Nie wiem jak mają się niedźwiedzie na Pomorzu, czy Powiślu, ale gdzieś tam czytałem, że w Bieszczadach to póki co ani myślą spać

Romo Spokojnych Świąt.

Witaj Romo.Zwierzęta ze snu zimowego wychodzą również w reakcję na bodźce z zewnętrzne....nowy post, przebudzenie.

Pierwszy raz byłam gościem na Twojej "Jaśkowej polanie" - przecudnie... o każdej porze roku, nawet zima jest u Ciebie taka klimatyczna. Choć gdzie jej tam do pełni lata! Wtedy najpiękniej i ta erupcja koloru!

Zapomniałam o moim wątku i nawet nie zauważyłam wpisów za co Was serdecznie przepraszam.Witam Was Lukrecjo i Jonatanko na naszej polanie, na fotkach to wszystko wygląda o wiele lepiej niż w rzeczywistości, no chyba, że będą to fotki nas samych, te jakoś nigdy nam się nie podobają

Pawle, przyroda od jakiegoś czasu wariuje i nic nie jest takie jak być powinno.Wyobraź sobie, że już od pewnego czasu widzę w lesie lochy z małymi warchlaczkami.Zgodnie z zasadami powinny urodzić się dopiero na początku kwietnia.
Poluś

Roma jest jak zwykle za skromna. Jest wręcz odwrotnie. Jej rośliny to okazy zdrowia i urody, a rabaty wręcz napęczniałe od nich.

Nie znam Romy zbyt długo, ale też mam takie wrażenie, że na żywo wszystko o wiele lepiej wygląda niż na zdjęciach No i na fotach nie czuć zapachu!

Lepiej za dużo nie przepraszaj, tylko daj znać, czy posiałaś już kobeę! Bo tak mi się u Ciebie podobała, ze postanowiłam kolejny raz posiać, choć ostatnio mi się nie udało! No i napisz takie tam porady, żeby mi wyszła i urosła!

Lukrecjo, nic straconego, zawsze jeszcze mamy szansę na poznanie się
Gośka, miła jesteś
Miłko zapraszam do wątku kobey, napisałam co nieco a jak za mało to odpowiem na pytania w miarę swoich marnych możliwości
zielonozakreceni.pl/rosliny-jednoroczne-i-dwuletnie/4994-kobea-pnaca

Cześć Roma ! Czyli dobrze czuję przedwiośnie !Dużo U Ciebie śniegu spadło ? Ruszasz się trochę z domu ,czy bliżej kuchni się kręcisz ?
Mnie praca zmusza do wypadów, ale jest strasznie ślisko.

Romo dziękuję z powitanie i przyznaję się że jak masz ślady na śniegu w ogrodzie to ja tam dzisiaj dreptałam i podziwiałam Twój piekny ogród jak mnie by się marzyło chociaż jeszcze kilka arów ale nic z tego więc cieszę się tym co mam i grzebię w ziemi jak wariat nooo dzisiaj to nawet w śniegu grzebałam-przerzucałam na rabatki bo większe mrozy mówią

Ewo, śniegu jeszcze trochę leży ale jest bardzo zbity.Niestety ale z ruszaniem się mam problem, siedzę w domu jak niedźwiedź w gawrze Jest ślisko i boję się wychodzić coby się nie połamać.Muszę Ci się jednak pochwalić, dwa tygodnie temu pojechałam samotnie, pociągiem do W-wy, jak dla mnie to całkiem niezły wyczyn
Danusiu, dzięki za odwiedziny a ja się zastanawiałam skąd te ślady na ścieżkach, dobrze, że się przyznałaś Powiem Ci szczerze, że już zbytnio nie tęsknię za większym ogródkiem, czasami to nawet jest za dużo tego co mam ale i tak planuję nową rabatę pod lasem, chcę posadzić rh, azalie,paprocie i może hosty

ja mam ze wszystkich stron sąsiadów ale bardzo sympatycznych tak że jakieś plusy są co do rododendronów i azalii to u mnie tylko wielkokwiatowe szt 2 bo jakoś nie mam do nich ręki nawet jak całą ziemię ładnie im przygotowałam funkii troszkę mam od strony północnej domu i to prawie same wielgachne a paprocie te najzwyklejsze to mi się tak panoszą na rabatkach że muszę je jak chwasty traktować

"Leśna" rabata zapowiada się bardzo obiecująco!

Wędruję po twoich ścieżkach od dawna ale ponieważ podobnie jak gospodyni zimą zapadam w sen zimowy dopiero dziś się wpisuję
Przede wszystkim przyjmij Romo najserdeczniejsze życzenia urodzinowe twórz dalej swój piękny ogród ,upiększaj swój świat kolorami i zapachami i koniecznie dziel się tym z nami bo twój ogród ma niezwykłą atmosferę i spokój

Cześć Romciu widzę ,że trochę zaczęłaś bywać na forum czyli że czujesz wiosnę Ja też już nie mogę się doczekać
A w związku z Twoimi wczorajszymi urodzinami przyjmij i ode mnie ciepłe życzenia wszystkiego dobrego i niech Ci się spełnią wszystkie marzenia

Romeczko też dołączę z życzeniami zdrowia i spełnienia wszystkich marzeń

"Fortuna" dla Ciebie

Tak się zastanawiam czy to fajnie jak człowiekowi przypominają o tym, że właśnie mu stuknął kolejny roczek .
Tak więc przyjmij Romciu życzenia przedwiosenne .

Romciu dużo zdrowia!

Danusiu, ja też na razie dysponuję niewieloma krzaczkami Rh i azalii .Różaneczniki mam 3 a azalii, kilka japońskich i kilka wiolkokwiatowych. W tym roku planuje kilka sztuk rh jeszcze dokupić ale rozglądam się za terminatorami
Lukrecjo, obyś to napisała w dobrym momencie
Beato, Witaj w naszym leśnym buszu
Za życzenia wszystkim pięknie dziękuję.
Edyto, dobrze rozumujesz, jestem zdania, że nie wypada a w szczególności jeśli już niewiele tych "schodków" w dół zostało i dlatego od pewnego czasu pojęcie"urodziny" co do mojej osoby po prostu nie istnieje. Rodzina i bliscy znajomi już się z tym pogodzili i nikt życzeń mi nie składa.
Maju, ta różyca mnie urzekła i rozpoczynam jej poszukiwania.
Nowinko, wiosny to jeszcze jakoś nie czuję ale pomału wstępuje we mnie życie i ogromna ochota pogadania z Wami.
Elżbieto,