Żanetko cieszę się razem z Tobą, życzę dużo zdrówka Maluszkowi i Mamusi, Tobie oczywiście też

Elu ,Gosiu -dziękuję życzenia przekażę
Miłko -a co to hyćka?, ja o swoje czarne bzy nie dbam wcale ,tyle tylko co je podlewam przy okazji podlewania no ale ja mam manię podlewania
Danusiu -kolorów będzie dużo mniej bo praktycznie dzisiaj zmarzły wszystkie azalie wielkokwiatowe.....rodki wyglądają lepiej -część okryłam to może z nich jeszcze radość będzie ,jesion zmarzł kolejny raz ,piękne młode liście buka również no i dalie po wierzchu -mimo okrycia a to jeszcze nie koniec zimna

Żanetko możemy sobie razem popłakać...
Pierwszy raz zmarzła mi azalia wielkokwiatowe, klony, hosty, nawet bukszpan i żuraweczka...

Zostaje się cieszyć tym co uchroniłam

Żanetko ,Neluś tak mi przykro przymrozki kolejny raz zbierają żniwo w ogrodach Ciekawe co będzie u nas azalie japońskie są tak pięknie zapączkowane i wszystkie krzewy ze nawet nie chcę myśleć

Najgorsze Danusiu ,że tych nocy ma być jeszcze kilka...
Neluś -to prawda trzeba się cieszyć z tego co się uratowało ....,ale azalii nie mogę odżałować bo mam ich sporo i chociaż niektóre zapowiadały się gorzej niż innymi laty to i tak by było kolorowo
-Fantastica
-Schneekrone
-Mieszko

Wiem Żanetko i tez się boję bo w zeszłym roku zmroziło pączki wszystkim azaliom japońskim i miałam nadzieje że chociaż w tym roku zobaczę a nie bardzo wiem co ratować i okrywać za dużo tego

Chyłka to właśnie czarny bez. Mojego nie podlewałam może dlatego poszedł na wieczne łąki. Za to zwykły się zasiał pod śliwą i jakoś o wodę nie woła choć tam ciemno i sucho. Rodki pięknie kwitną.

Ja też miałam kłopoty z tą odmianą czarnego bzu. Nie chciał rosnąć (jakby stał w miejscu ze wzrostem) słabo kwitł i w końcu też zakończył żywot. Zwykłe czarne bzy rosną wokół i mają się dobrze .

Przykre ,czekasz cały rok ,wydaje się że będzie efekt wow a przymrozek w ciągu chwili niszczy kwiaty.Niestety całego ogródka nie da się okryć .Okrywam tylko pelargonie wystawione na taras ,strat w tym roku sporo

Miłko ,Ave -to chyba za mało wody Wasze bzy mają ,moje wiosną tnę mocno a one ciągle coraz wyższe
Gosiu -to prawda ,szczególnie ,że to ukochane rośliny ...
-ta azalia to terminatorka nie zmarzła a przeżyła kwitnąc dwie tury mrozu ,a poza tym bardzo długo kwitnie
-fantastica
-fanal
-ciągle kwitną

Żanetko azalia cudna,słoneczna

Gosiu -dziękuję
Pogoda nie rozpieszcza znowu latam z okryciami ,dzisiaj prognozują 0 no i susza straszna

-Amalia
-Mieszko
-Schneekrone
-Kazimierz Odnowiciel
-Dramatic Dark

Wiosna w tym roku wyjątkowo męcząca,przyznaję że mam dość okrywania roślin

Przymrozki u Mnie tak nie dokuczyły.
Straty raczej niewielkie.
Gorzej z suszą. Od noszenia wody ręce mam prawie do kolan.
Piękne te twoje rodki. Naoglądałem sie ich ostatnio w Wojsławicach

Gosiu -tak ja też mam dosyć a dzisiaj znowu tylko +2 ,więc może nie spadnie poniżej zera...
Jurku -jak miło ,że zajrzałeś ,rodki jakoś się trzymają ,ale azalie to chyba połowa wyleci bo w ogóle nie odbijają po przymrozkach
Nastał cud -deszcz pada oby jak najdłużej
-Calsap
-bratkom pogoda służy
-żabki cieszą się z deszczu
-Neon Kiss
-Królowa Jadwiga

-Belcanto

-Kali

Żanetko, rodki i azalie masz imponujące .
Piękne widoki z okien . A ten kontrast Twojej bujnej zieleni z zaoranym polem wygląda niesamowicie .
U mnie żabki też się cieszą z deszczu, szczególni, że ma padać cały tydzień . Tylko noc zapowiadają znów zimną +2 stopnie. Już nie mam siły biegać, żeby ciągle włączać dmuchawę w szklarni .

Żanetko cudowne rodki moje całe dwa tez zaczynają
Żabulki cudne

Edytko -dziękuję za odwiedziny i miłe słowa
Danusiu -dobre i dwa a Danutę masz śliczną ,przecież Tyś królową pierwiosnków
-podobne ,ale zdecydowanie inne plamki i tak od lewej Bernstein ,Belcanto ,Goldbukett i Goldinetta bez plamki
-kolejny prezent od sąsiada

-Black Widow
-Kabarett
-a. Daviessi
-a. Apricot
-Belcanto
-Hania

Rh cieszą się z tego deszczu, wyraźnie odżyły, będą dłużej cieszyć oczy i serca

Majeczko -oj tak ,do tego jest dosyć zimno -więc chwilo trwaj!
Niby padało trzy dni a napadało 22ml/l ,zimno dzisiaj dobiło do +13 ,ale jest ponuro i ciemno za to udało się skosić trawę bo ostatnio porosła ,tak samo w tym sezonie piwonie niesamowicie wyrosły no i mają sporo pąków
-zielono mi