Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Lukrecjowy ogród

Lukrecjowy ogród 2017/01/23 17:11 #45951

  • ewa f
  • ewa f Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1080
  • Otrzymane podziękowania: 5027
Przeczytałam Twoje utyskiwania u Edyty na temat małej wdzięczności tulipanów.Tak to jest z nimi . Albo kwiat, albo cebulka. Ja sadzę głównie botaniczne i nawet się rozmnażają.Żonkile powinny rosnąć na glinie i hiacynty . Nie chcą ?Poza tym byliny nie bardzo lubią konkurencję krzewów. Na rabaty bylinowe nie daję kory .sadzę gęściej ,aby ziele mniej rosło.Byliny są najbardziej pracochłonne ,bo szybko się starzeją i trzeba dzielić , także rokrocznie rzucać im kompost :)
Ogród irysowy Ewy F
Zapraszam , Ewa
Ostatnio zmieniany: 2017/01/23 17:13 przez ewa f.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Lukrecja

Lukrecjowy ogród 2017/01/23 22:34 #46040

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3899
  • Otrzymane podziękowania: 13598
Lukrecjo i ja wpadłam się przywitać welcome a to co zobaczyłam, po prostu oniemiałam zdziwko
Pięknie wykorzystanie i roślinki skalne i małe iglaki wszystko wygląda wspaniale. :bravo
Jeżeli pozwolisz będę częstym Twoim gościem. :przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Lukrecjowy ogród 2017/01/24 11:35 #46067

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1930
Iwonko niesamowicie mi miło mi Ciebie gościć! :buziak
Margo welcome nie szkodzi, że nie pamiętasz tego miejsca z innego FO, aż wstyd wracać do tych czasów :oops: no ale cóż, podobno nic tak dobrze nie uczy jak błędy... polewkamax

Wiesiuw mojej rodzinie też choinki zazwyczaj stały do "gromnicznej", ale w tym roku wszystko po zimowym smogu było już tak okrutnie zakurzone, że trzeba było już posprzątać.

Ewuniu szlag mnie trafił w zeszłym roku, kiedy faktycznie z kilku stówek wydanych na cebulki wyszło ich raptem kilka sztuk. Jakieś żonkile tam będą... a może i ze 3 pozostałe tulipany (jeśli ich nornice jeszcze nie zjadły). Mam świadomość, że bylinowe rabaty to wyższa szkoła jazdy i bardzo się myli ten, kto mysli, że wystarczy ot posadzić kwiatek i rośnie. W tym roku planuję trochę przeróbek, bo i nieliczne byliny, jak i róże (blisko 30 krzaczków) gubi się między krzaczorami i zwyczajnie ich nie widać. To jest priorytet na ten rok - wydzielić im miejsce, w którym nie będą musiały aż tak konkurować o pokarm :lol: Kompost stosowałam raczej jako dodatek do nowych nasadzeń. Resztę podlewam rozrzedzoną, prawdziwą gnojówką z kurzaka (za płotem mam kury sąsiada) więc takie złoto mam pod ręką.

Franusiowa Maju welcome jak mi niezmiernie miło, że tez tu zaglądnęłaś. W myśl tego, że pańskie oko konia tuczy, może i moje róże (których obecnie nawet nie widać na fotkach - kiedyś też będą takie dorodne jak Twoje!

Lato... ech! I magical candly specjalnie dla Was! :buziak

Ostatnio zmieniany: 2017/01/24 11:38 przez Lukrecja. Powód: dopisek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma, piku, VERA, IwOnaG, Baba z psami, zanetatacz, Franusiowa

Lukrecjowy ogród 2017/01/24 18:08 #46144

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1930
Ech... trzeci raz piszę posta, dwa poprzednie poleciały w kosmos, pewnie zdjęcia były za duże - teraz wrzucam zmniejszone i posta podzielę na 2 albo i 3 części.

