Super te ogólne ujęcia...zwłaszcza z piętra .

U mnie właśnie przelotny pokrzyżował mi plany, miałam zebrać morele
U mnie niektóre kolory liliowców były szokujące mocno czerwony liliowiec kupiony jako Jan Paweł zrobił się pomarańczowy , ale większość faktycznie miała bardziej intensywne kolory niż w poprzednich latach.

Żanetko u mnie też pada deszczyk cieszę sie bardzo mimo że ja lubię słoneczko to nawet u mnie ziemia pękała.

Tomku -dziękuję za odwiedziny i dobre słowo....
Marysiu -no i nawet fajnie z tymi kolorami, niektóre liliowce zyskały
Danusiu -nic nie zastąpi deszczyku ,podlewanie to nie to samo...
Nie nadążam w tym roku za pogodą albo ukrop albo zimno .....

Żanetko, ogród cudowny, a widok z piętra mnie po prostu zauroczył

Żanetko długo sie tym deszczem wczoraj nie nacieszyłam ale dobre i tyle podobno od jutra ma coś popadać zobaczymy

Efciu -dziekuję ......
Danusiu -ja też już dzisiaj ruszam podlewać bo chociaż jest duzo chłodniej to jednak sucho robi się szybko
Zimna noc, chłodny ranek i przyzwoity dzień bardziej wiosenny niż letni
-Fransis Of Assisi

-Pink diamond




-Green Lion

Piętrowe ujęcie i mnie zachwyciło , dopiero takie szersze plany ujawniają ogrodowy gąszcz . Piękne e to zestawienie floksów w fioletach

Jakie piękne hortensje. Zawsze o tej porze roku żałuję, że nie mam więcej miejsca w ogrodzie. No i dalie widzę piekne.
Szerokie plany tez bardzo mi się podobają. Jaka bujność!

Wiesiu ,Miłko -dziękuję za dobre słowo floksy piękne ,ale nie fotogeniczne przynajmniej dla mnie....







-ta hortensja najgorzej zniosła upały jest poprzypalana

...a ja myślałam, że u mnie gęstwina w ogrodzie

Verciu -masakra jak wszystko się szybko rozrasta ....nawet hortensje zawłaszczają coraz więcej miejsca a jak jedna wypadła to inne rośliny szybko zajeły teren a myślałam ,że cos dosadzę
Pogoda zadziwia każdego dnia .....noce +8 ,dzisiaj +10 .Czas pędzi jak pendolino już mamy sierpień
-tegoroczne siewki


-niby mniej ślimaków a wszystko pożarte
-księciunio

Księciunia gratuluję, nie całuj go, proszę! Z tymi książątkami to różnie bywa

Żanetko, ale piękny gąszcz .
Albo dużo podlewasz, albo w takim gąszczu rośliny dobrze się mają, bo wszystkie zdrowe i dorodne.
Śliczne widoki z piętra, portreciki też radują oczy.

Żanetko liliowce powoli przekwitają ale u Ciebie będzie teraz festiwal floksów powiem Ci tak na ucho że też mnie na nie wzięło i co roku nowe przybywają

Miłko -dzisiaj przydybałam księżniczkę na liściu lilii wodnej ale zdjęcie niewyraźne...


Elu -z opadami nie jest Xle w tym sezonie ale oczywiście podlewam też a i tak rośliny poprzypalane i podsuszone
Danusiu -floksy już kwitną w pełni a część nawet przekwita już....sezon szybko pędzi do przodu mam już kwiatek na chryzantemie ,która najwcześniej kwitła na koniec września..
Dzisiejsza noc masakra o 5.23 było 6,8 stopnia zapowiadali 9 a poprzedniej nocy było 24 stopnie....



-myslałam ,że to dynia ozdobna {sama się wysiała)bo kiedyś miałam a to okazuje się ,że będzie jadalna



-lubię zawilce

Jakiś młodzieniec powinien ją odczarować, tylko będzie kolejna buzia do wyżywienia. Może lepiej niech zostanie żabką.

dultom napisał:

W sumie przy obecnych cenach to Tomek ma rację

Co racja to racja .....nie wiem czy żaby zmieniają kolor ,ale wczoraj widziałam jeszcze brązowego żaboka ....może tylko przybrał barwy wojenne..Noc znowu była zimna ,ale dzień zapowiada się przyjemny ,,,,,zaraz ruszam do pielenia i przycinania

Ale ładnie u Ciebie Żaneciu Lato w pełnej krasie .Teraz pogoda dopisuje i można coś w ogrodzie zrobić .Dla mnie ,to całe lato może takie być .Tylko tych opadów wciąż mało .Pomału szykuję się na wystawę ,ale nie wiem czy coś wyjdzie z tych planów ze względów podwozowych .Ale jestem dobrej myśli ,bo mi nowe rośliny po głowie chodzą Teraz już robię przemeblowanie w ogrodzie na ewentualne nowe nasadzenia .Wiele ,to ja już raczej nie wymodzę .Wszystko u mnie w porządku ,zdrowie jako tako ,aby gorzej nie było .Pozdrowienia zostawiam dla ciebie i moich kochanych forumków ,wszystkich bez wyjątku ,