Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/07/04 09:16 #74533

  • dobra nuta
  • dobra nuta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1106
  • Otrzymane podziękowania: 1172
I ja Ewo życzę Ci aby się udało a praca wypaliła :buziak Sama wyjeżdżałam do prac za granicę i wiem o czym piszesz. Będzie dobrze! Wszystkie Twoje krzewy i drzewa przeniosłabym do siebie, cudowne są! Ciekawi mnie czy Twoje szkółki prowadzą sprzedaż internetową? U mnie jest słaby wybór w gatunkach a tak bym chciała urozmaicić ogród.... flower
pozdrawiam - ania
mój wątek


Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów. - Albert Einstein
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - Albert Einstein
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/07/04 10:20 #74547

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2718
beatrix+ napisał:

Nie wycina się badyli ogrodówkom!
One kwitną na dwuletnich pąkach, co z tego że jakimś cudem mąż okryje na zimę, skoro wiosną wszystko wyrżniesz po kolnierzyku!

Takim sposobem to zieleń będzie do emerytury. .. :)

Betina, piszesz do mnie jak do tłuka, a wycinam przemarznięte i suche badyle w maju, a bywa, że później bo tak się składa, że wiem na czym zakwitają ogrodówki. Nasz rejon nie jest miejscem dla hortensji ogrodowych kwitnących na starych pędach i tyle bo jest tu za zimno.

Danusiu, dobra nuto - zobaczymy jak będzie jeśli w końcu wyjadę, wkurza mnie to czekanie.
Co do szkółek w mojej okolicy to nie prowadzą sprzedaży wysyłkowej, jedynie szkółka wrzosowatych -Majewscy- zdecydowała się na takie rozwiązanie.
A u nas mamy może z 15 stopni, lato w tym roku zadziwia skokami temperatury z dnia na dzień. Generalnie mi pasuje taki chłód, wolę to niż szalony upał i wściekłe słońce.
Ostatnio zmieniany: 2017/07/04 10:20 przez ewulab.
Temat został zablokowany.


--=reklama=--

 

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/07/04 10:52 #74550

  • beatrix+
  • beatrix+ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Czarownica z tych czarujących...:)
  • Posty: 3029
  • Otrzymane podziękowania: 5297
Przepraszam jeśli moja rada Cię uraziła.
W takim razie zapewne znasz powód, czemu nie kwitną.
Powodzenia!
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/07/04 12:12 #74562

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2718
beatrix+ napisał:
Przepraszam jeśli moja rada Cię uraziła.
W takim razie zapewne znasz powód, czemu nie kwitną.
Powodzenia!

Nie uraziła - a co do hortensji ogrodowych to nie moja sprawa tylko M., który nie pojmuje co się do niego mówi kilka lat z rzędu - to nie Gdynia gdzie miałam ogromne krzaki ogrodówek zasypane kwieciem co roku. Generalnie mów do słupa i w koło Macieju, a i tak chłopina uprawia zieleninę zamiast o nią zadbać zimową porą. wink-3

Mam za to dwie swoje ogrodówki, które kwitną na młodych pędach i co roku mają sporo kwiatostanów, a jak jest łaskawa zima to mam burzę kwiecia na nich.



















Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, edyta, chester633, Elżbieta, zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/07/04 20:21 #74603

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11971
  • Otrzymane podziękowania: 22977
Ewus u mnie ogrodówki też nie dają rady mimo okrywania niestety zimy na południu są dla nich za srogie i powymieniałam na bukietowe bo one zawsze dają rade w tym roku kupiłam jeszcze piłkowaną nie wiem czy da u mnie radę ale była za 15 zł więc postanowiłam spróbowac ma jednego kwiatuszka i ładnie wygląda może się jej uda :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/07/04 21:51 #74624

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2718
Witaj Danusiu, mam kilka hortensji piłkowanych i kwitną co roku, jednak tylko raz na kilka lat mają naprawdę dużo kwiatów. Bukietówek mam mnóstwo odmian, ponad 30 i niektóre dodatkowo zdublowane, w mojej okolicy wykupiłam wszystkie możliwe odmiany i liczę na to, że co jakiś czas znajdę jednak coś nowego aby uzupełnić kolekcję. M jeździ w różne strony i zawsze zagląda do szkółek - pamięta o moim zbieractwie hortensji bukietowych i piłkowanych.































Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, edyta, chester633, zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/07/04 22:10 #74629

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11971
  • Otrzymane podziękowania: 22977
Ewuś wyobraź sobie że ja wdeptałam w mój ogródeczek 25 szt 2smiech większa część kupiła mi Gosia bo koło Łowicza jest dużo szkółek a u nas nie ma wyboru i na dodatek są bez nazw :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/07/04 22:29 #74636

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Ewo, patrzę na Twoje drzewa, krzewy i całą resztę zazdroszcząc....ograniczyliśmy się do iglaków z lenistwa i teraz brakuje mi rozmachu i przepychu, które nadają bogactwo barw, kształtów i zmienności, nawet zima pozbawione listowia ukazują różnorodność kory czy pokroju....Błąd, mozna próbować dokładać tu i tam lisciaste drzewka ale to nie załatwi sprawy. Ideału nie ma.....
Czytam, że opuszczasz nas, rozumiem Twoją decyzję i życzę powodzenia, choć smutno, jakoś nie lubię gdy ludzie zmuszeni są szukac za granicą tego co powinii znaleźć w kraju....ale jak piszesz dziwny to kraj :(
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/07/04 23:20 #74642

