Romo, paprocie są dość tolerancyjne i większość gatunków powinna sobie w takim miejscu poradzić. Wyjątkiem są paprocie rosnące w górskich szczelinach skalnych czy murach. Czyli odpadają
Asplenium poza
Asplenium scolopendrium (języczniki),
Ceterach oficinarum, Pellaea,.Nie sadziłbym również gatunków takich jak
Woodsia czy
Cystopteris.
Przyznam się że u siebie dobierałem paprocie sugerując się bardziej walorami dekoracyjnymi, a mniej zwracam uwagę na ich wymagania. Ogólnie radzą sobie dobrze.
Możesz śmiało sadzić odmiany
Athyrium, Dryopteris, Polystichum, Adiantum, Asplenium scolopendrium, Blechnum.
Osmundy aby wyrosły duże potrzebują mocno kwaśnej i wilgotnej gleby !
To moja rabata z rodkami i azaliami.Tu akurat mało je widać, ale zobacz ile różnych gatunków paproci podsadziłem. Rosną obok siebie i długosze i paprotniki, wietlice, adianta i nerecznice.
.
Tu również obok siebie wiele gatunków. Stanowisko dość ocienione, gleba raczej odczynowo obojętna, wilgotna z dodatkiem próchnicy.
Pola, z tego co podpatrzyłem też sadzi podobnie, z tym że pod gatunki lubiące gleby bardziej wapienne dodaje skorupki po jajkach
.