Piękna wiosna u Ciebie, u mnie dalej mrozy było -2 C więc jestem do tyłu z tulipanami ściskam mocno za dalie

Tak Dagusiu! Wiosna jest piękna, zreszta nie tylko u mnie! Poranki nadal bywają chłodne, ale już niedługo to się skończy.

Ja nadal na wyjeździe, pewnie też część z Was wypoczywa. U mnie same emocje na ptakach, pokażę potem zdjęcia. Mam nowe gatunki ptaków, poszczęściło mi się.

Ale pokażę jeszcze kilka zdjęć z ogrodu sprzed wyjazdu:

Miłko- wspaniała kolekcja tulipanów ,miłego wypoczynku i czekam na fotki

Żanetka! Wstawiam kilka fotek z wyjazdu. więcej w ptasim wątku. Będę jeszcze dodawać, bo zdjęć ptaszkom zrobiłam sporo.

Są w większym formacie, bo niestety, jak są mniejsze, są strasznie pokiereszowane przez kompresję.

Miłko, czy zostały Ci jeszcze jakieś dalie do wydania?
Mam jeszcze miejsce
Zapomniałam Ci się przypomnieć.
Wiem, że chciałam jakąś konkretna ale zapomniałam jaką.

Gosiu! Mam jeszcze kilka, jutro zobaczę, co zostało , bo nie pamietam, a mam w altanie.

Ogród przez te cztery dni mojej nieobecności zmienił się niesamowicie. Już wyrywam kokorycze, bo więdną. Rozkwitło więcej tulipanów, zakwitły wiśnie i jabłoń. Obiecałam zdjęcia z kwitnie moich drzew:

Tulipany zapierają dech. Uwielbiam je. Szkoda tylko, że w tym roku akurat teraz jest tak sucho, bo przez to szybko przekwitają.

Miłko -Twoje fotki to same pochwały życia wszelakiego ,wnoszą tyle radości i zachwytu

Kiedy kwitną drzewa owocowe, nie mają sobie równych pod względem urody. To kwintesencja wiosny i radości. No i jest szansa na owocki .

Dorotko! Jabłoń wygląda nieziemsko. Kwitnie co drugi rok i zawsze się zdążę stęsknić za jej kwieciem. Wiśnie też wyjątkowo w tym roku ukwiecone. Mam nadzieję, że skosztuję tych wiśni przed szpakami.

Żanetka, bardzo Ci dziękuję i ciszę się, że Ci się podobają. Chyba podałam dwa prawie identyczne ujęcia, za małe ikonki były jak je dołączałam. ale już zostawię.

Kwitnie cudnie wszystko, maj oszałamiający. Szkoda tylko, że nadal sucho. Obiecują deszcz po południu, ale ja im nie wierzę.

na dziś:

"narodowy" z zawartością

i tulipany

I coś innego jak tulipany:

jagodowiec

Kielichowiec wonny

I dla odmiany kilka szerokich kątów wczoraj przed deszczem:

z ogrodu na dom

Na warzywnik

W stronę altany

w stronę ogrodu z grzybkiem

jeszcze raz z tarasu domowego

moje "oczka wodne" : tatarak, miętą wodna i irys wodny, nenufary

kaktusiarnia, teraz zasłaniam firanką, bo ostre słońce jest

Cudownie wyglądają kwitnące drzewa ,kolekcja kaktusów też wymiata ,śliczne są te małe doniczusie -wiosna w ogrodzie czyni cuda

Nie wiedziałem, że i w kaktusach gustujesz, albo coś przeoczyłem. A kwitnące jabłonie rzeczywiście wspaniałe. Żeby tak chciały cały rok.

Na tulipany to mogę patrzeć godzinami, wolę rankiem, kiedy płatki nie są jeszcze bardzo rozchylone. Piękny ten czekoladowy z żółtym.
Dudka w tym roku tylko słyszałam, ale niestety nie dostrzegłam.
Ogród w białej szacie drzew owocowych to taki optymistyczny widok.

