Wcale nie taki mały ten twój ogród ...mój można zmieścić na jednam zdjęciu tylko że ja z zanadrzu mam jeszcze 500m działeczki w ROD
Bardzo ładny i wypielęgnowany a jak dużo trawnika a do tego mnóstwo ciekawych roślin .

Inuś puk, puk. Chyba już odpoczęliście po zlocie.
Dziś przyszłam Cię przeprosić, za to, że nietrafnie skojarzyłam Twój ogród i gadałam Ci coś o jabłkach, gdybyś tylko nadmieniła słówko
o ogrodzeniu, którego Ty nie lubisz, a ja Ci go zazdroszczę, od razu byłabym w domu, t.zn. w Twoim ogrodzie.
Miło było poznać Ciebie i Twoją przesympatyczną rodzinkę. Wspólne podróżowanie z jednym pilotem, niezapomniane.

I ja pukam du furtki . Co nowego u Ciebie? Czy przybyły z wyprawy nowe roślinki do ogrodu?

Mam nadzieję, że Twój Wredny ma cień.
Mój posadzony był w cieniu, ale w zeszłym roku sąsiedzi cień wycięli
No i niestety nie wytrzymał tych upałów.
Jak zwykle zachwycam się Twoim ułożonym ogrodem

Inuś, miło mi było Ciebie poznać a jaką masz fajną córę Co w ogrodzie słychać? Czyżby ciurkadełko się budowało? Gorąco pozdrawiam

markita ciekawe czy znalazłyście poszukiwaną trawkę. mam takie zaległości w forumowych wątkach, że nie zdążyłam doczytać
Danusia z takim opóźnieniem odpisuję, że pewnie u Ciebie też róże w pełni kwitnienia
Monika-Sz nadrabiam zaległości wątkowe,zaraz zajrzę do Ciebie
Nowinka też czasami wracam do roślin, które kiedyś miałam w ogrodzie i ponownie się nimi zachwycam ale ta trawa jakaś wyjątkowo mi się nie podoba. Szybko się od środka starzeje a do tego kłosy się pokładają. Jednak wszystkich kępek nie wyrzuciłam. Gosia1 swój betoniak też zasłaniam różami
zanetatacz na razie gonię przysłowiowy ogon. Mam tyle zaległości w domu i ogrodzie, że nie wiem za co najpierw się zabrać.
evastyl dla mnie już mój ogródek jest za mały bo nie mam miejsca na wszystkie moje chciejstwa. Trawnika trochę jeszcze zostało, pomimo tego, że co roku przy kancikowaniu mocno się kurczy.
Elżbieta nam również było bardzo miło poznać Cię a wspólne wycieczki niezapomniane.
Nie masz za co przepraszać. Też nie zawsze potrafię przypisać ogród do Forumowicza .
piku nowe roślinki już posadzone i cieszą oko.
Margo2 niestety mój Wreduś nie do końca rośnie w cieniu. W godzinach wczesnopopołudniowych przyświeca mu słońce ale nie miałam innego miejsca dla niego. Jeżeli zacznie się mocno przypalać, to będę musiała poszukać innej miejscówki.
dobra nuta też cieszę się ze spotkania z Tobą. Z ciurkadełkiem -kałużą trafiłaś w dziesiątkę . ROBI SIĘ !!! Na razie dziura wykopana i kastra wypoziomowana . Najważniejsze, że wszystko co potrzebne już kupione.


W ogrodzie niepodzielnie królują róże. Jedna z nich bardzo skutecznie zarasta betoniak






kruszyna przywieziona z Wojsławic. Uwielbiam rośliny o dziwnych liściach.

Moja młodziutka Eyes For You zaszczyciła mnie jednym kwiatkiem



Eye Conic Lemonade podpatrzona u Very


















W kąciku palacza pojawiła się ławeczka.

Witaj Ino, zaglądałam tu ze 3 razy po zlocie, ale cicho było i pusto więc i ja milczałam. W każdym razie miło mi było Ciebie poznać .
Róże masz przepiękne, kwitną niesamowicie obficie, ładnie się komponują z bylinami, gdzieś przy różyczce zauważyłam łany cudnych goździków, które bardzo lubię. Czysto, schludnie, wzorcowo na rabatach

No proszę i palacz zasłużył sobie na ławeczkę , coraz ładniejszy ten kącik . Pozachwycam się też bodziszkami , przywiozłam sobie takie z Wojsławic i liczę na to że też się tak ładnie u mnie zadomowią

Ino, cudowne rabaty . Piękną kępkę szałwii widzę

Witaj Ino pozlotowo!
Kolejny ogród, który już mogę skojarzyć z 'twarzą'

Póki kwitły kwasoluby wcale nie było widać ile Ty masz róż! I co jedna to ładniejsza!
Ja je tylko podziwiam u innych, u mnie nie zagościły jakoś (jeszcze )

Pomysł z kałużą będę zgapiać, proszę o dokumentację zdjęciową

Witam
Do nikogo dzisiaj nie zagladam -ino do Iny.
Przeleciałem cały watek od poczatku do końca.
Teraz pójdę zaorać Mój ugór i posadzić kartofle.
Pozdrówka dla Madzi i Chopa.

