Martusia no to niestety nie uda nam się zobaczyć a szkoda u mnie jeszcze wielkich upałów nie było w zeszłym tygodniu jak zrobiło się cieplej to trochę narcyzów przekwitło ale część jeszcze w pączkach a jabłoń i wiśnie ozdobne u mnie dopiero pączki pokazują

Markita, samochód jutro ma się rejestrować. W końcu jeden problem z głowy. Wciąż przejmuję się tym zwolnieniem z pracy i głowa mi pęka w szwach. Ale za to będę mieć sporo czasu na prace polowe i odwiedziny

Martulka siema u mnie też sucho ,ale to już chyba taka tradycja .Na razie pięknie masz w ogrodzie ,same cudeńka kwitną .A ja z konewką ciągle ,już chyba mi się zrosła z ręką Jeśli byś dzieliła przylaszczki ,to ja chętna do zakupu .Mam tylko niebieskie .Białe i różowe chętnie połknę W domu ostatnio zagadnienia polityczne na tapecie ,a z resztą nie ostatnio ,bo odkąd podła zmiana panuje .Zięć ,jako nauczyciel strajkował oczywiście ,a my wiernie kibicowaliśmy wszystkim nauczycielom .Wiem ile czasu traci chłopaczyna po lekcjach ,ile czasu poświęca dla swoich uczniów i nikt mu za to nie płaci .Ludzie widzą tylko to ,co jedyna słuszna partia chce ,aby widzieli .Manipulacja świetnie się sprawdza .Czarny irys od Ciebie ma dwa pąki ,już nie mogę się doczekać aż zakwitnie

Marta czy padało..? Nie chcę patelnią oberwać za to pytanie.. ale doszło do tego, że jak oglądam prognozę pogody
to zawsze myślę o Tobie..
Niestety i mnie omijają deszcze - coś tam pokropiło w sobotę przez godzinę, ale zaraz chodniki były suche..

Duble Eros robi duże wrażenie..
Czy ten przetacznik niziutki długo u Ciebie rośnie..? Mój nowy nabytek jakoś tak gęsto nie kwitnie..

A u mnie dzisiaj popadało
Po ponad 2 miesiącach bez deszczu.
Bardzo ładne te iryski, ktore pokazała Marysia
A Twoje gdzie?
Poproszę o zdjęcia, bo ja irysowo zakręcona jestem

Miłko święta racja , ostatnio jest idealnie, pada codziennie lub co drugi dzień , nie przypomin am sobie, kiedy ostatnio miałam tak podlane

Danusiu czytałam Wasze wspominki z Wojsławic i co się okazuje, robiłas tam za gwiazdę i wszyscy się Tobą zachwycają . A ja mogę się tylko skręcać z zazdrości, że Cię nie poznałam i że nie zobaczymy się w czerwcu . Uwielbiam takie pozytywnie zakręcone osoby, to niestety rzadkość w naszych czasach, tym bardziej żałuję, że się rozmijamy

Gosiu trzymam kciuki za nową pracę i oby była lepsza od starej i dawała więcej czasu na ogródek

Ewcia chyba trochę mamy podlane wreszcie ? Chwilo trwaj!
Biała przylaszczka jeszcze malutka, ale różową moge trochę uszczknąć
Polityka wciąż na tapecie, bo za tydzień wybory. A tu nieźle jeden film namieszał... I bardzo dobrze zresztą...

Nelu oj popadało . Jak patrzę na prognozy, to ma padac do połowy czerwca , nie wiem, co o tym myśleć
A do Ciebie dotarły opady?
Ten niski przetacznik mam od zeszłego roku, więc nie moge się zbytnio wypowiedziec o uprawie. Ale inne niskie przetaczniki w sumie też kwitną gęściutko



Małgosiu w ostatnim czasie już chyba wszędzie dotarł deszcz, nawet do dziewczyn z Podlasia. U mnie od jakiegoś tygodnia praktycznie nie wysycha, bo ciągle dopaduje. Nie mam w co już zbierać deszczówki . Oczywiście zatopienie mi nie grozi, bo mogę pracowac nawet w deszczu i nic mi się nie lepi
No to parę irysków dla Ciebie

Cimarron Rose



Zap



Porte Bonheur



Lime Smoothy od Marysi



Duma Jaźwinu



Jolie Mome

Sporo się zmieniło od ostatniego wpisu, bo wreszcie mam mokro . I to tak mokro, że nie pamiętam, kiedy ostatnio tak miałam w maju
Temperatury rosną i chwilami czuje sie jak w tropiku, ogromna wilgoć i parno. Obecnie znów pada
Nie będe już wracać do przykrych spraw, typu przymrozki , które zwarzyły mi mnóstwo roślin, a miało być zaledwie 0* . Pokażę obrazki z ostanich dni, te cieszące oko

Ale masz dżunglę piękne kępki irysków .Moje jeszcze nie wszystkie kwitną .Przeważnie maluchy .Film trochę namieszał faktycznie ,ale ja się wielkich zmian nie spodziewam .Menda mendę kryje i w tym temacie to wszystko .Jeśli chodzi o filmowanie ,to zrobiłam swój ogród w skrócie .Wystarczy kliknąć w moim wątku i jesteś w moim ogrodzie

Martusia we wszystko nie wierz bo dziewczyny tylko z kultury nie napisały że jestem męcząca bo mi się chwilami gęba nie zamykała a z tą gwiazdą to już dałaś czadu
Ogród przepiękny Eskimo zachwyca mimo że bałaś się jesienią że będzie marnie iryski śliczniutkie i musze sie pochwalić że chyba wszystkie od Ciebie pokażą u mnie kolorek o ile mi ich ślimory nie zeżrą bo się w tym roku uwzięły
Wawrzynka sadzonkę dostałam od Wojtka i jestem szczęśliwa jak małe dziecko

Marta, widze dorodne trybule/ły, czy też Ci się sieją? czy to nowe nasadzenia? a ten lilak to...