CZĘŚĆ 1

Wykorzystując wolny czas (już niedługo i będzie go za mało, bo pochłonie nas zieloność) błądzę trochę w Internetach, szukam sadzonek potrzebnych do realizacji zamierzeń... i tak mnie jakoś natchnęło żeby zrobić sobie taki wirtualny plan mojego ogrodu. Ktoś wcześniej w wątku pytał mnie o to czy mam jakieś ujęcia "z góry". No, swoich nie mam - ale wydaje mi się, że poniższy rysunek przybliży Wam już w miarę zagospodarowane blisko 2 tys m2. Reszta przed domem to ok.500 m2 niemal dziewiczego terenu, jeszcze do "obróbki". Wykorzystałam google erth z rzutem działki i przy pomocy garden puzzle namalowałam jak to się układa.

Numerkami oznaczyłam charakterystyczne miejsca, a potem w takiej kolejności spróbuję je Wam pokazać.
ps. konstruktywna krytyka i wszelkie sugestie bardzo mile widziane :)

Rzut z góry:





1 - dłuuuga rabata pod płotem




2 - rabata z Inversą




3 - kręta rabata







4 - rozwidlenie ścieżki






5 - ścieżka

Ostatnio zmieniany: 2017/01/24 18:34 przez Lukrecja. Powód: dopisek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma, IwOnaG, Baba z psami, zanetatacz, Franusiowa

Lukrecjowy ogród 2017/01/24 18:25 #46146

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1930
CZĘŚĆ 2 posta

Rzut z góry:





6 - pergolka





7 - kącik z ławeczką






8 - wokół oczka






9 - taras i 10 skalniako-skarpa

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, Baba z psami, zanetatacz, Franusiowa

Lukrecjowy ogród 2017/01/24 18:27 #46148

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3899
  • Otrzymane podziękowania: 13598
Bardzo dobry pomysł :bravo teraz można bardziej przejrzyście wyobrazić ogród.
Pięknie wszystko rozmieściłaś obraz na zdjęciu rozwidlenie ścieżek :mniam zdziwko
Też mam iglak Inversę i bardzo się cieszę ,że polubił mój ogród -jest piękny w tym swoim pokłonie .
Z czego są, te trzy kule pod trawą ?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Lukrecja

Lukrecjowy ogród 2017/01/24 18:31 #46152

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1930
CZĘŚĆ 3

Rzut z góry:




11 -kącik za skarpą (pomiędzy "zielone kulki", żeby dopełnić obwódkę, chcę tu posadzić przywrotnik)


12 - różanka? krzewy z przodu w tym roku muszę przesunąć w inne miejsce, tak bardzo się rozrosły, że nie widać zza nich róż, które w większości tam mieszkają... zamiast nich myślę o uzupełnieniu rabaty bylinami pasującymi do róż

lewa strona rabatki



prawa strona rabatki



13 - wrzosowisko w skali mikro




14 - rabata trawiasta








15 - między skarpą a ścieżką (w drodze do różanki)







I kawałek rabatek pod lasem:







Mam nadzieję, że teraz choć trochę będą Wam bliższe moje zakątki. A może komuś obserwującemu z boku, obiektywnym okiem uda się dostrzec możliwości, które mnie do głowy nie wpadły?
Załączniki:
Ostatnio zmieniany: 2017/01/24 18:41 przez Lukrecja. Powód: wymiana foty
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, Roma, edyta, piku, Gosia1704, IwOnaG, Baba z psami

Lukrecjowy ogród 2017/01/24 19:02 #46157

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8398
  • Otrzymane podziękowania: 25094
Pięknie to wszystko przygotowałaś :woohoo:, teraz to już się nie zgubię :) . Pospacerowałam wszystkimi ścieżkami tylko nie znalazłam rzeczki think: .
Co do krzewów przed różami, to chyba będziesz miała niezłą gimnastykę, bo do przesadzenia chyba są dość duże, może wystarczyłoby je ostro przyciąć think: . A patrząc na rabatę trawiastą zastanawiam się czy latem i wiosną nie jest tam smutno :dry: . Może przed nimi posadziłabyś coś kwitnącego, np irysy albo liliowce think: a może jakieś jednoroczne kwitnące cały sezon :)
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2017/01/24 19:22 #46163

