Gabrielu cieszą te cudne słoneczne dni ja też dzisiaj sadziłam ostatnie roślinki i cebulki wykorzystując pogodę bo podobno od jutra ma padać a to też potrzebne

Modrzew rozkłada ramiona broniąc ogrodu przed złym, cudownie to wyglada, jak wszystko inne

Danusiu, swoje cebulki posadziłem miesiąc temu , szafirki nawet zdążyły już wypuścić liście. Żeby inne tego nie zrobiły, bardzo się przyda deszcz i ochłodzenie, chociaż dla mnie taka pogoda była dobra

Ewo, dziękuję, właśnie podziwiałem Twojego wielkiego miskanta i kwitnące o tej porze narcyzy

Zdjęcia z wczoraj:

O, widzę że miskanty już czekają na zimę

O rety..! chciałabym znaleźć taki okaz kani/sowy pod jakimś krzaczkiem w swoim ogródku..

Piękna jesień, nie chce się wychodzić z Twojego ogrodu.
Czy w części ogrodu za tą bramką masz może warzywnik.
Swoich traw jeszcze nie powiązałam, bo nie mogę się nacieszyć ich widokiem.

Fajnie, że decyzja o budowie została podjęta
Zawsze to inaczej doglądać codziennie swoje włości, a nie tylko z doskoku
Nawet gdyby to miało być tylko letnie mieszkanie.
Codziennie budzić sie z takimi widokami to wielkie szczęście

Gabrielu u mnie zaczęły wychodzić niskie iryski,krokusy a w jednym miejscu nawet liście tulipanów wyszły i co to będzie

Wiesiu, mój ogród już jest gotowy do zimy, na noc zapowiadają nawet - 6 Nie wiem kiedy będę mógł znowu pojechać, więc wole być przygotowany.

Nelu, taki urok ogrodu pod lasem W tym roku było za sucho na grzyby, więc jedyne które znalazłem to te w ogrodzie

Elżbieto typowego warzywnika nie mam, kilka drzew i krzewów owocowych mam między tymi ozdobnymi, a tam gdzie znajdę kawałek wolnej ziemi sieję rzodkiewkę, fasolę, czy pietruszkę. Dużo tego nie ma. Są jeszcze pomidory, w tym roku zasadzone w dużych donicach świetnie owocowały

Gosiu, ta decyzja była podjęta już dawno, tylko dopiero teraz była by szansa na realizację. Jedynym warunkiem jest wydanie zgody budowlanej. Mam nadzieję że do wiosny coś ruszy w tym temacie

Danusiu miejmy nadzieję że nie będzie dużych mrozów, a jeśli już, to wszystko okryje kołderka ze śniegu . Przyszło zapowiadane ochłodzenie, więc jest szansa że rośliny się zatrzymają.

Do ogrodu będę jeszcze zaglądał, jednak dzisiaj poczyniłem ostatnie przygotowania do zimy. Sezon zamknięty, a mróz zabrał ostatnie kolory.
Czas zacząć wspomnienia, co powiecie na trochę wiosny

Jesień piękna u Ciebie, ale nie mam nic przeciwko tak miłym i kolorowym wspominkom
Łagodnej zimy i spełnienia marzeń życzę

Witaj Gabrielu ogród jesienią ma swój urok, te kolory przebarwiajaice się liści są piękne.

Do tego zdjęcia wspomnieniowe wiosny

Jestem za wspominaniem wiosny. Za oknem buro i ponuro i już mi się mózg lasuje od tej pogody a to dopiero początek .

Oj Gabrielu nawet nie wiesz jak bardzo mi dzisiaj takie cudne wiosenne fotki były potrzebne

Zapowiadane - 6 sprawdziło się, ziemia z wierzchu zamarzła. W ogrodzie byłem krótko, podlałem tylko zimozielone i zgrabiłem liście.
Związałem jeszcze ostatniego miskanta w przedogródku. Był spory, gdy pochylony próbowałem złapać wszystkie źdźbła, chodnikiem po drugiej stronie przechodziły dzieci. Usłyszałem tylko jak wystraszone wołają: Mamo, tam w trawie chyba siedzi jakieś dzikie zwierzę

Vero dziękuję bardzo

Geniu, każda pora ma swój urok chociaż teraz zaczyna się najmniej lubiany przeze mnie czas.

Ino, mi też, boję się że zaraz zacznę zamawiać jakieś nowości do ogrodu dlatego muszę sobie przypominać co już mam

Danusiu wobec tego dalszy ciąg wiosny

Gabryś, a ja chciałabym Cię zapytać o kanię... Czy Twój ogród jest jej naturalnym środowiskiem czy może sam ją wprowadziłeś do siebie? Przymierzamy się z mężem do zakupu gotowej grzybni, stąd moje pytanie.

Maggie, mój ogród jest pod lasem w którym rosną kanie. Na początku ich nie było, ale z każdym rokiem jest ich więcej .
Najlepiej rosną pod krzewami, gdzie nie ruszam ziemi, tym samym nie niszczę grzybni. Słyszałem o osobach które z powodzeniem wprowadziły kanie.
Życzę powodzenia








Tegoroczna wiosna była trudna dla roślin cebulowych, najpierw przemarzły, później szybko przekwitały z gorąca. Narcyzom nawet nie zdążyłem zrobić zdjęcia.

Cudna ta ścieżka wzdłuż ogrodzenia, z kępami wrzośców.
Moje wrzośce już na dobre zaczęły kwitnąć, wyrażne ochłodzenie może je nieco zahamuje.

Gabriel napisał:
Gabrielu to prawda , ja mam tak samo ,już z utęsknieniem czekam na wiosnę ,
dobrze że mamy zdjęcia i możemy wspominać wiosnę i lato , pozdrawiam

Gabrielu śliczne fotki ale alejka przepiękna

Elżbieto, moje też już kwitną, mam nadzieję że przed ochłodzeniem nasypie śniegu, wtedy przetrwają

Geniu, to prawda, dzięki zdjęciom i forum łatwiej przetrwać zimę, zaraz święta a potem jakoś zleci .
Teraz jest czas by zająć się też innymi sprawami, na które nie było czasu w sezonie.

Danusiu, dziękuję, w takim razie wspominam dalej





































Tymczasem za oknem biało