Milko ,a ja się dziś wstrzymałam z cięciem ,,bo jest zaledwie 2 stopnie powyżej zera .Zimno .
Listę sobie zrobiłam .jakie prace w pierwszej kolejności mam wykonać .Jest tego krocie .Zawsze wiosną ogarnia mnie lekka panika ,że do jesieni się nie wyrobię
Ineczko ,mnie ,mnie z różami to zawsze się długo schodzi .Zanim je przytnę ,odgrzebię z kopców ,to długo trwa .Zawsze wtedy przysięgam ,że już nigdy więcej żadnej nie kupię
Elciu ,co my byśmy bez tych fotek zrobiły .Wspominki na przedwiośniu to takie kropelki na optymizm
Żanetko mam nadzieję ,że będzie co oglądać
Danuśka wszystko prędzej czy później zakwitnie .Trzeba czasem poczekać