Uśmiałam się z tych irysów w rządku!
A w ogóle to super wyglądają w kępach na zdjęciach ogólnych!

Pięknie, gęsto i świeżo!
O iryski jak będziesz ich miała za dużo to się uśmiechnę. Nadrabiam zaległości bylinowe, w tym roku zaczęłam dosadzać więcej, irysków też już kilka u mnie rośnie, ale z bazaru, bez nazwy.

Piękne iryski Nie wiem dlaczego u mnie w ogóle nie chcą kwitnąć. Ani w Polsce ani tutaj, bo chyba powinny zakwitnąć tej wiosny skoro sadziłam jesienią Nie odwzajemniają mojej miłości czy jak? Kiedyś dostałam od Ciebie fioletowego nn i albo przepadł sam albo ktoś mu pomógł. Tak czy siak już nie mam. Kiedyś może jeszcze się do Ciebie uśmiechnę o nie.
Cieszę się, że i u Ciebie wreszcie popadało.

Marta iryski masz fantastyczne. Inne rośliny też u Ciebie jak malowane.
No i Dziewczyno, nareszcie mamy podlany ogród. U mnie widać jak rośliny cieszą się, ale najbardziej cieszy się chwast. Wręcz śmieje się ze mnie.

Martuś, melduję, że astry posadzone.
Nawet jednego mi brakuje
Czyli sprawdza się, że jak chcę to zawsze miejsce znajdę

Pisanie raz na miesiąc w zimie, to jeszcze, ale pisanie raz na miesiąc w maju-czerwcu, to tragedia . Jak spojrzałam na ostatnio pokazywane zdjęcia, to się załamałam
Tej przepaści nie da się zasypać...

No dobra najpierw komentarze

Ewcia teraz to dopiero mam dżunglę , głównie z chwastów, które napasione majowym deszczem, nie dają się wyplewić z powodu upałów

Danusiu od małych irysków sporo czasu minęło, a ślimory nadal szkodzą . W międzyczasie zjadły większość wysokich irysów, a teraz wcinają liliowce

Ewa tych trybul było raptem 3, ale rozrosły się bardzo. I to były właśnie siewki, bo roślina mateczna już dawno znikła, one chyba są mocno krótkowieczne . Zostawiam nasiona w tym roku, może się znowu wysieje i może znowu skromnie, abym nie musiała wyrzucać . Zebrać Ci trochę nasion?
Ten lilak to chyba Katherine Hevemeyer, ale to moja próba identyfikacji, więc mogę się mylić.

Miłko pokazałam te kępki, które się lepiej prezentowały, bo większość objedzona przez ślimaki wyglądała nędznie . Zniechęca mnie to do powiększania kolekcji, bo ślimaków karmić nie zamierzam

Nelu irysków małych prawie wszystkich mam nadmiar . Pisz, co Cię interesuje, będziemy kopać . W wątku iryskowym starałam się wstawiać fotki

Jaguś iryski bywają kapryśne i nie zawsze zakwitają w następnym roku po posadzeniu. Wysokie potrafią i 3 lata się namyślać . Maluchy pod tym względem są szybsze, ale też im sie zdarza zamarudzić.

Ewo miło Cię widzieć . Choć bywasz prawie tak często jak ja . Ale wątek by się przydał, bo nawet rzadko coś można pokazać

Małgosiu zobaczymy jak zakwitną i na następny zlot Ci czwartego dowiozę



Nawet nie będę próbować opowiadać, co się działo przez miesiąc, bo to zbyt gorący okres w ogrodzie . Pokażę po prostu trochę zdjęć, aktualnych, bo teraz dzieje się najwięcej, głównie w różach


W centrum William Baffin








Angela


Baronesse


Bordure Magenta


Bouquet Parfait


Bukavu


Dinky


Tradescant


Pirouette


Let's Celebrate


Jacqueline du Pre


Ilmenau i Flirt


Foxy Flower circus


Eyes for You


Guernsey


Sibelius


Ashley

Martusia ja nie jestem pewna czy do Ciebie wchodzić bo jakby trochę jesteś winna mojej różyczce i kolejnym różanym zakupom
Żartowałam -jakżebym mogła odmówić sobie przyjemności spacerowania po Twoim ogrodzie ale chciałam złożyć zażalenie że jak dla mnie po tak długiej nieobecności to fotek stanowczo za mało

Danusia a już wszystkie obejrzałaś ? Bo ja dodawałam w międzyczasie
Ale dobra, mówisz i masz

Belle Etoile


Chantal Morieux


Chippendale





Super Excelsa






Gypsy Boy






Drakon . Gosia dziękuję

Innych tłuczesz bo nie podpisują roślin a teraz sama co robisz
Co jedna to piękniejsza ale bezimienna
Ja rozumiem zabieganie i brak czasu, ale jak raz na miesiąc wstawiasz zdjęcia to mogłabyś podpisać to co wiesz

Marto-zachwyciłam się Twoimi różami