Raczej rozmowna nie jestem, ale teraz muszę bo się uduszę, cudna ta Twoja metasekwoja. Popędziłam więc w internety dowiedzieć się o niej więcej, a tam wszędzie drzewka o pokroju standardowego iglaka, a nie takie jak ta Twoja, a do tego rośnie w takim tempie, że nie dożyję takiego pięknego widoku.

Jednak tylko paulownia jest w stanie zadowolić mnie przyrostem. Metasekwoje będę podziwiać u Ciebie.
Pozdrowienia zostawiam.

Edytka twoje klony już bez liści może to wina gliny... ja swojego podlewałem obficie we wrześniu bo ,,słabo'' wyglądał i miał popiół w korzeniach.

Miłka miłością do ptaków zaraził mnie kiedyś mój kolega - jako nastolatek trzymaliśmy gołębie na dachu bloku 4 pietrowego w Warszawie ,mam fajne miejsce na wedrówki z wedką w ręku wzdłuż brzegów Wisły ,gdzie jest masa wysp i na wiosnę są tam tysiące rybitw i innego ptactwa na lęgach - w okolicy jest chyba kilka gniazd z bielikami ,nawet robiłem zdjęcia ale to trzeba mieć lunetę fotograficzną a nie telefon.... wiele razy obserwowałem jak atakowały lęgowiska i przepędzane wracały z niczym...te miejsca są w okolicach Wyszogrodu.

Iwonka moja też była patyczkiem ,jest w moim ogrodzie 10 lat, najpiekniej wyglada na wiosnę jak wyrastają nowe ,,igły'' i jesienią jak przebarwią się na miedziano rudy kolor .

azalia Fanny,zdjęcia z wiosny - cudnie pachnie ,chyba ją kupiłem na którymś z szkółkingów





orlikowa rabatka

Pawle klon przepiękny a orlikowa rabatka niesamowita

Oczar ma rewelacyjny pokrój
Nie doczytałam, czy tak go formujesz, czy sam z siebie taki.
Strasznie żałuje, że nie byłam w Rogowie i nie mogłam zobaczyć Twojego ogrodu na żywo.
Może kiedys.

Tak! To piękne tereny! Nawet z mapy widać, że są ptasie!
Mnie tata nad Wartę do parku zabierał i sroki pokazywał, bo wtedy tylko tam mieszkały w okolicy.
Pokazywał mi dzierlatki, które błądziły po nowych osiedlach mieszkaniowych, które powstały w miejscu pól - ich naturalnego środowiska.
Teraz szukam dzierlatek, jest ich niewiele, ale jak zobaczysz skowronka na polu zimą - to pewnie dzierlatka!

Orliki cudowne! Kiedyś się wkurzałam, że wszędzie się sieją i je wyrywałam, ale teraz już tylko w kilku miejscach pielę, resztę zostawiam, bo piękne są!

Fajne takie widoki wiosenno-letnie kiedy za oknem szaro- buro, wieje i leje.
Fanny ma fajny kolor... muszę poczytać o niej

Danusiu dziękuję,
Gosiu zapraszam, sekator biorę do ręki jak uważam że pokrój danego krzewu lub drzewa ,,kole'' mnie w oko, tego oczara podcinałem wiosną od dołu z drobnych gałązek,
Miłka orliki utylizuję gdy ich kolor ma wiele do życzenia musi mi się podobać i tyle,zostawiam naparstnice którym pomagam w sianiu - jakie by nie były zawsze mi się podobają,zawsze zdrowe,piękne liście i cudowne kwiaty.
Ania ,azalka Fanny ma oprócz fajnego kwiecia cudowny zapach ,jak dla mnie to perfumeryjne cudo

Doktorek - aparat przekłamuje kolor,




i kawałek rabatki południowej

Południowa rabata jest bogata i bujna! Z kiedy to są zdjęcia?
Z bukszpanem widzę coś nie teges...

Miłka witaj, zdjęcia są chyba z końca czerwca - początku lipca ,moje bukszpany w tym sezonie najechała ćma bukszpanowa, jak pojawiły się na zewnątrz pierwsze objawy ataku ćmy w środku krzewu był już gołożer oraz masa larw i oprzędu ... .Przy tej ilości bukszpanów walczyłem z ćmą praktycznie do października .....co przyniesie przyszły sezon będę walczył a jak nie dam rady to zrobię stos bukszpanowy....tylko jak wytłumaczyć policji że walczę z bardzo groźnym szkodnikiem .....

