Aaaaaa, czyli to jęczmień! Agusia, dlaczego destrukcyjne? Podziw przecież, podziw, zachwyt i natchnienie

Haniu, destrukcyjne pewnie dlatego, że ma się ochotę rozwalić rabatę i też tak zrobić, rozumiem Agę bo mam tak samo

Domyślam się Ale dopóki chce się rozwalić własną rabatę, a nie rabatę właściciela kompozycji, to nie jest żle Jeżówki mi się naraziły, a ja pewnie im, bo z kilkunastu odmian, zostały chyba cztery. A ta na zdjęciu, to co za jedna?

Martuś
Te potwory różane to jedynie na domu ocalały. Widzę, że okazała pani F. bardzo zaduszona przez tę drugą pannę. Czerwone były na domu nim tu nastaliśmy, różowe ja dosadziłam. Jak widać próbują dominować.
W innych miejscach róże słabiuśkie, nie to co u Ciebie. Widoczki zapierają dech w piersiach

Zdjęcia z jęczmieniem cudne. Kasia-Robaczek też na swoich rabatach tak kapitalnie łączyła jęczmień z kwiatami i wtedy pierwszy raz się nim zachwyciłam. A u Ciebie z jeżówkami to połączenie perfekcyjne. A wszystkie niebieskości to ... nawet nie wiem jak to skomentować , tak mi się podobają .

Haniu moje też błyskawicznie przekwitają, ale że mam ich masę, to zawsze coś tam kolor daje
Nie ma szans za to na wytłuczenie przez ulewę , prognozowane tylko lokalne burze, a te zawsze mnie omijają
Dojrzewaj sobie powolutku, we własnym tempie , nie chcę Cię popędzać, tak tylko wspominam, że tęsknię i pewnie nie ja jedna
Czupiradło to tuja olbrzymia 'Whipcord' szczepiona wysoko , powinnam chyba ją trochę przyciąć, bo faktycznie wygląda na mocno rozczochraną

Aga ależ niepotrzebnie , trzeba sobie nabyć taką samą i już . Pomysł zestawienia nie jest mój, tylko Kasi Robaczka, pozwoliłam sobie zerżnąć bezwstydnie , mało tego, zaangażowałam Kasię, żeby te jeżówki zakupiła w Dobrym Polu i je do mnie wysłała . Nigdy jej tego nie zapomnę . A wszystko dlatego, że odmiany Glowing Dream nigdzie nie mogłam dostać

Martuś no to jakbyś jednak nie kupiła lub chciała mieć inne kolory (ja mam trzy ), to przypomnij się wiosną
O deszczu to mi nawet już nie pisz, bo brzydkie uczucia się we mnie budzą

Aniu dziękuję
Ale obiecaj, że nie będziesz zbyt sroga , przede mną naprawdę dużo nauki

Haniu a nie wiedziałaś, że to słynny jęczmień, z którego siewkami walczę od wiosny ?

Martuś nie żartujcie tak nawet, chcecie jęczmień ? Wciąż mam sporo do wyrzucenia

Haniu to odmiana Glowing Dream, odkryta przez Kasię Robaczka i przez nią pierwszą użyta z jęczmieniem. Jestem tylko nędznym plagiatorem
A sama jeżówka warta polecenia, jest niezbyt wysoka i pięknie trzyma się w kępie . Wszystkie 12 sztuk bardzo dobrze przezimowało i pięknie się rozrosły

Lucynko w takim razie przypilnuję Cię jesienią, abyś zadbała o kopczyki dla swoich róż , skoro uważasz, że ich zła kondycja jest wynikiem zaniedbań jesiennych, to spróbujemy temu zaradzić

Ino doskonale kojarzysz , bo połączenie jęczmienia z jeżówkami Glowing Dream jest podpatrzone właśnie u Kasi i za jej zgodą
Jeszcze trochę niebieskości znalazłam

Dziękuję za niebieskości.
A ja od Kasi zerżnę obwódki z niezapominajek. Nie dość że się zgodziła, to jeszcze podpowiedziała jak to zrobić.

Marta, ile czasu lejesz z kroplownika aby efekt był.....3-4 godziny wydaje się mało, czasem puszczam na całą noc......