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2718
Danusiu, ale ja swoim hortensjom bukietowym pozwalam rosnąć do ich docelowych wymiarów i tnę tylko odrobinę wiosną aby je pobudzić do tworzenia kwiatostanów. Niektóre mają 2,5 metra wysokości. W tym sezonie wyjątkowo wszystkie dość mocno odmłodziłam :diabelek

Ewo, witaj. Widzisz, każdy ma swoje przemyślenia po czasie, ja żałuję, że zrezygnowaliśmy z iglaków bo one przecież zimą zdobiłyby ogród, a tak to mamy szaro, buro i ponuro, no chyba że spadnie śnieg to jest wtedy cudnie. Parę sztuk iglastych rośnie, ale toną w liściastych.
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/07/05 20:58 #74766

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Jak to jest, że każdemu podoba się to co inny ma.... 2smiech myslę, że jednak najlepszy jest ogród z wyważonymi proporcjami, najbezpieczniejszy po prostu.
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/07/05 21:38 #74785

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2718
Ewa, owszem, najlepiej to od początku znać się na wszystkim co związane z ogrodem, mieć super wizję itd., ale praktyka to co innego bo tak jak u mnie np. M. nie lubi iglaków i on ich nie chciał, a ja ustąpiłam i teraz żałuję. Gdybym posadziła ze dwa co roku to w tej chwili byłoby super i ogród byłby ciekawszy. Niestety uczymy się sami albo patrząc na inne ogrody i dopiero z czasem zaczynamy zdawać sobie sprawę z błędów jakie popełniliśmy.

A u nas miły chłodek, upału brak więc mi się podoba. Wiatru za dużego też już nie ma :slonko























Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, chester633, Elżbieta, zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/07/05 21:41 #74787

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
A ja ustąpiłam M w kwestii liściastych... 2smiech słowem nie warto im ustępować 2smiech
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/07/05 22:34 #74800

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11971
  • Otrzymane podziękowania: 22977
Ewus to ja im az na tak wiele nie pozwole cięte są krótko przy ziemi i tak juz raczej zostanie wink-3
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/07/05 23:09 #74815

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2718
sierika napisał:
A ja ustąpiłam M w kwestii liściastych... 2smiech słowem nie warto im ustępować 2smiech

Ano nie warto, ale tego już nie naprawimy :diabelek

Danusiu, ja lubię jak konkretna odmiana pokazuje swoje naturalne piękno bo są przecież i olbrzymki wśród bukietówek i średnie odmiany i maluchy, można wybierać do woli. Po co kupować olbrzymkę Phantom, skoro będziemy ją ciąć aby była mikrusem, albo to samo robić z osiągającą duże rozmiary Limelight, skoro można kupić Little Lime? Ale to jest tylko moje prywatne podejście. flower





Ostatnio zmieniany: 2017/07/05 23:44 przez ewulab.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/07/06 11:11 #74892

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Ewo, jak to właściwie jest z cięciem bukietówek ? We wszystkich ,niby profesjonalnych poradach ,jest napisane żeby je ciąć co roku nad trzecim oczkiem i wtedy podobno ładnie przyrastają i lepiej kwitną. O Anabelkach piszą , żeby je nawet ciąć przy ziemi. Ty masz dużo bukietówek i doświadczenie praktyka. Piszesz, że niekoniecznie trzeba je tak mocno ciąć. Może faktycznie szkoda co roku tak masakrować krzewy.
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/07/08 19:15 #75227

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2718
Witaj Ino.
Oczywiście piszą bzdury o tym cięciu, ja mam w ogrodzie odmiany małe i ogromne i te ogromne to mają po 2,5 metra bo nigdy ich nie cięłam na mikrusy. Kwitną jak szalone i są bardzo gęste, generalnie jak kwitną te olbrzymy to widać jeden ogromny bukiet kwiatowy. No ale u mnie jest miejsce i dopiero w tym sezonie pierwszy raz od 6-7 lat przycięłam niektóre odmiany nieco mocniej aby je odmłodzić. Nie wiem, może u mnie to zasługa bdb gleby, że tak dobrze kwitną i przyrastają pomimo tego, że nie tnę ich niziutko. Co do hortensji drzewiastych to też cięłam je w połowie wysokości, a dopiero w tym roku pierwszy raz przy samej ziemi tak dla skontrolowania, różnicy nie widzę, jak szalały, tak szaleją. :diabelek
Ponieważ zaraz jadę w świat, to zostawię jeszcze kilka zdjęć - dziś odkryłam, że mam czarną malwę w ogrodzie - w szoku jestem, bo to siewki z ciemnej bordowej i rosną obok dwie kępy i wyraźnie widać różnicę koloru.

















Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, inag1, chester633, Elżbieta, zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/07/08 20:49 #75241

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33673
Ewo, życzę powodzenia na obczyźnie. Dla mnie byłaby to trudna decyzja, więc tym bardziej będę trzymać kciuki zwyc
Prześliczna ta róża na łuku i wiesz, zdjęcia z perspektywą dodają lekkości ogrodowi :)
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/07/08 22:20 #75263

  • Ness
  • Ness Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1914
  • Otrzymane podziękowania: 2884
Wyjeżdżasz niemal w tym samym okresie co ja :) Ja również życzę powodzenia. Oczywiście pisz co tam w Holandii słychać.
Dziękuję za zdjecia z perspektywą. Tylko potwierdziły się moje przypuszczenia - stworzyliście bardzo fajny parkowy klimat.
pozdrawiam
Jaguś

Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę

Nad rzeczką, opodal krzaczka
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/07/09 22:05 #75396

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11971
  • Otrzymane podziękowania: 22977
Ewus powodzenia :) :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/07/10 08:54 #75442

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7088
Ewuniu, powodzenia i oby wszystko dobrze się układało. :buziak
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.219 s.