kasik 69 napisał:
I pod tą skorupką jest bezcenna wilgoć

Ja mam nie wygrabione do końca liście, źdźbła traw.
Ogólnie to jest bałagan, ale potem jakimś cudem zawsze to znika

Za bardzo się nie przejmuję tymi liśćmi. Kiedyś się przecież rozłożą
Coś tam stara się kwitnąć, chociaż jest bardzo zimno.

Zimno. Trawy, róże nie obcięte, część kopczyków nierozgarnięta. Chyba dopiero po świętach to zrobię.
Ostatnie krokusy kwitną, żonkile czekają w kolejce. Cesarska korono w ogóle nie wyszła.




Najchętniej spędziłabym czas tak jak moja kociczka

Piękne krokusy. Wyglądają, jak słoneczka na rabacie Jesienią koniecznie muszę kupić takie żółte.
Ja też mam kotkę tricolor W tym roku skończy 16 lat. Duża dziewczynka i gruba
Życzę dużo ciepła i słońca! Jesteśmy wszyscy stęsknieni za prawdziwą ciepłą, kwitnącą wiosną...

Swietko witaj w moim ogrodzie.. I ja też zdecydowanie muszę dokupić cebulowych. Tym bardziej że myszowate u mnie grasują.
Moja tricolorka wyjątkowo wredna do dzieci i innych kotów. Choć wydaje mi się że po odejściu kociaka którego przygarnęłam trochę złagodniała. A malucha nie uwierzycie, opłakała. Obeszła cały dom głośno miaucząc.
W święta buchnęło wiosną. Wokół mirabelek aż huczało od pszczół.

Żałuje, ze nie mam mirabelki, choć bywa kłopotliwa później, jak zrzuca owoce, ale teraz wyglądają p[ięknie, a latem robię z jej owoców ocet, który jest bardzo smaczny
Tulipany pokazuj koniecznie w wątku tulipanowym foto.

O, widzisz Miłko, ocet z mirabelek, muszę spróbować. A jak Twoje dalie? My wczoraj wyjęliśmy 2 skrzynki z piwnicy, wiadro zgniłek wyrzuciłam. Wsadziłam do doniczek i zostawiłam w domu, choć trochę mnie kusiło żeby posadzić do gruntu.
A w ogóle piękne jest, pomału ogarniam ogród.

Pięknie wszystko kwitnie.
A jaki porządek

Gosiu pięknie, ale zdecydowanie za mało cebulowych. A że porządek? Bo to świeżo po wyczyszczeniu rabaty. A tam gdzie jeszcze nie zrobione nie pokazuję
Gęsiówki opanowały skalniak



Kwitną prymulki, i jeszcze ciemierniki cieszą oko





No i tulipany

Ja też nie chwalę się zachwaszczonymi rabatami .
Pierwiosnek z nieco drobniejszymi kremowymi kwiatami rzucił mi się w oczy, ładniutki

Elu może chcesz tego pierwiosnka? On bardzo ładnie się rozrasta.
Przymrozki nas ominęły, ale ogólnie było chłodniej, np hosty dziś w takim stadium rozwojui




Dziś z mojego ogrodu zrobiłam zdjęcie mojej wiekowej sąsiadce - porusza się o balkoniku, a jeszcze coś tam gracuje. Druga mam taką ponad dziewięćdziesięcioletnią , co uprawia duży warzywnik.



I na polepszenie nastroju stokrotki

Kasiu, cieszę się bardzo, że ominęły Was przymrozki. To świetna nowina, miło się czyta takie wpisy
Wiosnę masz prawdziwą, piękną i taką jaka powinna być o tej porze.
...no i Twoje sąsiadki - tylko podziwiać...................
Zdrówka

Jesteś wśród tych nielicznych szczęśliwców, którym nie wymroziło, tylko się cieszyć.
Ja miałam mniej szczęścia, ale inni mieli jeszcze gorzej; ponoć taki mróz zdarza się średnio raz na 20 lat, no i nam się trafił.
Pierwiosnka chętnie, dziękuję za chęci , będziemy się chyba widzieć w czerwcu? a co w zamian?
Moja sąsiadka także "ogródkowałą" do końca, z dwiema laskami, miała ponad 90 lat,
widać było, że sprawiało jej to radość, czasem pogwarzyłyśmy przy płocie.

Verciu dziękuję, miło że zajrzałaś.
Elu pierwiosnek zaklepany.
U nas bardzo sucho niestety, posiałam trochę jednorocznych kwiatów, prawie nic nie wzeszło. Ale są byliny na szczęście. W domu popędziłam trochę dalii, ale jeszcze z jeszcze wstrzymam się z posadzeniem
Resztę dopiero wczoraj wyjęłam z piwnicy, i taki widok


Jeden z moich 3 kloników, myślę że idealnie wpasował się w to miejsce ,tylko ciężko zrobić dobre zdjęcie

No nieźle Kasiu! Teraz jak to posadzić? Może nieco głębiej, by tylko koniuszki wystawały i jak przyjdzie przymrozek, to pod części pod ziemia nie ucierpią.

Posadziłam! Zostało kilka na ewentualne wydanie, jak nie to pójdą na plac Koniuszewkich.
Jeszcze tylko 23 doniczki podpędzonych, ale to już po Zośce.
Pumilki i orliki mają swoją chwilę

Ja Cię poproszę, jak to tylko będzie możliwe o kawałeczki irysów (drugi, trzeci i ostatni) Odwdzięczę się Oczywiście potem, w lipcu.

Miłko re akurat nadają się do dzielenia.




Teraz orliki, wszystkie oprócz jednego samosiejki

I ostatnie tulipany, wszystkie zdjęcia to ta sama odmiana.