Gosiu 
jeden z weekendów styczniowych był tak ciepły i przyjemny, że zaczęłam wycinać trawska, które powalił śnieg... ale to było tylko mgnienie bo zima wróciła do nas na dobre. W Górkach napadało sporo śniegu i leży, a w Nowym niestety wszystko stopniało, a zapowiadaja u mnie mrozy po - 13, -14 stopni... mam nadzieje, że się nie sprawdzi bo ciemierniki na pewno polegną przy takich temperaturach.
Danuś 
na razie masz odśnieżanie to i tak w domu nic nie zrobisz
Miłka 
oj tak Camelot jest wdzięcznym ciemiernikiem... Zymon miał go w swojej ofercie.. ale już brakło.. obserwuj może jeszcze wstawi.
Styczeń minął i tak jak pisałam Gosi, Górki zasypało i tak trwają w tej bieli. I tam nie boję się o ciemierniki czy inne wyłażące wiosenne, za to Nowy goły jak Święty turecki

gdzie nie gdzie leżą jakieś placki mokrego śniegu, a Na najbliższy tydzień zapowiadają noce z konkretnym mrozem- oby się to nie sprawdziło...
Nudy ogrodowe zabijam buszowaniem po ogrodniczych, stacjonarnych i internetowych, i mówię Wam oby wiosna szybko przyszła..