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1930
Wiesiu - nie spodziewam się, że z krzaczorami będzie łatwo, bo one już sięgają powyżej pasa! Nie pomyślała głupia baba jak sadziła! :glupek Ale bardziej szkoda mi róż, które tam rosną. Prawda, na trawiastej jest smutno kiedy to wszystko ścięte, najgorzej wiosną, od czerwca panoszy się tam całego spartyna i z tyłu rośnie kilka iglaków, na płocie winobluszcz, więc jest chociaż zielono. Traktuję to miejsce trochę po macoszemu, bo z jednej strony trochę brak konceptu, a z drugiej... tych liliowców musiałabym mieć dużo, bardzo dużo... No, zabiłaś mi klina, ale to bardzo dobrze! :buziak
Rzeczka jest przed domem, na tym niemal dziewiczym terenie, który wymaga Waszych konsultacji i mnóstwa roboty, przed domem sama glina, nie to co tam, gdzie już trochę się ogarnęłam. Mam trzy wielkie pryzmy kompostu i na razie tyle.
Ale żeby nie było: wklejam rzeczkę w stanie obecnym - szkoda, że taka prosta, ale mam jej blisko 30 metrów bieżących...

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Baba z psami, zanetatacz

Lukrecjowy ogród 2017/01/24 19:54 #46177

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3262
  • Otrzymane podziękowania: 5567
Cudowne zakątki i cudne widoczki :mniam No na prawdę ,raz nie wystarczy oglądać ,trzeba wracać .Cudna ta Twoja hortensja ,chyba nie widziałam u nikogo ładniejszej .A mają dziewczyny na forum też cudeńka .Ile ona u Ciebie rośnie ? :kibic
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2017/01/24 19:59 #46180

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3899
  • Otrzymane podziękowania: 13598
Pięknie wszystko pokazane super rozmieszczone rośliny. :mniam :bravo
Dzięki, za odpowiedz o kulach- tak samo jak rośliny lubię, żeby w ogrodzie były tez gadżety.
Dzisiaj zamówiłam sobie zegar ogrodowy chociaż jeszcze nie wiem gdzie, go postawię a już się ciesze.
Taką rzeczkę /może nie taką/ ma chyba Tamaryszek jak się nie mylę może nasunie Ci jakaś myśl oglądając u niej.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2017/01/24 20:05 #46185

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8398
  • Otrzymane podziękowania: 25094
O jest rzeczka :woohoo: , nad rzeczką fajnie wyglądają hosty i paprocie ale Twoja widać w pełnym słońcu :slonko , to na początek zapuść trochę niezapominajek, kaczeńców i pierwiosnków. Gdybyś chciała irysa żółtego to mam go dużo i chętnie podzielę :) .
A czemu uważasz że przy trawach potrzebujesz dużo liliowców think: , myślę że kilka kępek zrobiłoby tam dobrą robotę, może jakaś rudbekia one też kwitną prawie całe lato :). A może floksy i rozchodniki też pięknie wyglądają z trawami :)
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Ostatnio zmieniany: 2017/01/24 20:07 przez piku.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2017/01/24 21:50 #46216

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6699
  • Otrzymane podziękowania: 14598
Lukrecjo,
na razie spaceruję niespiesznie, rozglądam się z niemałym zachwytem
i taka myśl mi przyszła do głowy - jak pięknie prezentują się u Ciebie trawy,
i to zanim doszłam do trawiastej. Czasem całkiem mała kępka dodaje lekkości nawet
kamiennej okolicy, naprawdę bardzo mi się to podoba.
Jeszcze sobie pochodzę...
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2017/01/24 22:35 #46221

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1974
Witam serdecznie..i od razu ruszam z pochwałami.
Jakże pięknie jest u Ciebie :woohoo:
Jako właścicielka małego ogródka zawsze z zachwytem wirtualnie zwiedzam ta, w których można pięknie namalować krajobraz, mieć przestrzeń..ale też- nie ukrywajmy- trzeba mieć świetne oko, aby tak pięknie to komponować recourse

