Gosia zlituj się ... wszsytkie zdrobnienia tylko nie Andzia....
i jeszcze Ana działa na mnie jak płachta na byka
zdjecia będa, ale starocie, które mam obrobione. Rozłożyło mnie i prawie tydzień nie mogłam podnieść palca do nosa.
Poll trawy latają po całym ogrodzie, krety chyba wścieklizny dostały bo ryją jak nigdy... masakra jakaś... ostatnie liście górkowym ciemiernikom powycinałam dopiero w piątek- dobrze, że zostało tylko kilka, bo wg zaleceń powinnam jeszcze siedzieć w domu... ale musiałam ogarnąć bo w Górkach będę dopiero 25 marca...
I nie ma za co..
Danuś zachwyca bo śnieg przykrył kretowiska i rozwleczone trawy.
a szał ciemiernikowy trwa w najlepsze...
Miłeczko żeby tak chciało tego słonka być więcej... A dereń już teraz był całkiem żółty, ale nie dotarłam, żeby go obfocić.
I zaległe fotki z Nowego. Głownie ciemierniki, bo to one teraz gwiazdorzą w ogrodzie.
ale pokazują się też inne kolorki.
12-19.02
Lily jeszcze w donicy
Viv Victoria
MIX
Shiny Holly w zasadzie nietknięty przez mróz
Królowa Jadwiga zapowiada się smakowicie
Ranniki jak słoneczka
Leila
Cyclamen Coum Albissimum
Cyclamen Coum Silver Leaf
Galanthus Elvesi
I moja wiosna parapetowa..
Wilczomlecz Ascot Rainbow mnie zachwyca...
Pretty Ellen
Winter Sunshine
Dacaya
Pippa's Purple - dzięki Gosia
Vibey Velvet -tez trafił do mnie dzięki Gosi