Witajcie !!! Przedstawiam mój azyl,moje miejsce na ziemi gdzie odpoczywam i rozwijam swoją pasję ,ponieważ widzę tu dużo znajomych to krótko: działka ROD,niecałe 400 metrów ,z pokolenia na pokolenie..mieli ją moi dziadkowie wtedy królowały na niej warzywa i owoce,potem przejęli moi rodzice ,zaczęło przybywać roślin ozdobnych choć nadal była to działka warzywna,w końcu działka trafiła do mnie ,wcześniej zupełnie nie interesowała mnie ,wręcz na siłę na nią chodziłam,a miłość do kwiatów skupiała się na tych w wazonach ,ale jak już objęłam ją w wyłączne posiadanie połknęłam bakcyla i lawina ruszyła...

No zaraz zaraz, a starzy znajomi to nie lubią czytać? Jakie krótko?
Prosimy o długie i kwieciste wpisy
Nowi znajomi też są, tylko zaglądają jeszcze nieśmiało

Dorcia
Pisz zdecydowanie więcej i pokazuj dużo.

Działka można rzec w ciągłej metamorfozie ,jedyne co zostało z dawnych lat to stare drzewa owocowe,wg rodzinnych obliczeń dobijają do 50-tki i krawężniki a ja ciągle zmieniam,przesadzam, dosadzam -ale to uwielbiam ,każdy rok przynosi jakąś poważniejszą zmianę,np w ubiegłym roku na tyłach drewnianej altany budowanej przez dziadka powstało pomieszczenia na narzędzia ,wymieniliśmy też deski i papę na dachu,w tym roku zostało z przodu dobudowane zadaszenie ,mały kawałek działki to królestwo mojej połówki czyli warzywniak ,reszta jest moja ,początkowo sadziłam co mi się podobało,teraz też tak jest jednak szczególną są żurawki,hosty,prymule tutaj powstają powoli kolekcje no i ostatnio też róże w ciągu dwóch sezonów zgromadziłam prawie 50 odmian ,z przyjemnością będę Was gościć w moim pstrokatym ale jak bliskim sercu ogródku

Siberio,Marku witam pierwszych gości ,posty oczywiście będą dłuższe ,to takie nieśmiałe początki,zdjęć też będzie zdecydowanie więcej i opowieści o kwiatach
dla Was fota wczorajsza przepięknej Pashminy

Dorcia chyba nigdy do Ciebie nie zaglądałam i to był błąd teraz będę częstym gościem

Majeczko zapraszam serdecznie

Kolorowo - nastrojowo podoba mi się będę zaglądała

Dorcia
Wszystko piękne u Ciebie, tylko jakby było więcej podpisów przy fotkach to wyglądałoby wspaniale.

Zawsze tu ciśnie mi się na myśl taka konkluzja: Poukładane jak w pudełeczku

Że też ja tak nie umiem

Dorcia to mistrzyni w upychaniu pięknych roślinek w ogródku .
Jak twoje prymulki z serii parade?

A ja jestem po raz pierwszy i ciekawi mnie każdy wpis, opis i historia
Dotrzymam Ci towarzystwa w ogrodowaniu

Zajrzałam i ja i z podziwem patrzę na Twój ogrodowy porządeczek , faktycznie jak w pudełeczku

Dorciu, działasz z prędkości światła, wczoraj podałam Tobie link wieczorem, dziś rano zaglądam, a tutaj proszę bardzo, już jest wątek! z moim ulubionym RODkiem w roli głównej
Pada u Ciebie troszkę, czy większość czasu w ogrodzie poświęcasz na podlewanie tak jak my? U nas niestety powtórka z ubiegłorocznego sezonu
Pashmina obłędna!
Ląduje na jesiennej liście chciejstw

Witam wszystkich gości
Celinko będzie mi miło jak zajrzysz ,tak jest u mnie kolorowo,bo nie mogę zrezygnować z kolorów ,wszystkie kwiaty są piękne bez względu na kolor

Marku będą zdjęcia podpisane ,tyle że cierpię na brak czasu -jak większość z nas w sezonie ,ale obiecuję : poprawię się

Siberio przy tak niewielkim areale i takiej ilości roślin musi być jak w pudełku -nie mam wyjścia

Gosiunajpiękniejsza z moich z tej serii -Candy Parade nie przetrwała zimy niestety

Aniu zapraszam serdecznie

Wiesiu u mnie w sezonie to większy porządek na działce niż w domu nie da rady się rozdwoić ,a my jeszcze lud pracujący więc tylko popołudnia na ogrodowanie zostają

Kaśkaprzecież po to pytałam gdzie Cię szukać ,Pashmina rzeczywiście piękna ,warto posadzić ściskam ciepło Ciebie i Ondka -no Jego może troszkę mniej bo jeszcze od Kasieńki po łbie dostanę

Drugą połowę ubiegłego tygodnia spędziłam w górach -to kolejna moja wielka miłość ,poza tym ,że wiał halny to było ciepło i słonecznie,u mnie w tym czasie popadało ,ale co z tego jak od poniedziałku upały ,wczoraj jeszcze w cieniu można było wytrzymać dzisiaj na działkę jechaliśmy pod wieczór ,jest bardzo sucho,niektóre liście poparzone ,podlewam ile mam możliwości ,a tych możliwości teraz nie za dużo bo pompę mamy wspólną i każdy chce trochę napoić rośliny .szkoda że róże tak szybko przekwitają ,ale cały czas cieszę nimi oczy

tak wyglądała Alchymist i pachniała upojnie




prawdziwa piękność Aphrodite




Avalon rzuciła mnie na kolana


Blue Girl


Casanova


Celebrating Life


Chandos Beauty


Charles de Gaulle

East Park


Easy Does It


Garden of Roses


Glyndenbourne


cudowna ,zdrowa Jalitah


piękna Lavender Ice



ciąg dalszy oczywiście nastąpi -miłego wieczoru i udanego weekendu

Witam i ja Róże piękności wielkiej, chciałem wymienić która najpiękniejsza ale to niemożliwe.
Chociaż, chyba na 1# plasuje się strzępiasta Jalitah.
Gratuluję takich okazów

Róże przepiękne, rzeczywiście, najładniejszej wybrać się nie da.

puk,puk,można?Dorotko,stworzyliście sobie cudowne miejsce do relaksu i czynnego wypoczynku. Alchimist kipi kwiatami,ciekawe czy i ja doczekam się takiego obfitego kwitnienia,