Nareszcie można odpocząć od prac ziemnych,wszystko posadziłem ......zakupione róże,piwonie oraz kilka kilogramów cebulowych, w listopadzie w Castoramie na Okęciu były cebule po przecenie - 20gr/szt. wstyd i żal nie kupić chyba trzy razy zaglądałem i wybierałem resztki.... mam cichą nadzieję że myszy i nornic za bardzo nie utuczę

ambrowiec Gumball tej jesieni przebarwił się na żółto za sucho czy za mokro a może za ciepło w sezonie







bardzo słabo zapączkowana azalia pontyjska - chyba wynik suszy i mega upałów



miskant Memory





świecznica ,zdjęcie z sierpnia



róża Simple Peach

Paweł, przypadkowo zobaczyłam pierwszą stronę i aż trudno uwierzyć ,że teraz ogród, tak się zmienił.
Krzewy pięknie urosły a wszystko sadziłeś, po przemyśleniu .
Bardzo lubie bukszpany wiem jak długo muszą rosnąć. Moje mają już 20 lat.
Azalia pontyjska pięknie zapączkowana musisz wiosną koniecznie, ją pokazać.
Pozdrawiam

Pawle ani nie myśl że mundurowi to zrozumieją, mnie naszli strażnicy miejscy i nie obyło się bez mandatu, niestety. Teraz jak będę chciała coś spalić to chyba w wędzarni, tego jeszcze się nie czepiają.
Chwała Ci za uratowanie od wyschnięcia tylu cebulek, wiosną powonno być ślicznie.

Fajnie wygląda ten ambrowiec. Stoi samotnie więc można go podziwiać z wszystkich stron.
Cebule ok 300 sztuk dostanę dziś z przeceny w leroju. Koleżanka dla mnie kupiła. Muszę to w weekend posadzić Ale masz rację - grzech nie kupić! To chyba będzie mój rekord. Tak późno chyba jeszcze nie sadziłam.

Majka-Franusiowa czy sadziłem rosliny po przemysleniu hmmm , gdybym te 9 lat wstecz inaczej myslał to bym się tak ,,nie zatujował'' - już mnie świerzbi ręka by skasowac Brabanty ,kiedyś gdy było dużo wilgoci było wszystko okej ,ale dwa lata temu ,,Pany z melioracji'' wyczyścili i położyli na nowo niedrożne dreny ,plus zero opadów spowodowało że teren na Mazowszu pustynnieje a tuje Brabant wypuściły las korzeni szukając wody w promieniu do 2 metrów każda roślina która stanie im na drodze jest opleciona pajęczyną korzeni co skutkuje ,,bladą '' wegetacją....jedyne co mnie wstrzymuje od wycinki to ptasie gniazda które pojawiają się na wiosnę w żywopłocie

Majka dzięki za podpowiedź - też mam wędzarkę ....... , też czekam z utęsknieniem do wiosny ,mam nadzieję na spektakularne kwitnienie tylu cebul, choć tu muszę napisać że Lola zeżarła połowę znaczników.....ale jak nie kochać tego kundelka wszystko im wybaczam

Miłka ambrowiec słabo ,,złapał'' kolorki, bywało lepiej a z cebulami jak mówisz - grzech nie kupić jak prawie darmo oddają

Ostatnio mieliśmy z M. słabe tygodnie .......odeszła za Tęczowy Most nasza adoptowana Azja(Asia) , to po Chesterze drugi pies



wspomnienia z września


róża Chopin

Pawle utulam w bólu Was czasami te nasze pupile zadają nam ból swoim odejściem ale i tak znowu przygarniamy kolejne potrzebujące stworzenia

To tylko pies...

To tylko pies, tak mówisz, tylko pies...
A ja ci powiem
Że pies to czasem więcej jest niż człowiek
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie
A kiedy się pożegnać trzeba
I psu czas iść do psiego nieba
To niedaleko pies wyrusza
Przecież przy tobie jest psie niebo
Z tobą zostaje jego dusza

Z tymi tujami to tak było kilka lat temu wszyscy je sadziliśmy . Nas można powiedzieć ,że uratował złodziej
W czasie budowy domu posadziliśmy od drogi masę tui namęczyliśmy sie okrutnie a na drugi dzień zostało tylko kilka
chyba, ktoś ich wystraszył i nie zdążyli wszystkich capnąć. Te, co zostały wylądowały u syna w ogrodzie aż w Poznaniu jakoś już nie miałam do tej reszty serca.

//czy sadziłem rosliny po przemysleniu hmmm// - widzę / chyba,że się mylę/ wysokie drzewa i krzewy u Ciebie posadzone masz od strony północnej
ja zrobiłam błąd i drzewa, które teraz, są wysokie /kiedyś były malutkie/ rosną od strony południowej zasłaniając część ogrodu.
Chociaż u Ciebie jak mówisz tuje zabierają wilgoć ,to jakoś nie widać tego na roślinach, wszystkie pięknie i zdrowo wyglądają w ogrodzie .

Wspomnienie z września piękne! Zawsze uwielbiałam ten kształt róż!
A nasi przyjaciele kudłaci zbyt szybko odchodzą. Dlatego ja nie mam psa...

Smutne to wieści Pawle

Azja Paweł przytulam.

Oj, Paweł, ogromnie współczuję z powodu Azji! Dobrze, że miała u Was bezpieczny, kochający dom.

Współczuję
Ja miałam już nie mieć żadnego zwierzaka, ale znowu nie wytrzymałam.
Może i Ty znajdziesz swoje pocieszenie