Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/02 12:10 #178152

  • Andzia
  • Andzia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 518
  • Otrzymane podziękowania: 816
W takim razie muszę się lepiej przyłożyć w przyszłym roku. :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/02 22:12 #178237

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Moje w tym roku szaleją wzrostowo i szerokościowo, Windmill to chyba osiągnęła 2,5 m bo za nic nie umiem dosięgnąć ich przekwitniętych kwiatków.



Honki usiłują im dorównać


Jedna jeszcze w pączusiach i taka cieniutka jednopędowa, jakaś mi niewiadoma ale liczę że jednak zdąży zakwitnąć.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, takasobie, nowababka, Maggie


--=reklama=--

 

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/03 08:40 #178258

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15590
  • Otrzymane podziękowania: 48197
Mają u Ciebie bardzo dobre warunki! Cudowne krzaki!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/07 09:49 #178720

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15590
  • Otrzymane podziękowania: 48197
I już chyba mogę podsumować sezom!

Pomimo cudownych kwitnień i zdobycia kolejnych pięknych odmian oraz udanej skromnej wystawy, oceniam sezon jako najmniej udany!
Dalie posadziłam za późno - termin sadzenia kolidował z Wielkanocą i przygotowaniami do niej.
Susza przyszła wcześniej niż w zeszłym roku, dalie rosły wolno, musiałam je podlewać. Najlepiej rosły w donicach (bo dostawały regularnie wodę) i te przy pompie.
To, co zakwitło - piekło się jak w piekarniku w palącym słońcu. :angry:
A przymrozek przyszedł o miesiąc za wcześnie :mur
Wiele dalii nie zdążyło porządnie zakwitnąć... :placz
Ostatnio zmieniany: 2019/10/07 09:49 przez takasobie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, edulkot, nowababka

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/07 12:58 #178733

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26974
  • Otrzymane podziękowania: 72941
Miłeczko, wszystko masz już ścięte?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/07 13:40 #178734

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15590
  • Otrzymane podziękowania: 48197
Nie zdążyłam obejść całego ogrodu, tylko wyskoczyłam przed wyjazdem do pracy i obejrzałam najbliższą rabatę. Były dość mocno sponiewierane więc chyba całość już poszła bez wyjątku. Po południu się okaże, czy coś przetrwało.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/07 15:24 #178738

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
U mnie nic nie przetrwało, dalie to jedyne kwiaty które ucierpiały, reszta kwitnie w najlepsze.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/07 23:43 #178827

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8539
  • Otrzymane podziękowania: 25814
U mnie wyglądają nie najgorzej niskie odmiany posadzone pod jodłą i między sosnami, pozostałe nadają się już na kompost oprócz tych które wieczorem znalazły miejsce w wazonie B)

pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, edulkot, nowababka, Maggie

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/08 08:24 #178832

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15590
  • Otrzymane podziękowania: 48197
Ja ze spokojem przeszłam się po ogrodzie po pracy wczoraj i stwierdziłam, ze nie wszystkie poszły. Te kilka sztuk przed domem przetrwały i w ogrodzie też mniej więcej połowa jeszcze zielona. Poszły te najładniejsze i najbardziej wyeksponowane! 2smiech

Wiesiu! Cudowny bukiet i zdjęcie powalające!
Ostatnio zmieniany: 2019/10/08 08:25 przez takasobie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, edulkot

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/10 09:13 #179138

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15590
  • Otrzymane podziękowania: 48197
Moje mrożonki:

Ale Rawhide jeszcze się trzyma
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, edulkot, nowababka, wojtek

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/10 09:34 #179141

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7099
  • Otrzymane podziękowania: 16349
A mój dorodny krzaczek, który 4.10 wglądał kwitnąco..



