Zuza! Nieważne, co pyry lubią! Będą jeść, co im dam!

Dostaną ziemię taką z wykopu pod róże plus ziemia liściowa, czyli słabo...

Trudno!
Cieszę się, ze irys Ci się podoba. Będę jeszcze malować, będę o Tobie pamiętać ...
Tomku! To rączyca rdzawa (Tachina fera). Pewnie widziałeś ją już we wątku o owadach.
Nelu! Miałam również porażki. Uratowałam beznadziejne przypadki, a zmarnowałam całkiem rokujące. Ale bilans mam bardzo dobry.

Podstawa, to nie bać się ich przesadzać, dać im dobre miejsce i odpowiednie podłoże. Dbać o wodę, ale nie przesadzać z nawozami. Ja używam fusów od kawy tylko. No i duuuużo miłości i cierpliwości

Pola zamierza uruchomić system rozmnażania przez odkłady. Poproszę ją o dodatkowy. Trzeba dbać o odmianę.
Ewka! Kupiłam taki w Kauflandzie do pomidorów. Jedzie obornikiem i takimi tam smrodkami naturalnymi.
Oluś! Jak to zielsko! Wszystko to dar Boży! Tylko się cieszyć, ze suszy nie ma.
Dziś próbowałam oczyścić to miejsce, o którym wspomniałam. Trzmielina obrosła wszystko. Gorzej niż bluszcz. Obok rośnie obżarty przez ćmę bukszpan. Nie wiem, czy go też nie wyćpić. Ale żal straszny, bo mam go od 10cm sadzonki. Zjedzony jest tylko do połowy więc może uda się go uratować przy odpowiednim przystrzyżeniu. bardzo dużo jest tam korzeni, bo dodatkowo tam rosła runianka.
Nadal nie wiem, co tam posadzić. Może hortensję, może kalinę, może rodki, sama nie wiem. są jakieś krzewy kwitnące w cieniu?
A i tak muszę jeszcze porządniej tam oczyścić, jeszcze mi trochę zejdzie, może do jakiejś szkółki będę musiała się udać. A przede wszystkim muszę się przyjrzeć tu na Forum w waszych ogrodach cienistym zakątkom.
Na dziś:
Tak poprowadziłam moja jeżynę. Nie wiem, czy wytrzyma życie w donicy, ale będę ją nawozić.