Inuś u mnie dopiero jedna różyczka powoli zaczyna ,reszta w pączkach a Twoje cudowności mam nadzieje że moje pnące kiedyś będą choć w połowie tak piękne róże masz przepiękne ale te bodziszki z ciemnymi listeczkami-cudeńko i kruszyna też mi sie bardzo podoba

Ina ja też nie wiem w co ręce włożyć, pomału jakoś zaczynam się wyrabiać .
Widzę ,że kruszyna już rośnie i różyczki o niesamowitych kwiatach cieszą oczy .
Miło mi było poznać Ciebie, córcię i M ...pozdrów ich ode mnie

ewulab coś ostatnio z czasem u mnie krucho. Próbuję odchwaścić ogród , susza też okrutna, więc czeka mnie duże podlewanie.
Róże bardzo lubię a teraz to ich najlepszy czas, są najpiękniejsze. Mam parę kęp goździków ale te różowe są największe i najpiękniej pachną.
piku palacz nie zasłużył sobie na ławeczkę
Bodziszki też lubię . Ten z białym kwiatkiem przywiozłam z Wojsławic.
Efkaraj dziękuję . Takie słowa to miodzik dla ogrodnika.
nelu-pelu policzyłam dzisiaj moje róże. Jest ich 38 Chyba zwariowałam, tyle róż na tak małym terenie.
Bardzo obszerną relację z budowy kałuży zamieściła Monika-Sz. Ja tylko krok po kroku robię to co Monika pokazała. Na razie jest zrobione tylko tyle i jak zwykle u nas duuuuuuuża przerwa w pracy.
Semper cieszę się ,że tak wyróżniłeś mój ogród Co nieco słyszałam o Twoim ogrodzie, więc mi tu nie zmydlaj oczu z Twoim ugorem. Jak nawiedzę Twoje okolice, to nie odpuszczę i wproszę się do Twojego ogrodu. A tak a'propos, kiedy założysz w końcu wątek ?
Danusia nawet sobie nie wyobrażasz, jak cieszę się z kruszyny. Co chwilę na nią spoglądam i proszę ładnie żeby zechciała u mnie rosnąć.
Franusiowa pozdrowienia przekazane.
Od poniedziałku bardzo intensywnie pracuję w ogrodzie, żeby w nim jakiś ład wprowadzić. Niestety walka z chwastami jest bardzo nierówna.

Koniec przerwy, trzeba skosić trawę
Jeszcze parę fotek dzisiejszego ogrodu











pierwsza lilia


jaśminowce zaczynają przekwitać. Za ciepło dla nich.




za to jaśmin w domu zaczyna kwitnąć

Witaj Ino ogród może masz mały ale za to bardzo mi się w nim podoba. Różane potwory cudne i choć ja nie mam u siebie w ogrodzie zbyt wielu róż to bardzo lubię patrzeć na nie w innych ogrodach.
Z niecierpliwością czekam na efekt końcowy ciurkadełka.

Inuś, cieszę sie ogromnie, że prace z kałuża juz sie rozpoczęły.. Teraz nie ma wyjścia- skończycie i będziesz miała swoją kałużę

Ja mam ogromną radośc obserwując, jak się ptaki kąpią- to wielka frajda, że taki z kałuży pożytek.

Jesli mogę coś doradzić, to pamiętaj proszę, że pompkę trzeba włożyc do kastry nie na dno, ale na czyms postawić- kostka brukowa, jakaś cegiełka.. Podobno to ważne, bo dzięki temu pompka nie będzie z dna mułu i brudów zaciągać.

Jesli nie chcesz mieć tylko ciurkania po kamieniu w układzie zamkniętym, to warto przy kastrze wykopac nieckę- to ona będzie kałużą. Przynajmniej ja nie umiałam inaczej wymyślić kałuży- nad sama kastrą nic nie wymyśliłam, więc kałuża jest u mnie z boku kastry, a nad samą kastrą ustawione kamienie i stąd woda chlupocze.

Cieszę się niezmiernie, że choć troszkę mogłam Cię zainspirować

Ogromnie jestem ciekawa, jak to wszystko będzie u Ciebie wykończone.
u mnie niestety wciąż w budowie- hakonki piękne moje dwie wciąż prawie nie urosły- psiaki niestety w nich zasmakowały i ciągle je ogryzają Wciąż marzy mi się dissectum przeglądające się w lustrze kałuży..
Ehhh, wciąż coś się marzy..ale grunt, że pomysły nam się nie kończą

Uściski i udanej budowy życzę!

Inuś -różyce przepiękne,a i ciurkadełko będziesz miała -czyli kolejne marzenie ogrodowe spełniasz-cieszę się razem z Tobą

Ja cię kręcę ależ pięknie !Twojego betoniaka to już mało co widać ,a i tak nie jest taki paskudny jak mój .Najchętniej to bym wzięła młota i go rozwaliła w drobny mak .Taka kruszynę ,jak sobie kupiłaś to i ja mam .Kupiłam sobie już jakiś czas temu .Rośnie dosyć wolno i jest niezwykle orginalnym drzewkiem .
Klony japońskie u mnie przemarzają ,a taka kruszyna odporna i też do klonika podobna

Inuś piękne fotki szczególnie ta z żabciami