..po kilku nocach z przymrozkiem już tak..
2011009



..do samej ziemi czarny się zrobił.. wykopałam, karpa się suszy..
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, takasobie, edulkot, nowababka, Maggie

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/10 18:41 #179180

  • wojtek
  • wojtek Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 8440
  • Otrzymane podziękowania: 43973
Ja też już wykopuję :placz











Ostatnio zmieniany: 2019/10/10 18:43 przez wojtek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, takasobie, edulkot, Maggie

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/10 20:53 #179219

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Moje też przemarzły, ale nie do samej ziemi czyli ciągle jeszcze chcą rosnąć. No i mam dylemat bo chyba nigdy tak wcześnie nie wykopywałam, a z drugiej strony jak teraz zaczną od nowa rosnąć to mogą być problemy z przechowaniem think: tak myślę, ale może się mylę i powinnam je wykopać think:
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/11 07:47 #179265

  • Asia2
  • Asia2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1206
  • Otrzymane podziękowania: 3817
Mam podobny problem jak Majka i jednocześnie pytanie do Daliowych Królowych . Moim krzaczkom poszło po końcówkach (niestety, zwarzone są wszystkie kwiaty i pąki), ale od dołu są wciąż zielone. Zostawić czy wykopać?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/11 08:06 #179266

  • kryzysowa
  • kryzysowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 735
  • Otrzymane podziękowania: 1843
Czytając opis Mireczki, odniosłam wrażenie, jakby pisała o mojej tegorocznej porażce w uprawie dalii..
Susza, susza, przędziorek, susza, przędziorek, tragedia jednym słowem krecigl
Zupełnie nie mam się czy pochwalić w daliowym wątku w tym roku, tak się skutecznie obraziłam na nie, że zdecydowana większość będzie na wydanie, zostawiam sobie tylko kilka dekoracyjnych..
Mazowsze póki co przymrozki omijają, tyle że na daliowym poletku nie ma czego podziwiać.. :dry:













Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, takasobie, nelu-pelu, wojtek

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/11 08:09 #179268

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15590
  • Otrzymane podziękowania: 48197
Już same musicie podjąć decyzję! wink-3 Majeczko! Dlaczego uważasz, że będzie kłopot z przechowywaniem, jak dasz daliom jeszcze chwilę czasu?
W zeszłym roku wykopywałam dalie w połowie listopada, bo nie było przymrozku. Ale mnie się wydaje, ze w tym roku, skoro mróz ściął liście, można już powoli wykopywać, zwłaszcza, że minęło kilka dni. Może trzeba wziąć pod uwagę czynnik estetyczny i jak dalie wyglądają źle, a my akurat mamy czas i aurę do wykopywania, nic się nie stanie, jak wykopiemy już.
Ja będę to robić już od tego weekendu. Wykopię pewnie tylko kilka sztuk tych całkowicie zamrożonych i te ze skrzynek. Potem stopniowo będę obserwować i wykopywać partiami. Mam około setki i nie zrobię tego w 1 dzień.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/11 08:24 #179269

  • kryzysowa
  • kryzysowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 735
  • Otrzymane podziękowania: 1843
Powiem tak..
Przyjęło się, że dalie wykopujemy po przymrozkach, czy to rzeczywiście ma wpływ na przechowywanie?
Z moich obserwacji wynika, że nie, wielokrotnie wykopywałam karpy np na początku października, przed przymrozkami, i nie raz zdarzyło się, że przechowały się znacznie lepiej, niż te wykopane po przymrozku dajmy na to w połowie listopada..
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/11 08:26 #179270

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Miłko w zeszłym roku gdzieś tak we wrześniu złamała się Pooh prawie przy ziemi, odrosła troszkę ale nie zakwitła. I jako jedyna nie przezimowała choć wszystkie wykopywałam po większych przymrozkach jednocześnie. Dlatego mam jakieś obawy bo nigdy jeszcze nie wykopywałam powiedzmy młodych i żywych dalii, one ciągle chcą rosnąć.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/11 08:35 #179273

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15590
  • Otrzymane podziękowania: 48197
Majeczko! To chyba był zbieg okoliczności. Może dalia nie wykształciła zdrowych bulw. ja miałam podobna sytuację 2 lata temu, kiedy cudowna wielka dalia o kolorze herbaty Yunan ( :kocham ) poszła mi przy ziemi po wichurze. Niestety podmuch również uszkodził bulwy i też mi nie przezimowała. Ale to nie jest regułą.
Z reguły to po pierwszym przymrozku się przycina tak na 30-40cm, a po kilku dniach się wykopuje (cukry ponoć do bulw maja się cofnąć). Ale to jak już komu pasuje. B)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/11 10:09 #179288

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Chyba masz rację. Przycięłam je tak mniej więcej o połowę, dzisiaj dotnę niżej a może po niedzieli je wykopię.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: takasobie
Czas generowania strony: 0.183 s.