy, żmudna to praca ale brak lepszego sprzętu

Żaneto, na Śląsku już od kilku lat schną świerki głównie za sprawą przędziorka. mój zaczął schnąć w zeszłym roku a dokończył żywota wiosną

Efciu, wnętrze jak wyżej a spód przymocowany jest trzema wkrętami do drewna, w tym jeden zwykły a dwa to takie haczyki by łatwiej można było odkręcać do czyszczenia. Taki haczyk widać na pierwszym zdjęciu. W planie były wkręty oczkowe z takimi małymi kułeczkami na końcach ale nie było w najbliższych sklepach

I takie tam ogrodowe

pomału dojrzewają brzoskwinie


a pod wiśnią już jesiennie


wkrótce zakwitną rozchodniki


kwitnące żurawki


i wreszcie zaczynają kwinąć moje ulubione wiatraczki

I jeszcze dla Efci domek dla ptaków od dołu