Gosiu! Byłoby super! Ja niewiele jeżdżę do innych ogrodów, a na zloty już w ogóle. Więc jedyną okazję, by się z Wami spotkać mam wtedy, gdy sama coś zorganizuję

Monia zaskoczyła mnie bardzo mile, odetchnęłam z ulgą, jak dowiedziałam się, że jedzie dalej na ciąg dalszy rajdu, bo miałam wyrzuty, że dla tych kilku kwiatów pół Polski przejechała w transporcie publicznym.
Ty byłaś u mnie więc mniej więcej wiesz, czy warto się tłuc taki kawał!
Majeczko! To nazwa potoczna, chodzi o guzowatość. To choroba bakteryjna. Bulwy wypuszczają wiele cienkich łodyżek niezdolnych do kwitnienia. Sama nie wiem, co o tym myśleć. Piszą, żeby zniszczyć, spalić, w miejscu, gdzie rosła roślina niczego nie sadzić. Ja kiedyś obejrzałam wiosną karpę z taką naroślą, co to wypuściła tyle gałązek, obcięłam wszystko, narośl wycięłam, osuszyłam i dalia rosła dalej już prawidłowo.

Mało o tym wiem, ale i mi się zdarzyło.
Aniu! No właśnie! Ponoć ta dalia źle zidentyfikowana i żaden z niej chłopak!

Nie wiem co to jest! Chętnie się podzielę wiosną. Cudna jako tło - wysoka jest! Przypomnij się wiosna please!
Klusencjo! Tobie zapodam fotograficzne z egzaminem!
Wiem, że to nie Imperial Wine, ale coś pięknego będzie! Liczę na pogodę, jak Ty! Muszę jeszcze mamie na urodziny bukiet piękny zanieść 3.10, a potem 20.10 na imieniny! Potem może już nastąpić przymrozek!
Ja nadal wszystkie dalie oglądam z uwagą i planuję jak posadzę w przyszłym roku. Już mam konszachty z Basią - koleżanką z innego forum, która ma sporo ciekawostek od Stanisława. Dostałam od niej już kilka razy cudowne odmiany, ale ubiegłej zimy miałam sporo strat.

Może tym razem się uda.
Wczoraj przy ładnej pogodzie poucinała przekwitłe i połamane po deszczu kwiaty. Cały czas jest sporo paków i jeśli nie przymrozi, a będzie nieco słońca, z miesiąc możemy się jeszcze daliami cieszyć.
Zaskoczyły mnie dynie! Ja w moim gąszczu widziałam 2 sztuki i 2 małe. Okazało się , ze wśród sosen sąsiada znalazłam jeszcze 2 moje ulubione niebieskie!

Jeszcze są 2 małe, ale one chyba już nie zdążą urosnąć
I dalie moje ukochane
(Monia cudownie ujęła mnie na zdjęciu z podpisem "Piękności Wy moje!

"