Miłko -rośnie w donicy i zimuje w piwnicy ...

Żanetko, wszystko tak świeżo u Ciebie wygląda,ale skoro zawilce kwitną,idzie jesień.
Mam nadzieję ze urlop się udał,odpoczęłaś i nacieszyłaś się wszystkim.

Gosiu -liście lecą z drzew -idzie jesień ,ale urlop jeszcze trochę potrwa .....w domu ciężko odpocząć -wczoraj byliśmy w Obi zakupiliśmy farby do malowania kuchni i salonu ,wymyśliłam malowanie barierek -także jest co robić .Ceny w Obi kosmiczne -wyszłam bez żadnej roślinki z myślą ,że jak to dobrze ,że nie mam już gdzie sadzić np .jeżówki sadzonki bardzo ładne ,ale cena 44zł?hortensje powyżej 80zł?

Czyli nie nudzisz się. Że ceny w budowlanych kosmiczne to wiedziałam, ale żeby ceny roślin też tak wywindowali to już przesada.
Pod ten gaz będą wielkiw wykopki czy tylko prosto do domu i niezbyt szeroko? Takie czekanie na dodatkowe roboty jest dobijające, ja ciągle czekam na rozbiórkę starego domu i mały ogródek wygląda koszmarnie bo nie mam do niego serca.

Majeczko -mam nadzieję ,że uda się przejść trawnikiem ,ale jak to naprawdę będzie to jeszcze nie wiem ...bo wszystko się opóźnia....ogólnie to ja nie cierpię wszelkich remontów i zamieszania wokół domu ,ale co zrobić ....ucieknę w rabatki ,idzie ochłodzenie to będzie można podziałać

Rozkopią trawnik a potem przelezą po rabatkach, oj znam ja takich robotników.

Majeczko -wszystko możliwe......
Zakwitły lilie kupione późną wiosną na wyprzedaży z serii Roselily




i jeszcze taka



-no i taki gość przybył

Żanetko piękne te lilie. też na wyprzedaży kupiłam martagony, wypuściły pędzelki ale potem zaschły... ciekawe czy w przyszłym roku się obudzą.

Aniu -a ja akurat byłam w Twoim wątku ,tak lilie cieszą świeżością.... a czytałam ,że polubiłaś rudbekie ja je również lubię

Żanetko rudbekii mam dwie odmiany i obydwie niziutkie, na pierwszy plan na rabacie. O ile dobrze pamiętam to Little Goldstar- ta rośnie w kępie i rok rocznie rośnie na szerokość, a druga jeszcze niższa, tylko sie wysiała ale ze zeszłorocznej sadzonki nic nie wypuściła- nie wiem jak sie zwie ale jest śłiczna.

Narobiłaś mi apetytu na te lilie a chciałam już pozostać tylko przy martagonach .........................

Lilie też mam takie ale nie z wyprzedaży, żabol fajny, ja dostałam od córki na urodziny bardzo śmieszną.

Podziwiam Twoje agapanty u mnie w tym roku nie kwitną nie wiem dlaczego.
Zapytam o nazwę tego floksa -jest niesamowwity- taki delikatny .
zielonozakreceni.pl/media/kunena/attachments/462/P1120301.JPG
Ogród wygląda cudownie o każdej porze roku
Twój trud w tych ciężkich czasach kiedy trzeba było siedzieć w domu jest wynagrodzony z nawiązką

Żabcia rewelacja,taką też bym wsadziła do ogrodu.Ja mam taką malutką żabkę w portfelu.
Wieść niesie, że pilnuje dobrze tego co się tam znajduje.ale u mnie to nie działa.
A o cenach w marketach budowlanych,też trochę wiem,córa właśnie robi remont.

Powiedziałabym,że to jest floks Cool Water

Majeczko -Gosia już Ci odpowiedziała to floks Cool water, dziękuję za tyle ciepłych słów
Gosiu -a ja właśnie niedawno dostałam taką do portfela i czekam aż spełni moje życzenie
Elu -no jakaś mnie żabomania ogarnęła w tym roku
Verciu -lilie polecam a u Ciebie to jeszcze będą piękniejsze
Aniu -rudbekie faktycznie są bezproblemowe ,ja mam kilka odmian no i wiosną siałam też ,ale słabo wzeszły chociaż z 5sztuk wyhodowałam,ta na drugiej fotce to z siewu na razie są niziutkie
Gosiu M -ten Cool Water to chyba nawet od Ciebie

Trochę się styrałam przez ostatnie trzy dni ,ale musiałam już rozluźnić kilka kęp liliowców-ciężka to robota .....no i najpierw było za gęsto a teraz jest za pusto .U mnie pogoda jak na końcówce września i ogród też tak wygląda ,dzisiaj przepaliłam w piecu bo fachowców dalej nie ma....a przyszły tydzień jeszcze zimniejszy .Róże mi w tym roku strajkują nie mogą się zebrać do drugiego kwitnienia.....no i sucho jest więc znowu podlewam

Po południu w końcu wyszło





-SZALEŃSTWO

Ja kolejny rok agapanty hoduję żeby mieć pięć donic samych liści. No, pardon. Jeden kwiat łaskawie wyrósł.
Lilie boskie, u mnie w miejskim ostępka nie daje żyć, więc sadzę na wsi.

Zuziu -jak pojawił się jeden kwiat to już teraz będzie coraz lepiej ,ja w ubiegłym miałam 3 a w tym roku 8 kwiatów ,tylko one lubią mieć ciasno w donicy, lilie piękne to fakt tylko u mnie gryzonie mi wyjadają ,ale mus je mieć dla koloru i zapachu.
W nocy popadało a teraz zgodnie z prognozą ponuro i zimno tylko 15 stopni.....na szczęście dzisiaj pojawili się panowie od gazu ,także w końcu coś zacznie się dziać...Fotki z soboty