Oj Zuza! ja też mogę je oglądać bez końca! ten czekoladowy z żółtym to gawota. kilka lat się czaiłam i w końcu kupiłam w markecie w kapersie
Uwielbiam jak kwitną moje stare drzewa, zwłaszcza jabłoń z różowym rumieńcem.
Dudków słyszałam sporo, ale tylko jeden dał się spocić

Tomku! Jabłoń nie może kwitnąć cały ro, biografia z czego bym cydr robiła!
Kaktusy uprawiam od wielu lat, ale drabinę zastosowałam dopiero od trzech. A Ty też kaktusisz?

Żanetka! Te doniczusie bardzo lubię, właśnie takie z terakoty. To takie sentymentalne!

Dziś imprezowaliśmy pierwszy raz w tym sezonie w ogrodzie, było ognisko, grill, ale przedtem porządki w ogrodzie i pierwsze koszenie. Zatem pracowicie.

Jeszcze na dziś:

I jeszcze kilka ptaszków, bo obiecałam (szerzej w ptasim wątku)
Podróżniczek

Rokitniczka

Żurawie

Brzęczka

Samiczka wąsatki

szablodzioby

Żurawie

Kulik (rzeba poszukać )

Miłka ptaszyska jak zwykle piękne..ale podróżniczek przypadł mi do gusty najbardziej jakby go ktoś niebieską farbą zaatakował... ślicznie wygląda w tym błękitnym krawaciku ...
Tulipanów masz niesamowite ilość. Można żec, że to już kolekcja... Też dosadzam ale myszowate skutecznie ostudzją mój zapał... Nornice jak i ja najbardziej uwielbiają tulipany botaniczne.... W jednym miejscu duże zostawiły a maluchy wszystkie zeżarte... Lilka Wonder rok temu tak ładnie kwitły w tym nie pokazał sie ani jeden... masakra

Wiosenny sad to chyba najpiękniejszy widok w wiosennym ogrodzie, tego roku wiśnie jak panny młode całe w bieli.
Tulipany toleruję jak kwitną ale jak przekwitną to mnie wkurzają, ale i tak je sadzę i ratuję z poniewierki. Za sprawą dzików mam mix odmianowy ale nawet ładnie kwitnący.

Majeczko! Mnie też wkurzają liściory żółknące, których nie można tak od razu obciąć. A dziki też kiedyś pomogły mi w przesądzaniu cebulowych, ale u mnie to były hiacynty
Sad kwitnący to taki optymistyczny widok. Codziennie wychodzę do ogrodu i po prostu patrzę, bo żadne zdjęcie nie odda tego piękna. A jak Twoje lilie, wychodzą?

Ania! Podróżniczka szukaliśmy wiele lat. bez rezultatu. Nawet mieliśmy często cynka, gdzie bywa i śpiewa, a i tak go nie spotkaliśmy. I tym razem skorzystaliśmy z wieści, bo na tak obszernym terenie samemu go wytropić to cud. Więcej zdjęć pokazałam w ptasim wątku.
Mi też poznikało część tulipanów. Już nie wiem, co to jest, bo gryzoni niby nie mam, liściowy zostały. Myślę, że tu chodzi o jakość cebul oraz warunki w zeszłym sezonie. Tyle, że tulipany lubią raczej sucho. już sama nie wiem...

Jeszcze nieco kwitnie. Jak tulipany przekwitną będzie mały "brzydki" przestój. Ale zaraz potem bedą mączki, róże a potem długo, długo dalie
Posadziłam dziś kilka roślin, które przezimowały w doniczkach i zyskałam miejsce ... na kolejne doniczki

Na dziś:

Miłko lilie szaleją, martagony lada moment będą kwitły, inne w miarę swoich sił rosną wzwyż choć są takie co nawet nie pokazały listeczka.
Wykopane tulipany posadziłam przed miskantami i może jakoś nie będą mnie drażnić te liściory. Zastanawiam się czy nie wyłuskać spomiędzy odmianowych tych innych, np w środku biało zielonych China Town zakwita czerwony, albo wśród wysokich zakwitł jeden Tarda.