Nelu! Wykład nie był piękny! jak zebrani zgodnie stwierdzili - nie przygotowałam się!

Ale cudne było spotkanie!

Spotkania daliowe będą, jak tylko pogoda i dalie dopiszą. W zeszłym roku nie było, bo nie było dalii. Tzn były, ale kiepskie.
Już teraz zapraszam, a będzie fajnie, bo zdobyłam kilka fajnych odmian

A i zamówiłam kolejne.
Olu! Ty akurat niczego nie wykopałaś

Chyba, bo nie przypominam sobie

Pozostawiłam przy altanie kupę doniczek, myślałam, że zabraknie, a tu zaledwie kilka zostało zużytych. Chyba dziewczyny się przestraszyły...
Polu! Masz teraz sporo spraw na głowie, nawet nie śmiałam Cię molestować!

Ale wybaczone Ci będzie, zwłaszcza, że może wiosną jak na Wyspach będziesz, pomęczę Cię trochę o zakupy szczególne...

Co by kolejne spotkanie obfitsze jeszcze było!
Kasiu! Nie sądzę, żeby Twoja dalia była odmianowa, ale jeśli tak pięknie kwitnie i jest niezawodna, to super! Nazwij ją "Kasik" i niech tak zostanie.

Ja wiem, ze gdybyś była w pobliżu, to byś przyjechała!
Przepisy na wszystkie moje chleby są już tu na forum:
Chleb pszenny na zakwasie
Chleb żytni na zakwasie
Chleb pszenny na drożdżach
Nie wiem, czy masz doświadczenie w pieczeniu chlebów, ale proponuję najpierw pszenny na drożdżach. Pyszny i zawsze się udaje.
Dziś kolejny dzień sadzenia. Kilka miejsc dzięki temu się zmieniło. Już nic nie będzie tak jak dawniej!
I kilka migawek jeszcze ze spotkania:
Majka fotografuje rojniki w puszkach...
Nela przekonuję Anusię, ze niepotrzebnie przyjechały, bo kurczaka pieczonego nie będzie...
Jolka zastanawia się, czy oby tych trawek nie zmarnuję
Anka tłumaczy Verce, że kurczaka jednak nie będzie i serem się nie najedzą...
Gzik i śledzie - białe szaleństwo!
Widać, ze chleb po poznańsku podzielone na małe kawałeczki...
Jola się jednak rozmyśliła, nie da mi tych trawek. Kluska to przynajmniej nie zmarnuje...
Majka też zastanawia się, czy można mi zostawić winnika... (..."mogłam jej przywieźć winniczka"...)
Jennny! Co to za biały fafoł?
..." Ty Majka posadź to przed Biedronką, tam będzie mu lepiej"...