No nie wiem, na wszelki wypadek szykuj patelnię

Jeżówki z jęczmieniem idealne połączenie , zresztą wszystko co pokazałaś rwie oko do siebie

markita napisał: Ja i moja monarda postaramy się Ciebie nie rozczarować..albo hmm..może właśnie postaramy się zaskoczyć-fioletem

Drogą dedukcji, po naradzie i przewertowaniu oferty ZP, odmiana, która mam to Monarda 'Blaustrumpf'' (Blue Stocking)

Sie nie ma co śmiać psze pani...
Nadal o kuli podążam, a p/wbólowe odstawiłam dopiero przedwczoraj. Mam jednak nadzieję, że do wesela (czyli września) się zagoi ...
No Kochana, nosa to mi akurat nie uszkodziło...
Kiedyś chyba wklejałam Jasminę w swoim wątku ... Ale pewna nie jestem... Specjalnie, będąc ostatnio na działce, obwąchałam pannę od stóp do głów - no nic a nic! Nie pachnie i już.
Jeśli pozwolisz, wrzucę tu małą fotkę (potem poproszę o usunięcie) dla porównania. Bo sama jestem ciekawa. Na moje oko wygląda tak jak powinna ....

hanya napisał:
No właśnie, Haneczko, tak mnie natchnęło, że wszystko przeoram

Martulu, wiem, czyje jest zestawienie... a Kasik też się inspirowała zdjęciem, nie pamiętam czyim, ale chyba Mandy Disher!
Tak czy inaczej, kompozycja jest zniewalająca... a ja, mam trzy kępy tej jeżówki, w nogach ostnice, które kiepsko mi przezimowały, więc z ochotą wymienię je na jęczmień, jeśli go dostanę

Co do mojego konta tam, to zdaje się, że za karę się nie doczekam, cholercia!

A ja się melduję - wrzucam wątek do ulubionych i jak zwykle mocno kibicuję w każdej najmniejszej czynności ogrodowej .
Martuś i dziękuję za te wszystkie ukryte między fotkami wiadomości - choć mnie nie było, wszystko widziałam i byłam jak zwykle na bieżąco .

Ja mam Jasminę i na pewno pachnącą. Delikatnie, bo delikatnie ale zapach jest wyczuwalny.

Jasminę miałam i pamiętam do dziś, że pachniała...

Glowing Dream kupiłam w zeszłym roku w BR. Była piękna, po czym chyba nie pojawiła się szelma wiosną. A może???? Bo jest jakaś bez znacznika /ukradziony bezczelnie przez ptaki, a wszystko poprzesadzałam i nie wiem już co i gdzie i skąd /. Nie rozumiem, co ludzie mają z tymi różami /o kolorze mówię, o kolorze, proszę mnie na zabijać od razu /, dlaczego nie ma fioletowych jeżówek, tyle krzyżówek, kombinacji, a tego nie potrafią? Poczekam cierpliwie, będę ćwiczyć charakter. Nie podcinaj tujki będzie parę cm2 cienia, zawsze coś
Masz rację, że było już o jęczmieniu , czupiradło wszech czasów. Żebym miała gdzie sadzić, to ho, ho, całe łany powiewałyby na wietrze, ale jest ciasno, jak dla mnie oczywiście No tak, wytłuczenie przez ulewę, to nie jest u Ciebie zagrożenie; nie życzę kataklizmów, ale /nawet kosztem kwiatów/ niech Cię wreszcie porządnie podleje

Agusia, co zrujnujesz???????? , odejdzie w niepamięć kawałek trawnika ... to mi się podoba, nie bij

hanya napisał: Prawda.. gdzie fioletowe jeżówki i azalki wielkokwiatowe

Boszzzz, właśnie pokazali próbkę murawy na TVN24.. ależ widok Soczyście zielona, każde ździebełko osobno..idę zrobić awanturę swojej!

Chyba jednak trzeba by kiedyś ten jęczmień wysiać . Oj, ładny jest .

No to skoro masz jęczmień wyrzucać to ja się szeroko uśmiecham
Jutro jadę do Primaflory to może tam znajdę monarde a jak nie to wiosną się upomne