Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2025/05/18 22:46 #343440

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1737
  • Otrzymane podziękowania: 4575
U mnie też widac, że sadzonkom warzyw nie służy ta przymusowa rezydencja przy oknie. Wyglądają gorzej niż 2 tygodnie temu. To ciągłe wynoszenie i wnoszenie je raczej osłabiło (liście noszą ślady wychłodzenia lub zbytniego nasłonecznienia mimo, ze nie były na dworze zbyt długo). Jestem zdegustowana i tak naprawdę nie wiem jak sobie poradzą w gruncie think:
Nawet zaczęłam robić nowe sadzonki ogórków, bo jak mam płacić 5 zł za 1 szt na rynku, to mnie ... :heart
Ta wiosna krecigl
W przyszłym roku sadzonki będę robić pod koniec kwietnia. No i nie tyle co teraz. Żeby bawić się w sadzonki trzeba mieć albo szklarnie albo sporo okien z odpowiednią wystawą. Ja takich nie mam. wink-3
Są też warzywa, które powodują, że nie rezygnuję z warzywnika to sałaty, szpinak, rzodkiewki, szczypiorki, natki pietruszki i koper, lubczyk i groszek. Dają radę nawet przy tym zimnie. :kibic
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nelu-pelu, Gosia1, SantaRispetto

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2025/05/19 09:59 #343463

  • SantaRispetto
  • SantaRispetto Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 396
  • Otrzymane podziękowania: 1254
Ja i tak jestem pełna podziwu za wasze przygotowanie i chęć do tańczenia z rozsadami. Jakoś mi minęło i nie chce wrócić. Owszem jakieś rozsady mam, ale totalne minimum. Dopiero szykuje mój zapuszczony warzywnik. Idzie mozolnie i powoli. Jesienią zostawiłam wszystko bo taka była sytuacja. . Zaczęłam teraz i co urośnie to urośnie. Wszystkiego mieć się ponoć nie da. Mam trochę sałaty, czosnek na szczęście posadziłam jesienią, dużo (bo nawet dużo zawsze jest mało) Sukcesem jest, że na czas posiałam parę nasion szpinaku malabarskiego, zobaczymy czy taki dobry jak opowiadają. Fasolę będę siać dopiero teraz i ogórki. Chcę jeszcze rzucić do ziemi groszek i rzodkiewkę, trochę późno, ale posieję taką co można całe lato siać, chyba jeszcze mam nasiona. Może buraczka jakiegoś uziemię, zioła na szczęście są wieloletnie, więc tylko bazylia. A i posadziłam 3x 5 sadzonek truskawek. Będziemy próbować co nam najbardziej pasuje i dokonamy wyboru. Zapomniałam wsadzę jeszcze z 3 cukinie i wsio.
Ostatnio zmieniany: 2025/05/19 10:00 przez SantaRispetto.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Ave, nowababka


--=reklama=--

 

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2025/05/19 21:12 #343575

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1737
  • Otrzymane podziękowania: 4575
Całkiem sporo tych sadzonek jak na minimum wink-3 Ja też kolejny raz wyłozyłam ogórki do skiełkowania, bo to co jest ...jest słabiutkie i jak wysadzę do gruntu, na bank zdechnie.
Dzisiaj miało być letnio a było bardzo ciepło, więc pomidory i papryka poszły do kubików. Moje pomidorowe żyrafy sadziłam ... na półleżąco. Zobaczymy czy się zorientują 2smiech
Łodyga w 1/3 zasypana ziemią + to w doniczce... będą miały pomidorki potężne korzenie. Po posadzeniu nakryłam włókniną, żeby słońce tych cherlaków nie popaliło. Na noc narzucę jeszcze jedną warstwę. Wolę takie zabezpieczenia niż latanie do domu z tacami.

No powiem Wam, że grządki bez przekopywania chyba nie wejdą do mojego kalendarza ogrodowego. Dzisiaj chciałam przygotować skrzynię na wysadzenie dyni i arbuzów. Rozsypałam obornik granulowany i graczką zaczęłam go mieszać z ziemią. Znalazłam jednego robala, potem drugiego, więc postanowiłam sięgnąć głębiej...



