Ja docelowo mam zamiar posadzić ok 50m długości, rozmnażam więc sama bo kupienie takiej ilości sadzonek i posadzenie jednorazowo chyba by mnie dobiło dlatego na zjawiskowy widok trzeba będzie nieco poczekać . Poluj więc Aniu na sadzonki jak masz okazję a drzew posadź przynajmniej kilka bo smutno bez nich w ogrodzie.

uśmiech dalii

piku napisał:
Wiesiu, już niedługo zobaczysz jak drzewa wystrzelą do góry. U mnie był lasek, teraz są dęby potężne, a naokoło na polach laski, bo już nie ma pól, wszystko się drzewami obsiało.

To prawda Ewo, u mnie na okolicznych nieużytkach też już niezłe drzewa rosną . Uczę się więc cierpliwości bo to ważna cnota ogrodnika
pozdrawiam słonecznie

Słonecznik cudny
Żywopłot z rugosy będzie stanowił cudowny widok. Rozumiem potrzebę samodzielnego rozmnażania, przy takiej ilości! Ale i tyak podziwiam, mnie cierpliwości chyba by nie wystarczyło

Oj cierpliwości Dorotko brakuje mi bardzo ale uzbrajam się
Dla Ciebie też słoneczko

Czytam, że wysiewasz rugosy. Możesz zdradzić jak to robisz? Bezpośrednio do ziemi?
Cudne te słoneczniki

Ładna to wypasiona różyczka. A jak jej na imię?

A mnie podoba się dalia. Lubie takie proste kwiaty
Po zobaczeniu Twojego Memory zostałam ostatecznie uspokojona, że mój to oj.
Miałam wątpliwości, bo u Edytki widziałam srebrne kłosy, a mój miał różowawą poświatę, tak jak Twój

Witam wszystkich po tygodniowej przerwie

Jaguś, rugosy wysiewam bezpośrednio do gruntu jak tylko dojrzeją nasiona a wiosną wyglądam siewek . próbowałam wcześniej doniczkowych wysiewów ale efektów nie było. Na szczęście to jedne z nielicznych siewek gruntowych nie wyjadane przez ślimaki

Edyto, różyczka wypatrzona kiedyś w jakimś markecie z nazwą Rosa 'Flamenco' (róża wielokwiatowa polyant)

Małgosiu, ja też takie dalie lubię najbardziej i to jedna z nielicznych w moim ogrodzie . A 'Memory' u mnie rośnie w półcieniu i jaśnieje później niż u innych, może i u Ciebie podobnie

A teraz zapraszam na trochę podkarpackich widoczków

Doczekałam się Podkarpacia Letnie, słoneczne widoki. Kłosy traw, astry, jeżówki - ech, cudnie. I jak bez Twojej obecności bujne pomimo przecież suszy niedawnej Natura sama sie potrafi obronić

Wiesiu, ja też mam szpaler rugos na jednej z siatek i kilka nadmiernie już mi się rozrosło. Wyrzucałam troszkę...
Chcesz? Są piękne

Siberko ja też chcę!!!!! - bo przesadzone niestety w większości nie dały rady....

edit: Wiesi wątek a ja tak emocjonalnie weszłam w paradę Wiesi przekaż

Serdeczne Ci dzięki Siberko ale moje już też się nieźle rozrastają i co nadążę to dzielę a co nie zdążę zostaje skoszone. Chętnie przygarniam odmiany jakich nie mam żeby trochę pomieszać kolorami mogą być też nasiona ale tylko pustaczki . A mam gatunek, oraz odmianowe 'Alba' i 'Pierette Pavement', chętnie dosadziłabym jeszcze jakieś ciemne kolory
Aniu, ależ ja nie mam nic przeciwko takim ogrodowym spontanicznym emocjom, jak będę miała nadmiar siewek też się chętnie z Tobą podzielę

Wiesiu- widoki piękne, zapatrzyłam się i wróciłam kilkukrotnie do powyższych zdjęć.
Bujne kwitnienia i coś, czego mi czasem brakuje..przestrzeń

Jestem pełna podziwu dla tego, jak rośliny doskonale wyglądają- o ile pamiętam, nie jesteś tam na stałe, a mimo wszystko po przyjeździe wita CIę tak okazały ogród!

Pozdrawiam serdecznie

Witaj Moniczko , właśnie ta przestrzeń raduje me serce i odciąga wzrok od ogrodowych niedociągnięć A ogród przed totalnym zachwaszczeniem ratuje na tyle na ile może moja mama , bo ja jedynie dosadzam i ogarniam z grubsza od czasu do czasu . Nie sadzę rarytasów tylko okazałe i odporne rośliny które jak na razie dzielnie dają sobie radę Na przykład

Słonecznik wielkogłówkowy ' Lemon Queen'




czy rudbekie

Rudbekia trójklapowa


czy Rudbekia błyskotliwa oraz dzielżany i astry


i oczywiście moje ukochane trawy

Piekne widoki Wiesiu,
rabata w aureoli traw niebiańsko wygląda a co tam za fajowe pole na drugim planie? pewnie do gry w polo - uwielbiam taką przestrzeń

Pozdrawiam Markus

Witaj Markusie Na drugim planie jeszcze niedawno rosło zboże a teraz coś jak trawnik głaskany przez nowego właściciela działki obsadzony tymczasem kilkoma włoskimi orzechami

A ja dalej trawiasto

Wiesiu, jesteś szczęściarą mieszkając w tak pięknym miejscu Moje trawy w tym roku są miej okazałe, chyba już wyczerpały wszystkie zapasy pokarmowe, które dostały na starcie. zasilanie gnojówkami chyba niewiele dało.Zastanawiam się czy na zimę nie rozsypać przerobionego obornika

Wiesiu przepiękne widoki podkarpackie trawiaste i jesiennie kolorowe w takim miejscu i w takim ogrodzie przebywanie to sama rozkosz

Myślałam o Tobie odkopując rozłażące się róże, ale czytam że tylko rugosy pustaczki przyjmujesz, szkoda

Wiesiu, rozpłynęłam się z zachwytu nad Twoimi rabatami . I cóż za przestrzeń .
Powiedz proszę, co to za miskant na pierwszym planie?
piku napisał: