Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: "Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika"

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/04/22 10:40 #60756

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7088
Joasiu, Ewuniu, ,Ewuniu Nowinko dziekuję . :przytulam Teraz będzie już tylko lepiej, a do tego słoneczko się pokazuje i robi się
coraz cieplej :slonko
Żebym nie musiała tej wiosny opisywać jako odległej historii, wstawię trochę wiosennych obrazków.

Najpierw było cięcie winorośli i drzew.


Wieszanie budek lęgowych.






Potem ścinanie traw




Ogólne porządki i pierwsze kwitnienia:
przebiśniegi
sasanki jeszcze w kożuszkach
krokusy


puszkinia
śnieżnik lśniący

złotlin
cebulica syberyjska
pierwiosnki
ułudka wiosenna
pierwszy zawilec grecki
pierwiosnek

no i wszystko mająca pod kontrolą nasza kicia Babcia
Ostatnio zmieniany: 2017/04/23 07:57 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Semper, Nowinka, zanetatacz

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/04/22 18:23 #60842

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7147
  • Otrzymane podziękowania: 16512
Elu :przytulam
Zdrowia mężowi życzę a Tobie spokoju, cierpliwości i radości z ogrodu!

Bardzo ładna wiosna u Ciebie, żeby tylko jeszcze trochę cieplej było...
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta


--=reklama=--

 

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/04/22 20:38 #60877

  • dorkow0
  • dorkow0 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 580
  • Otrzymane podziękowania: 988
Elu, przesyłam tyle dobrych sił ile można. Spokoju Wam życzę i już tylko dobrych dni :kocham
Wiosnę cudowną pokazujesz, ile wspaniałości Ci zakwitło. U mnie w tym roku, sporadycznie coś tam wyszło, może jeszcze tulipany pokażą, że wiosna jest i u mnie..
Pozdrawiam serdecznie :slonko
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/04/22 22:42 #60921

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Elu, życzę Wam zdrowia, zdrowia, zdrowia.....bez niego nic nie jest jak nalezy :buziak
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/04/23 22:01 #61140

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7088
Nelu, Dorotko, Ewuniu, bardzo dziękuję za słowa otuchy. Wszystko jest na dobrej drodze i z każdym dniem jest coraz lepiej.


Wczoraj pokazało się trochę słońca więc postanowiłam wykorzystać popołudnie na wyplewienie truskawek. Ku mojemu zdziwieniu wczesna odmiana obsypana była już kwiatami, niestety wszystkie z czarnymi środkami, :(
Niestety zmarzły też prawie wszystkie pąki tiarelli, niektóre hosty, tawułki japońskie, budleje, żylistek, oberwało się krzewom owocowym.
To tak na pierwszy rzut oka, co jeszcze ucierpiało, okaże się za parę dni.
Na szczęście tulipany są odporniejsze na niskie temperatury, nawet lepiej, bo można się nimi dłużej cieszyć :jupi







Kwitną jeszcze niektóre hiacynty

choć większość już przekwitła



Ostatnio zmieniany: 2017/04/23 23:09 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, chester633

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/04/23 22:50 #61160

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7147
  • Otrzymane podziękowania: 16512
Nie wiedziałam, że tiarelle są takie wczesne, szkoda...
W zeszłym roku nie mogłam odżałować zmarzniętych pąków na hortensjach,
teraz jeszcze są okryte...
Kiedy w końcu będzie cieplej?
Dziś rano świeciło słońce - od razu człowiek inaczej się czuje. Cóż kiedy nie trwało to długo,
przyszła chmura gradowa i zrobiło się biało na chwilę!
Ponownie okryłam zakupione hostki...
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/04/23 23:29 #61176

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7088
Nelu tak, tiarelle wcześniej wykształcają pędy kwiatowe niż rozwiną liście. Pewnie pokażą się jeszcze nowe, ale to już nie będzie takie spektakularne kwitnienie, które uwielbiam.

Przy normalnej pogodzie za około dwa tygodnie powinny wyglądać tak:



Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/04/24 00:42 #61189

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7088
Mróz nie zaszkodził koronom cesarskim :owady


Przekwitły pierwsze żonkile, ale niektóre jeszcze cieszą oczy










Ostatnio zmieniany: 2017/04/24 01:02 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, piku, chester633, zanetatacz, nelu-pelu

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/04/24 02:48 #61200

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7088
Pierwiosnkom także mróz nie zaszkodził






















Jeszcze kilka innych roślinek odpornych na przymrozki.








Ostatnio zmieniany: 2017/04/24 03:40 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, piku, chester633, Ness, zanetatacz, nelu-pelu

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/04/24 08:16 #61211

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7147
  • Otrzymane podziękowania: 16512
Elu, to pocieszające jak wiele roślin przymrozek Ci oszczędził!

Masz śliczne odmiany narcyzów, u mnie nie chcą kwitnąć :(
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/04/24 12:29 #61265

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11971
  • Otrzymane podziękowania: 22976
Eluś ale dałaś po oczach :bravo cudnie Ci kwitną narcyzy ja dopiero czekam bo wiekszość w pączkach a te łany tulipanów clap pierwiosnki u mnie oprócz ząbkowanych dobrze zniosły te pogodowe szaleństwa ale większość w pączkach bo u mnie wszystko później startuje :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/04/25 11:54 #61456

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7088
Nelu, dlaczego nie chcą kwitnąć :nie_wiem dlatego, że jeszcze nie kwitną bo zimno, czy w ogóle coś im nie pasuje think:
Na pocieszenie trochę zostało, ale po tym co wczoraj zobaczyłam straty będą większe niż myślałam.
Na mojej niewielkiej rabacie rododendronowej, bo tylko 18 krzewów, straty, szczególnie japonki i niektóre azalie wielkokwiatowe mają zrudziałe pączki :placz na następne kwitnienie przyjdzie czekać rok, albo kupić nowe kwitnące, albo siedzieć w ogrodzie u Nowinki. :buziak

A dzisiaj dla Ciebie




Danusiu te wcześniejsze odmiany już przekwitają, czekam na te najzwyklejsze białe, one tak cudnie pachną :mniam
Część tulipanów też jeszcze w pąkach, w ogóle wolałabym żeby tak jak u Ciebie wszystko zaczynało póżniej, pewnie byłoby mniej
niemiłych niespodzianek :buziak

Żeby Ci nie było smutno.