Skrzynia jest pokaźna więc pewnie wszystkich nie wygrzebałam, ale urobek i tak niezły. I weź tu człowieku nie przekopuj grządek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Pani Bestia, nowababka, Gosia1

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2025/05/24 18:29 #344128

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 4149
  • Otrzymane podziękowania: 13756
Moje sadzonki pomidorów dostały czarnych plam na liściach, nie wiem co im dolega :(

pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Gosia1

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2025/05/24 21:29 #344149

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1878
  • Otrzymane podziękowania: 5920
Marysiu, niezależnie co im dolega (grzyb, za gorąco, za zimno, brak lub nadmiar czegoś - nie wiem)
oberwij i wyrzuć te przebarwione listki i obserwuj roślinę.
Reszta (liścia) wydaje się zdrowa.
Ja uwolniłam nieco miejsca w tunelu, bo ciasnota i mało wietrzenia przez to zimno,
to zaproszenie chorób grzybowych.



Pomidory, papryki i ogórki wysadzone do gruntu od razu dostały płaszczyki z agrowłókniny.



Odporniejsze na chłód warzywa odkryłam, żeby złapały powietrza i wody.



Nadal nie wysadziłam fasoli, znowu coś czytałam o przymrozkach. ??? krecigl

Ewo, no nie wiem, co powiedzieć, chyba trzeba tę ziemię trochę przegrzebać.
W miękkiej i pulchnej glebie łatwiej chrabąszczom złożyć jaja.
Kiedyś miałam taką wylęgarnię w donicy z oleandrem :silly: .
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Ave, nowababka, Gosia1

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2025/05/24 21:39 #344155

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 4149
  • Otrzymane podziękowania: 13756
Dzięki, Elu :buziak
Ja pierwsze rzodkiewki usiłuje zjeść przed ślimakami bo mi nadgryzają paskudy :(
Liście swoich rzodkiewek przerabiam na pesto, mniam :mniam

pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Ave, Gosia1

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2025/05/25 22:40 #344282

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1737
  • Otrzymane podziękowania: 4575
Ela, no weź nie strasz... przymrozki ?!! znowu ? Ja właśnie posadziłam fasolę szparagową i tyczną. Co prawda nie sadzonki tylko nasiona więc mam nadzieję, że na to zapowiadane zimno się nie załapią.
Moje rozsady ogórków posadzone w grunt , tak jak przewidywałam , zdychają jedna po drugiej. Trzeba będzie kupić część na rynku i czekać na te, które wsadziłam na rozsadę (znowu). Jak na razie sezon ogórkowy zapowiada się mizernie.
Tak długo utrzymujące się zimne noce nie sprzyjają też cukiniom i dyniom. :angry: Właśnie od dwóch dni w nocy mam 1 stC. Znowu wszystko nakrywam.
Ostatnio zmieniany: 2025/05/25 22:41 przez Ave.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nowababka, Gosia1

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2025/05/26 06:33 #344290

  • Gosia1
  • Gosia1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1079
  • Otrzymane podziękowania: 3514
Pogoda nie sprzyja cieplolubom ,rozsady wysadziłam-nie da się trzymać wszystkiego bez końca w foliaku bo w rezultacie rośliny w tunelu dostaną grzyba przez kiepskie wietrzenie.Ogorki w tym roku u mnie to koszmar…z dwóch paczek wzeszło 6 roślin
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nowababka, janka.p

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2025/05/27 00:00 #344361

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1737
  • Otrzymane podziękowania: 4575
Ten sezon raczej nie zapowiada się rewelacyjnie, niestety.
Chyba sprawdza się powiedzenie , że jak jest urodzaj kopru, to słabo z ogórkami. Jak u mnie wypisz-wymaluj think:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, nowababka

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2025/05/30 19:59 #344749

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 4149
  • Otrzymane podziękowania: 13756
:blink: Dzisiaj dopiero posadziłam pomidory, może w październiku doczekam zbiorów :diabelek
Ale za to eksperymentuję z kolejnym pesto, tym razem po raz pierwszy z liści chrzanu, który też u mnie rośnie :witaj
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, janka.p

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2025/05/30 21:43 #344771

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7917
  • Otrzymane podziękowania: 17862
A ja liczę na dobry sezon.
Ogórki posiałam wczoraj, ale one przecież mogą być nawet siane w lipcu jako poplon.
Póki co systematycznie pada deszcz i nie jest za gorąco. Jak dla mnie ok zwyc .
A tak aktualnie wyglądają moje sadzone niecały tydzień temu pomidorki. Kilka z nich ma już małe owocki:



W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Ostatnio zmieniany: 2025/05/30 22:34 przez edyta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nowababka
Czas generowania strony: 0.117 s.