Mam niewielką rabatę, którą szumnie nazywam trawiastą.. :oops: i od pierwszej chwili zachodziłam w głowę, co zrobić, aby zerkając na nią przed lipcem, nie ziewać z nudów. Mam tym trudniej, że ogródek mały i nie da się nic schować dla niepoznaki za inną rabatą 2smiech
Mój pomysł na tę rabatę, to tulipany, dosadzenie jeżówek w odmianach startujących już pod koniec czerwca..a późno startujące miskanty i rozplenice są uzupełnione żurawkami, dla dodania plamki koloru.
Dołożyłam też kilka molinii licząc, że wystartują nieco wcześniej, niż reszta trawiastych leniwców :silly:

Bardzo zaciekawił mnie Twój żwirowy taras. J mam na razie placyk wysypany korą i chyba ten rok będzie kolejnym bez docelowego tarasu :unsure:
Jak sprawdza się u Ciebie ten żwir?

Pozdrawiam i proszę o więcej zdjęć :woohoo:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2017/01/24 22:55 #46225

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7488
  • Otrzymane podziękowania: 16415
Lukrecja napisał:
CZĘŚĆ 3

14 - rabata trawiasta



Dzisiaj już nie bardzo trybię, będę musiała wrócić jutro do tych zdjęć :P . Przed udaniem się na spoczynek zapytam jednak jeszcze o trawkę z lewej strony (na pierwszym planie).
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2017/01/25 06:25 #46229

  • Asia2
  • Asia2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1177
  • Otrzymane podziękowania: 3718
Nelu, dziękuję za ten wirtualny spacer po ogrodzie będącym ucztą dla oka :buziak . Czuję, jakbym odwiedziła go naprawdę!
Co do rabaty trawiastej, moim zdaniem jest dobrze tak jak jest. Prawda, że tulipany ładnie ożywiłyby to miejsce wiosną, ale... potem zostają usychające liście, dając wrażenie bałaganu (prawda Monia :P ?). Na temat irysów się nie wypowiadam, bo za nimi nie przepadam (qrczę, ja nie lubię jakiegoś kwiatka :woohoo: ). No, może sprawdziłyby się liliowce... think: Kształtem liści zbliżone do traw, więc kompozycyjnie nie byłoby zgrzytu... Ale pytanie brzmi, czy faktycznie potrzeba Ci tam czegoś jeszcze? Same trawy stanowią piękną całość. Ale jak mawiają, pani tu urządzi wink-3 .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2017/01/25 08:45 #46238

  • Firletka
  • Firletka Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 65
  • Otrzymane podziękowania: 88
Lukrecjo,

zadziwiające ile siły, energii, kreatywności wydobywa z człowieka zamiłowanie. Bo trzeba mieć niesamowitą pasję , by przerzucić 70 ton gruzu ! Gdy otworzyłam Twój wątek pierwsze zdjęcia wprawiły mnie w osłupienie – ojej ! Jak pięknie ! :kocham

Walory miejsca – naturalne zróżnicowanie terenu - mogą być atutem, ale i trudnością. Ty wykorzystałaś je po mistrzowsku.

Widzę ogród ciepły, przytulny, w którym – mimo tak krótkiego czasu – udało Cię stworzyć błogi , kojący nastrój. Na takie wrażenia trzeba czekać latami… u Ciebie są już. To moim zdaniem duże wyczucie, wspaniała umiejętność. :bravo
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2017/01/25 09:03 #46241

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7488
  • Otrzymane podziękowania: 16415
Lukrecjo, dla mnie Twoja trawiasta w takiej postaci jest super clap . Rozumiem jednak Twoje dylematy wiosenne. Ja też nie lubię tego momentu, gdy wiosną po ścięciu traw robi się pusty plac :dry: . Ostatniej jesieni posadziłam na trawiastą sporo narcyzów, niebawem zobaczymy, co z tego wyjdzie think: .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2017/01/25 12:31 #46261

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2709
Witaj Lukrecjo.
Dziś trzeci raz oglądam Twoje piękne zdjęcia z niesamowicie jak dla mnie skomponowanego ogrodu. Jestem zauroczona zwyczajnie Twoimi rabatami. Cóż to za róża na pergoli, mam identyczną pergolę z bardzo podobną różą, może to ta sama piękność :slonko
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2017/01/25 16:49 #46287