Ogarnęło mnie trochę zniechęcenie, ale jadę coś podziałać przy żurawkach :hejka
Ostatnio zmieniany: 2017/04/25 11:58 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, nelu-pelu

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/04/25 13:53 #61468

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7147
  • Otrzymane podziękowania: 16512
Dziekuję, przepiękny!
Nie chcą kwitnąć, dosadzam co roku, mam już sporo liści i w porywach jeden kwiatek na sezon...
Kiedyś zakwitł mi pojedynczy w... czerwcu :silly:
Może za mało je zasilam?

Elu azalie zmarzły? Tego jeszcze nie miałam, japonek kilka straciłam w ciągu paru lat,
ale wielkokwiatowe...? Wielka szkoda. :( :(
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/04/25 21:03 #61535

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
W porównaniu z Tobą nie mam co pokazać czdziura , zawsze dziwię się ile można zmieścic na działce zdziwko co jeden narcyz to piekniejszy ale ja mam sentyment do tego najpospolitszego :kocham . Dziwie sie tylko dlaczego go nie mam :mlotek u Tesciowej były całe łany a pachniały nieziemsko.....zakwita mi za to Thalia, delikatny, cudowny.....nie sposób mieć wszystkich, ilość odmian przyprawia o zawrót głowy.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/04/26 09:26 #61641

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Elciu ,aleś nazbierała kwiecia :woohoo: No na prawdę ogląda się je z przyjemnością wielką .Te bordowe pierwiosnki są cudowne :kocham kawka przy takich fociach jest jeszcze smaczniejsza :kawa
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/04/26 10:15 #61656

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7088
Nelu, ja swoich też specjalnie nie dokarmiam, coś tam im pewnie skapnie przy nawożeniu sąsiadujących bylin.
Co zauważyłam u mnie? Chyba nie lubią zbyt zbitej, gliniastej gleby. Wymyśliłam sobie, że powsadzam różne cebulowe
pomiędzy hostami, żeby nie było pusto zanim hosty się rozwiną, a póżniej liście cebulowych schowają się pod liście host i tam spokojnie będą mogły sobie zasychać. Nie bardzo podoba mi się widok usychających cebulowych. :nie Niestety to nie zdało egzaminu, bo już w drugim roku tego eksperymentu zauważyłam, że hostom to miejsce pasuje, ze względu na cień,
a żonkile i tulipany zakwitły jednym kwiatkiem, albo wcale.
Azalie, które powinny kwitnąć najwcześniej:

Western Light


Christopher Wren


Pozostało mi cieszyć się tylko zdjęciami zaraz po zakupie


Western Light


Christopher Wren


Ewuniu, na działce rzeczywiście można zmieścić dużo, ale czy koniecznie?
Tak, jak napisałaś, nie sposób mieć wszystkiego, a poza tym myślę, że nie należy, szczególnie jeżeli ma się do dyspozycji tylko
niewielką działkę.
Thalia, jest faktycznie przecudna, to chyba ona jeśli się nie mylę:



Brak zwykłych narcyzów warto uzupełnić właśnie ze względu na cudowny zapach, mnie osobiście kojarzący się z dzieciństwem.
Miłego dzionka i słoneczka :buziak
Ostatnio zmieniany: 2017/04/26 10:24 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, chester633, Ness, Nowinka

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/04/26 10:41 #61663

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7088
Ewuniu witaj, pisałam ten post na raty, dlatego umknął uwadze Twój wpis, przepraszam :buziak
Sama się dziwie skąd tego tyle się uzbierało, a założenie było takie, że tylko trawnik, hosty, żurawki i trawy czyli według mojego
ówczesnego mniemania bezobsługowo. polewkamax polewkamax
Ja naprawdę byłam zielona, :zielony a to co innego niż zielono zakręcona. Teraz jestem zielona :zielony zielono zakręcona.
Dzisiaj pada i pada więc przyłączam się do Ciebie :zdrowko
Miłego dzionka :buziak
Ostatnio zmieniany: 2017/04/26 15:58 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/04/26 15:35 #61707

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23523
Witaj Elu-pięknie i kolorowo u Ciebie aż gęba się śmieje na tyle wspaniałości tylko azalek szkoda- tak na nie czekamy :bezsil ,muszę u siebie sprawdzić
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/04/26 19:31 #61765

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7088
Żanetko azalek żal, ale to moje zaniedbanie :glupek bo mogłam je nakryć .
Jeszcze zimą kupiłam włókninę na taką ewentualność. :nie_wiem
Mam nadzieję, że z Twoimi wszystko w porządku. :hejka
Ostatnio zmieniany: 2017/04/26 19:31 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/04/26 21:06 #61817

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11971
  • Otrzymane podziękowania: 22976
Elu takie białe narcyzy powinny mi zakwitnąć :tup azali szkoda moje jeszcze nie pękają i to je ratuje od przymrozków
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.227 s.