Gosiu! Oj nie wiem, czy pomogły, mam wrażenie, że nic nie pomaga i chyba to jest alergiczne, bo nie mam innego pomysłu. czuję się jakby ciut lepiej, ale nie do końca dobrze.
Majeczko! Ludzi było dużo, przyjechali ludzie ... nawet z daleka

Ale o tym za chwilę. Zaleta wystawy w parafii są takie, że ludzie bardzo chętnie po mszy przychodzą. Ja się nie stresuję, mam już stałych bywalców, ale też przychodzą coraz to nowi goście, akurat tacy, co nie wyjechali na długi weekend. Ponoć na wystawach takich profesjonalnych potrafi być mniej ludzi, bo może mało rozpowszechnione. Ale wystawcy bardzo dobrze czują się w swoim gronie czekając na trofea

U nas też miały być konkurencje, konkursy, ale oprócz nas nikt dalii nie przynosi.
Kasiu! 
Bardzo się ciesze, że byłaś i że mogłyśmy się poznać. ja planuję we wrześniu, jak będzie ładna pogoda, zrobić spotkanie w ogrodzie więc już teraz zapraszam. Potem jeszcze napiszę, jak już będę pewna, że spotkanie się odbędzie. Mój ogród jest ok 1km od kościoła.
Zmęczone ale szczęśliwe. Kluska już nad morzem, Asia urzęduje z gośćmi, a ja wyleguję się w ogrodzie. W sumie nie do końca, bo trochę dziś porządkowałam między daliami. W końcu dwa dni mnie z nimi nie było. No i Arkę musiałamdo końca opróżnić i zdać klucze.
W sumie to szaleństwo, żeby pół roku przygotowywać kwiaty w ogrodzie, cały dzień ciąć i układać, by można to było obejrzeć tylko jeden dzień, ale tak ma być

Wystawa się udała, gości było sporo, nawet spoza parafii

Bo Asia zrobiła mi niespodziankę i ... zaprosiła Danusię

Danusia z Piotrkiem przejechali 3/4 Polski, żeby zobaczyć wystawę. No pewnie nie tylko...

Przyszła także Kasia 'Makuma', bardzo się cieszę, że ją poznałam.
Opatrzność nade mną czuwa, bo przysłała nam Anioły do pomocy. Zarówno przy przygotowaniach, jak i przy sprzątaniu pojawiały się i pytały, w czym mogą pomóc. Dzięki nim wszystko się udało i nie padłam ze zmęczenia.
Tak tez dziękuję Klusce i Asi, że są. I również: Marysi, Marianowi, Jackowi i Grzesiowi, Dance i Ali, Myszce z koleżanką, Ani, moim synkom. Mam nadzieję, że to wszyscy...

Dziękuję wszystkim, co wzięli kwiaty do domu, żeby się nie zmarnowały.
Dziękuję też wszystkim na Forum, co trzymali za nas kciuki
I kilka migawek. Więcej pokażę na wystawowym wątku.
wikary Damian, Kluska i ja
Piotrek radosny
Dziewczyny w ramce
Chłopaki w ramce
Podziwianie wystawy
Danusia wśród dalii (w domu tego nie ma)
Bukiety kwiatów lata