Sylwia! Będą na pewno! Mam sporo białych ładnych! Molestuj mnie jeszcze!
Biednaś Ty bez tego podagrycznika, ale nie podzielę się z Tobą, nawet jak poprosisz!!!
Zuza! Czy działa to jakoś? Lepsze wyniki?

Z tych chłodów nawet trochę się cieszyłam, bo jak tydzień temu miałam gości, to miałam im co pokazać. Na dalie u Ciebie już się cieszę, potem pokaż je pięknie!
Kasiu! On jest niezmordowany! Musiałaby nastąpić jakiś kataklizm, żeby zniknął z ogrodu, no jakaś nagła zmiana gleby, warunków, czy jakieś nicienie by zeżarły. Albo jak pójdę na emeryturę będę codziennie go gnębić, to może do 90-tki go zamorduję.
Asiu! Pod śliwą miałam tak cudne okazy, że mogłabym do kwiaciarni (do przystrajania bukietów) sprzedawać. W zeszłym sezonie pozwoliłam jednemu zakwitnąć, to Kluska się zachwycała.
Żeby zakończyć temat tego paskudztwa oświadczam uroczyście, że pielę go teraz codziennie, jeść nie będę, nastawiłam gnojówkę i czekam.
Mam gniazdo rudzika w pakamerze z narzędziami. W zielonym korytku za puszką drewnochronu. Pleszki w składziku drewna, a kos w tui. Jak tylko pochodzę po ogrodzie wszystkie mnie przeganiają.
I nie mogę ptakom zdjęć robić, bo mój obiektyw w zasadzie sprzedany, a nowy nie kupiony więc ptaszków przez jakiś czas na pewno nie będzie.
Porządkuję jako mod cebulowy tulipany. Poproszę też tu u mnie o zdjęcia tulipanów z nazwami w tulipanowym wątku foto, lub dokładanie do merytorycznych.
Tymczasem u mnie:
Jeszcze kilka tulipankowych:
I inne tematy: