Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Domek pod Dębami w różanym ogrodzie

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2016/07/28 17:47 #16148

  • Adela
  • Adela Avatar
Witaj Majeczko właścicielko ślicznego domku i ogrodu :) Zaglądam ja tu do Ciebie i czytam, że jakieś dziury... plagi Cię dopadły, współczuję. Ale wymieniłaś 3 dziury... plagi, to już się nie martw, bo ponoć do 3 razy sztuka, więc najgorsze już masz za sobą. Teraz będzie tylko dobrze zwyc A różyczkom pogróź paluszkiem :nie_wolno i powiedz, że jak się nie wezmą do roboty, to je wymienisz na nowszy model. Zobaczysz jak się zbiorą w sobie. Wiem co mówię, bo w tym roku zrobiłam to w stosunku do moich siedmiu serbów i pierwszy raz od trzech lat wreszcie ruszyły i zaczęły rosnąć, jak dzikie 2smiech

Nowy domek już zasiedlony? Jak się mieszka?

Pozdrawiam i trzymam kciuki za Twoje piękne róże flower
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2016/07/28 18:47 #16163

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23934
Haneczko najpierw Cię :przytulam :buziak za pamięć o Natalce. Nie jest lepiej, tzn z układem moczowym chyba się uspokoiło, ale alergia pokarmowa szaleje na całego. Córka uparta i nie chce słyszeć o odstawieniu od piersi, a Natkę zsypuje lub przeczyszcza prawie po wszystkim co córka zje. Wczoraj była po zeszłoroczne dynie bo ostatnim pomysłem uczulającym są nawozy sztuczne. Moje rosły tylko na kompoście więc są eko. Poza tym rośnie i przybiera na wadze normalnie i taki pulchniutki aniołek z niej się zrobił, śmieje się i gaworzy bez oporów, pod warunkiem że nie usłyszy mamy, od razy wrzask, za cycem oczywiście.
U nas dzisiaj chłodniej, ale też parno, pół dnia padało i oby teraz było tylko pogodniej, w końcu żniwa trzeba zaczynać.
Do ogrodu chodzę bo chodzić muszę, a że parzy po nodze, trudno, człowiek do wszystkiego się przyzwyczai.
Masz rację, to jest ta róża, kocham wszystkie persice :kocham
Lilie to temat rzeka, kiedyś omijałam żółte bo takich azjatek miałam od groma, teraz wszystko jedno jakie byle zdrowe i nie pełne bo takie mi lilii nie przypominają 2smiech

Arletko jakże miło że wpadłaś :buziak
Plagi egipskie wcale nie chcą się kończyć, deszcze odwlekają żniwa a tu ziarno suche było, do tego dzika zwierzyna dokarmia się bez opamiętania jakby była na swoim :angry:
Takich samych Souvenirów sprowadzać z końca Europy nie będę, róż mam prawie 300 więc moje pragnienia mam zaspokojone, chyba że będę obsadzać nowe tereny po starym domu to kto wie 2smiech
Sreby tak mają że długo się zbierają, mój parę lat był taki niziutki a jak zaczął rosnąć to rośnie bez opamiętania 2smiech
Nowy domek leży odłogiem i czeka na koniec żniw, ale kiedy to będzie gwizdac
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya, Gosia1704


--=reklama=--

 

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2016/07/28 21:11 #16206

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2807
  • Otrzymane podziękowania: 7570
Majeczko :buziak podczytuję w miarę regularnie Twój wątek, ale na pisanie czasu nie starcza, a dziś wróciłam wcześniej do domu, chciałam trochę porządków w ogrodzie zrobić, bo ostatnio tylko :podlewam, a tu niespodzianka :burza :burza :burza więc odpoczywam w cudzych ogrodach 2smiech .

Przykro się czyta o kłopotach, zwłaszcza zdrowotnych, jesteś taka dzielna w znoszeniu tych uciążliwości :kocham .
Ogród wygląda jak zawsze cudownie clap .
Czytam tu i ówdzie o problemach z różami, lilie nie wystartowały, albo padły ofiarą ostępki, z liliowcami też coś złego się dzieje, floksy chorują, hosty małe i okrutnie pogryzione...trudny rok dla naszych roślin.

Majeczko, w ubiegłym roku zachwycałam się Twoimi liliami więc w tym i ja kupiłam ich trochę, zdarzyły się 3 pomyłki, część pąków zjedzona, ale większość wydała choć po jednym kwiatku, mogę się nimi cieszyć i upajać zapachem, jeszcze coś tam kwitnie. Chyba zaryzykuję i dokupię na nowy sezon.

Zajęta swoimi sprawami zupełnie zapomniałam o żniwach krecigl , a przecież to też problem mojego brata i jego rodziny, mam nadzieję, że w tym roku ktoś to rozsądnie zaplanuje i po burzy będzie tyle słonka żeby udało się uprzątnąć zboże z pól :slonko .
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2016/07/28 21:41 #16222

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23934
Krzysiu każdy zabiegany i zatroskany swoimi sprawami, że czas jest na wagę złota, właśnie czytałam że Was zalało taka ulewa była, a tu rowy wokół domu i świeżo położone kafelki na schodach :przytulam
Lilie , jak i inne rośliny marne w tym roku, zwalam na to że to rok przestępny i dlatego wszystko idzie jak pod stromą górę :bezsil
Lilie muszę dokupić bo mnie wkurzają te dziury w nasadzeniach, jeszcze nie wiem gdzie będę kupować.
Żniwa to najważniejszy czas dla rolników, a tu znowu szykuje się nieciekawa pogoda :deszcz

ostatni zakup OT Pretty Women okazała się trafiona



ale już co do OT Miss Lily mam wątpliwości



no chyba że moja stara OT Beverly Dream nie jest tą za którą ją mam

Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, trzynastka, Krzysia, VERA, Gosia1704, zuzanna2418

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2016/07/28 21:58 #16230

  • ewamaj66
  • ewamaj66 Avatar
  • Wylogowany
  • Młodszy forowicz
  • Posty: 28
  • Otrzymane podziękowania: 30
Długo nie zaglądałam, ale dziś poczytałam o wszystkich Twoich zmartwieniach :( Mam nadzieję, że wszystko się wyprostuje.
Na razie zajmuję się głównie remontem kuchni, który zaczyna się od poniedziałku. Ogarniam przestrzeń :mur W ogrodzie Armagedon, bo w zeszłym tygodniu brykałam na wyjeździe, więc chaszcze porosły do pasa albo i wyżej.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2016/07/29 10:24 #16334

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8569
  • Otrzymane podziękowania: 25925
Majko, masz rację ogrodowo dojrzałam już na tyle by delikatesków nie sadzić :lol: Tymczasem zdrówka życzę vishenka

hanya napisał:
Nie wiedziałam o jakim tygrysku piszecie, to chyba róża 'Eyes of the Tiger', prawda?

Zgadza się Haniu, przecież jeżeli o mnie chodzi to tylko takie barwy wywołują u mnie żądzę posiadania polewkamax
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Ostatnio zmieniany: 2016/07/29 10:25 przez piku.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya, edulkot

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2016/07/30 21:00 #16726

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
U mnie niestety nie ma OBI i Tygryska nigdzie więcej nie znalazłam .Mnie się te perskie też bardzo podobają .Ale ogólnie ,jeśli kupie jeszcze jakąś różę to musi spełniać kilka warunków .Musi powtarzać kwitnienie i nie chorować .Na pewno już nie kupię oczami .Ale Twoje 300 róż zdziwko O kurcze ja miałam 150 i nie wyrabiałam .Teraz została mi setka i też się nie nudzę .Majuś życzę zdrowia w rodzinie :buziak
Ostatnio zmieniany: 2016/07/30 21:01 przez Nowinka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2016/07/30 22:00 #16753

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7751
  • Otrzymane podziękowania: 17386
Maju, Twoja Limelight może być Phantomem think: .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2016/08/02 15:48 #17363

  • Kasionek
  • Kasionek Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 125
  • Otrzymane podziękowania: 45
Majuś długo mnie nie było.Róże śliczne,cudne, brak słów aby odzwierciedlały moje ochy i achy.Jak tam żniwa -u mnie nie najlepiej,poleżałe żyto kosimy w tempie ślimaczym,można byłoby spacerować z kombajnem taka prędkość rozwijamy.Mężuś trochę podłamany , ja pocieszam -taka nasza rola.Mam nadzieje że u Was lepiej i słoneczko pozwoli na dalsze prace.
Moje dzieciaki miały przeraźliwe alergie pokarmowe,jadłam tylko gotowane z wszystkiego rezygnowałam,w końcu się poddałam i przeszłam na mleko Bebilon,ale jaki rodzaj nie pamiętam.Życzę Malutkiej dużo zdrówka.Tobie także i pozdrów od nas cała ekipę rolniczą :witaj :buziak
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2016/08/02 21:39 #17447

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5138
  • Otrzymane podziękowania: 10016
U mnie róże w sumie to róże aż tak bardzo nie chorują
Mam tylko 5 które są gołe. Reszta nie ma ani plamki
Maju poszukaj w okolicy dla wnuczki BIKOM-u
To taki sposób na odczulanie bez lekarstw
To działa, bo mój chrześniak miał to samo, a po tym je teraz wszystko
Na pewno jest u mnie, a prowadzi to nasz ordynator oddziału dziecięcego, więc jest to rzecz sprawdzona
Teraz mój chrześniak ma 11 lat, a właśnie mając kilka miesięcy wyszła alergia na wszystko.
Nie mógł jeść nawet ziemniaków, różu, marchewki
Wszystkiego
Spróbuj
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2016/08/02 21:50 #17452

