Od 2 dni pracuję w ogrodzie
Niestety wykonuję najbardziej nielubianą pracę, czyli cięcie żywopłotu.
Wczoraj całkiem sprawnie poszła część, z którą walczyłam przez ostatnie lata, ale niemiłą niespodziankę sprawił mi drugi żywopłot
Dzisiaj nie zdołałam dokończyć cięcia, nie mówiąc o sprzątaniu. Jutro nie ma mowy o cięciu, bo nie chcę ludziom hałasować. Zajmę się sprzątaniem tego co zrobiłam. A tak chciałam zając się rabatami
Najgorsze jest to, że teraz nie wiem kiedy zdołam wyjść do ogrodu
Za tydzień mam zjazd, potem już będą przygotowania do świat
Na dokładkę ma masę pracy domowej. Ten rok będzie przechlapany.
Ale najważniejsze, że coś już zaczęło się dziać. Wszystko mnie boli, ale to taki szczęśliwy ból
Miłko, jak widać ten czas nadszedł. Jestem przeszczęsliwa, chociaż nie wiem, czy nie obędzie się bez proszków przeciwbólowych.
Chyba przesadziłam na pierwszy raz z pracą. Dzisiaj ledwo się zwlokłam z działki
Całe szczęście, że miałam dzisiaj gości, bo pewnie gdyby nie oni, to musieliby mnie znosić na noszach, tak chciałam zrobić jak najwięcej.
Juleczko, to jest własnie orlikolistna. U mnie rośnie super, nie dbam o nią inaczej jak o inne rośliny, wręcz przeciwnie do rutewki Delavaya. Ta u mnie rośnie marnie
Orlikolistną kupiłam jak sadzonkę, ale co roku rozsiewa się i et siewki radzą sobie całkiem nieźle
Nie mam pojęcia jak zachowają się siewki, bo co roku je rozdaję.
Lukrecjo, takie miłe słowa od posiadaczki cudownego ogrodu
Jest mi bardzo miło.
Jeśli chodzi o tamaryszki, to nie chodzi o pańcię, a raczej o ziemię
Może miał za dobrą?
Mój rośnie naprawdę w słabej ziemi. Próbowałam nawet kiedyś go wykopać, bo zaczął rosnąć na potwora, ale się nie dał, więc postanowiłam go ciąć.
Może spróbuj jeszcze raz?
Jolu, tak wzięłam odbiór nadgodzin. Przecież nie mogę im tego darować.
Jak widać pogoda była rewelacyjna. Szkoda, że nie udało mi się cięcie całego żywopłotu.
Teraz chyba już zostawię go do sierpnia, bardziej musze się skupić na rabatach. Przecież teraz mam tak mało czasu, a jesienią nic nie sprzątałam
Siberko, a to miejsce jest na całkowitym uboczu, praktycznie nieodwiedzane przez nikogo, oprócz mnie. No, ale dlaczego takie miejsce nie może był ładne?
Na razie u mnie wiosennych zdjęć brak, więc nadal wspomnienia