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1930
Kochani wszystkim razem i każdemu z osobna bardzo dziękuję za tyle miłych słów pod adresem tego mojego zielonego azylu. Nie jest doskonały, czeka mnie jeszcze sporo pracy (naprawianie błędów z przeszłości, ale też nowe koncepcje rabat). Mam nadzieję, że swoją działalnością w tej materii zasłużę na tak ciepłe przyjęcie i pochwały. Ściskam Was mocno :przytulam

Nowinko jeśli pytasz o hortensję, która rośnie w żwirku obok pergoli to jest to Magical Candly, w sierpniu 2012 kiedy ją sadziłam miała dwa małe patyki. Co roku dostaje porcję kurzaka i tyle. Se rośnie.

Franusiowa Majurzeczka Tamaryszka towarzyszyła mi jesienią przed snem. Przeczytałam na blogu jak sobie z tym poradziła. Ogrom pracy, 9 lat urządzania... ale jaki efekt! Woda u Tamaryszka to rów melioracyjny (tu nie trzeba mieć żadnych zezwoleń) a to co widać u mnie to "rzeka" (jakakolwiek mała by nie była) ale choć leży na mojej działce, to w obrębie 1,5 m nie wolno nic sadzić, bo trzeba zapewnić obywatelom dostęp do wody gdyby chcieli np. łowić ryby! To usłyszałam od pana w Wojewódzkim Zarządzie Wód. Tyle prawo. A ja swoje i tak zrobię :czarownica

Wiesiu rzeczka Tamaryszka zabrała mi na długo sen z powiek. Myśląc nad nasadzeniami w tym miejscu, właśnie chciałabym tam spróbować z hostami (mam do nich wielki szacun, bo to były jedne z pierwszych roślin, spisują się nadzwyczajnie mimo, że u mnie wciąż rosną w słońcu, ale mają dużo wilgoci). Niby sadzić nie wolno, ale myślę też o brzozach szczepionych na pniu (ogranicza mnie też miejsce do góry - kable) a dałyby choć trochę ażurowego cienia. Spróbuję zrobić jakiś mini projekt... to będziemy rozważać.
Jeśli się mogę załapać na żółtego irysa - bardzo chętnie odkupię od Ciebie wszystko co wydać możesz, bo w mojej głowie przed domem ma być żółto. Ale o tem, potem. Trawiastą w tym roku zostawię, bo mam w głowie 2 różanki 037 no i rzeczkę!

Nelutrawy upchnęłabym wszędzie. Dosłownie. Nic nie zastąpi spektakularnego szelestu w długie letnie wieczory, ale też i te malutkie - jak moja ulubiona rosplenica "Little pony" nawet nieco przyciężkim iglastym potrafią dodać zwiewności. Od zeszłego roku testuję turzyce (kilka odmian) - zobaczymy czy tez będą takie fajne. Natomiast moim "zawodem życia" były kostrzewy sine. W 3 sezonie zrobiły się brzydkie i rozczochrane, pomimo starannego czesania.

Moniko welcome jak pisałam wyżej - trawiastą zostawiam na inny czas. Tulipany, ładne same w sobie, ale straszą potem uschłymi liśćmi. Żurawki się świetnie komponują z trawami na innych rabatach, tam stanowią tylko wypełnienie dziury, albo tworzą plamę kolorystyczną żeby pasowała do bordowych liści klonów. Tu, przy tych wielgachnych trawach żurawka się gubi. Jeszcze pomyślę, ale potem. U mnie ta rabata jest za domem, na drugim planie. Jak już przytnę trawy w tym miejscu i lecę ogarniać resztę, to ani się obejrzę a trawy już wielkie. Pochłonięta innymi pracami nawet specjalnie nie zauważam tam pustki. Wzrok przyciągają inne miejsca :)

Na żwirowy taras zdecydowałam się z bardzo prozaicznego powodu - brak kasy. Miał to być etap przejściowy, ale już wiem, że nie przerobię go na nic innego. Wygląda naturalnie, komponuje się z resztą ogrodu, tani w wykonaniu, a z utrzymaniem w czystości nie mam problemów: liście z lasu aż tak daleko nie lecą, plewiąc w skarpie i tak wrzucam wszystko od razu do wora. Owszem był problem ze ścieżkami, bo tam początkowo opadłe liście wybierałam ze żwirku nie przymierzając jak Kopciuszek, ale on sobie siedział, a ja na kolanach. Sprawę rozwiązał odkurzacz do liści. Wydmuchuję liście na trawę i zgrabiam, a że trochę kory się przy okazji wydmuchnie z rabat - to już inna bajka.

Ty masz za mały ogródek, a ja czasem psioczę, że roboty i tak mam za dużo, a jak zapomnę czegoś, wiesz ile się trzeba nabiegać? polewkamax

Edytko jeśli o tę Ci chodzi...



to jest Spartyna Aureomarginata. Bardzo ekspansywna, rozłazi się na boki, najlepiej sadzić w wielkiej donicy. Co roku muszę ją ograniczać i to dość drastycznie. Ale ma tego plusa, że się pięknie przewiesza i kiedy inne jeszcze się zbierają, to ona już wygląda bardzo dostojnie.

Asiu DZIĘKUJĘ! :buziak No powiem Ci, że zrobiłaś niespodziankę tym, że nie lubisz jakiegoś kwiatka zdziwko Ilekroć byłam u Ciebie, zawsze mnie urzekała ilość i obfitość kwiecia wszelakiego (ale bez pstrokacizny). Byłam w miejscu na "O" - jak to u Ciebie "i śmieszno, i straszno" - tego mi właśnie bardzo brakowało i mam nadzieję, że jak odejdą mrozy i zima, to choć pomyślisz o wirtualnym świecie. Balkon ... :mniam na okładkę pism branżowych, niech się uczą!
A trawiastą na razie odpuszczam. Irysy widzę w rzeczce. Kiedyś przy tych trawach nawet posadziłam liliowce (bo mam już całkiem fajne 4 kępy, w to miejsce za małe) jednak coś mi zgrzytało. Te trawy są wielkie (najwyższa 3 m), wszystko co tam rosło wyglądało jak ubrania z młodszej siostry. Jak pisałam wyżej - rabata nie jest na 1 planie, zanim ogarnę resztę i się obrócę trawy już rosną.

Firletko i Ciebie witam serdecznie! welcome Bardzo dziękuję za tyle podbudowujących moją wiarę w siebie słów. Początki tego ogrodu były naprawdę pstrokato-żarówiaste, sadziłam co tylko przywlokłam, nie zważając na kolory w myśl, że "do czegoś to tam dopasuję", w efekcie wyszedł totalny misz - masz, zbyt agresywny jak na moje mocno nadwyrężone problemami nerwy. Co nie pasowało, poszło w dobre ręce, a zostało zielone, zielone i zielone, nooo... z domieszką bladawców - to o kwitnących, bo krzewów wykopywać nie będę. Takie barwne plamy wystarczą, a ogród jest spokojniejszy. Przed domem ma być żółto - inne planowane nasadzenia dopasuję do kępy słoneczniczków po babci - nie wyrzucę ich za Boga Wszechmogącego! rotfl
A propos pasji - w życiu przyświeca mi taka zasada "jak ktoś chce - szuka sposobu, jak ktoś nie chce - szuka powodu". A ja chcę... i upartam jak oślica!

Ewuniu (ewulab) :przytulam i mnie się bardzo u Ciebie podoba, i ja spaceruję u Ciebie, odnajduję tam też elementy bliskie mej duszy, czuję się tam bardzo swojsko :lol: Róża na pergolce to New Dawn - po dwa krzaczki z każdej strony. Poczatkowo chciałam tam też puścić jakiegoś klematiska, ale wyplątywania suszków byłoby zbyt wiele. Pozdrawiam!

I landryny dla Was - Dereń Kousa Sutomi






Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, piku, Nowinka, Baba z psami, Firletka, zanetatacz
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.252 s.