Asiu, ja niie widzę problemu, będa przecież foty Żwirka i Muchomorka, wystarczy więc podwiesić napis " Jeden partner gwarancją Twojego zdrowia'
A serio...
1/ w temacie 'fotel'. Czy Nela gwarantuje jego dostarczenie??? Jeśli tak, to Pikutek byłaby zwolniona ....choc i dwoma bym nie pogardziła
2/ dziewczyny, czy obserwujecie w internetach , jak można skomponować fairy garden.... Plis....Bo potem czasu będzie mało! Będziemy je robić w wannach ocynkowanych i w doniczkach, wymyślajcie więc swoje koncepcje, bo na to bedzie tylko 1 dzień
Pojechaliśmy wczoraj z Marcinem do Wojsławic, ale dotarlismy tam dopiero pod wieczór, bo wizyta lekarska, jaką Marcin miał zabukowana na 13, przeciągnęła się. Wiecej było osób w kolejce ' w pierwszej kolejności', niż w normalnej, rejestrowanej. Wyjechalismy więc przed 16 i efektem, rozminęlismy się z Elżbietą, która na nas tam oczekiwała.

Ela zostawiła nam na portierni pyszne ciasto drożdżowe. Wielkie dzięki.

Z marszu zabralismy się do pracy, ale zmrok teraz szybko zapada. Poprawiliśmy i podwyższyliśmy tylko dwa murki oporowe. Już w nocy zaczęło padać, więc ok. 10 postanowiliśmy wracać, bo i w domu mamy mnóstwo roboty. Marcin będzie robił m.in. ramy do czegoś w rodzaju fotobudek.
Wzorniki paznokietków w paprociowe wzorki... Ktoś chętny??? Tomasz?