Dopadła mnie grypa i ledwie żyję
i taka padnięta wchodzę w nowy rok, po którym spodziewam się odrobinę lżejszego życia
Wiadomość dla wszystkich - mam zebrane nasionka, miałam przywieść na zlot ale wyszło jak wyszło
Orliki mają skłonność do krzyżowania, ale zauważyłam że raczej wychodzą podobne, przesadzam siewki spod tych co bym ich chciała więcej. Wszystkich chętnych mogę obdarować
Krzysiu, Wiesiu już Was wciągnęłam na listę
Efko te wiatraczkowe rosną osobno więc z pełnymi raczej się nie skrzyżują, jak chcesz nasionka to daj znać
Krzysiu, Gosiu w ogrodzie nic nie robię, nawet nie chce mi się iść na spacer, codziennie tylko przechodzę przez mały ogródek wracając do domku. Zauważyłam że wyszedł szczypiorek czosnkowy, innych cebulowych nie widać.
Siberko znam glinę bo miejscami mi wysypali jakieś resztki z zaglinionego pola, ale żeby przed wejściem do domku
Z zimowych upraw mam azalkę doniczkową i jakoś ją zaniedbałam oraz jakieś cebulki w doniczce wyszły to postawiłam na zimnym parapecie.
Zakupów nie robię, ja tylko zapełniam koszyki w sklepach tymi wyśnionymi roślinkami i może kiedyś kliknę kupuj, mam tak od przeszło roku i jakoś mi z tym dobrze
Gosiu takie nagłe wzięcie może skończyć się realnymi zakupami, wolę przemyśleć wszystko i to bardzo długo
Dzisiaj było piękne słonko i od razu przypomniały mi się słoneczne roślinki
Posłonek ogrodowy
Helianthemum hybridum
Elfenbeinglanz i Fire Dragon
Watergate Orange
Rubin
i taki zwykły z nasionek