  • trzynastka
  • trzynastka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 430
  • Otrzymane podziękowania: 793
Majeczko róże i tak mnie urzekły, piszesz że to czubeczki, jak tak wyglądają czubeczki to jakie cudne muszą być jak kwitną całe :) ech :)
U nas padało wczoraj i przedwczoraj codziennie burza... no ale hosty nie narzekają :)
Hortensje masz ogromniaste i pięknie kwitną cudo jednym słowem :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2016/08/04 22:45 #18058

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23934
Parę dni mnie nie było a tu tyle zmian zdziwko znaleźć się nie umiałam :nie_wiem a na dodatek tyle postów do przeczytania krecigl
Dzisiaj króciutko bo i zmęczona jestem całodniowym koszeniem i czytaniem zaległości.
Żyję jakoś, nawał prac mnie przytłacza, żniwa niby rozpoczęte ale u szwagra, kiedy u nas nie wiem.
Najważniejsze że nawał urodzinowy przeszedł do historii, po dokładnym odszczurzeniu starej sypiącej się i zalanej chałupy, odprawiłam M. kolejne urodziny i w końcu mam czas na ogród i związane z tym przyjemności :grabie 2smiech
A roboty od groma bo prawie nic nie robiłam od kilku dni, o wysokich chwastach w niby trawniku nie wspomnę.
Jak uporam się z pobieżnym ogarnięciem ogrodu to czeka mnie fugowanie, bo w trakcie oczekiwań na poprawę pogody syn sporo metrów wykafelkował tym samym naszykował mi front robót na kolejne tygodnie 037

Odpowiem Wam kochani może jutro, teraz już czas na wyłączenie wszystkich sprzętów i udanie się w kierunku sypialni.
Miłych snów wszystkim i spokojnego dnia :buziak
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia, VERA, Gosia1704, Kasionek

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2016/08/05 06:32 #18102

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1182
  • Otrzymane podziękowania: 1628
Majutek, nadrobiłam wszystkie wieści z domu, ogrodu i zdrowotne...
Głowa do góry, będzie dobrze!
Życzę, by żniwa przebiegały spokojnie, przy dobrej pogodzie. Podczas pełni lata mamy trochę mniej pracy w ogrodzie, chociaż tyle.

Hortensje i kłosowiec wspaniałe!

Zdrowia dla wszystkich, a dla Ciebie dodatkowo przesyłam szczyptę optymizmu :buziak
W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2016/08/05 07:37 #18107

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8569
  • Otrzymane podziękowania: 25925
Majeczko, życzę Ci chłodniejszych dni przy tym nadmiarze prac :) . Po żniwach u nas już wspomnienie, niektóre pola już przeorane aż dziw że u Ciebie jeszcze Nie zaczęte a to raptem 20km między nami think:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2016/08/10 11:24 #19273

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23934
Wiesiu niby 20 km to niewiele, ale czasami miejscowo leje, ba nawet w ramach jednego miasta w jednej dzielnicy ulewa a w drugiej świeci słońce, co drugi dzień i normalnie nie da się wyjechać w pole. ;)
Ogrodowe delikatesy nadają się dla tych co mają ogródki jak chusteczki i mają czas się bawić w okrywanie.

Aguś :buziak optymizm przyda się bardzo, zwłaszcza jak się patrzy co ta pogoda wyprawia tego lata ;)
No ja ciągle mam sporo roboty w ogrodzie, letnie cięcie drzewek po owocowaniu i prześwietlenie jabłoni późnych to u mnie zawsze wypada w czasie żniw. Szykowanie nowych rabat, sadzonkowanie siewek, o ciągłej pielęgnacji nie wspomnę. Do dziś nie mam przyciętych wszystkich róż po pierwszym kwitnieniu :mur

Celinko te rośliny które potrzebują dużo wody to się cieszą, ale i ślimory mają radość w taką mokrą aurę 2smiech

Gosiu obserwując małą Natkę mam inne zdanie niż córka, ale że ona chce być samodzielna to już przestałam się wtrącać, jej życie, jej dzieci niech robi co uważa za słuszne. ;)

Kasiu o malutkiej napisałam wyżej, nie będę powtarzać. Żniwa w tym roku przeciągają się w nieskończoność, na dodatek młyn wstrzymał odbiór żyta bo przyznał się na brak pieniędzy na zapłatę, to co namłócone stoi na przyczepach. Mamy przerwę w żniwowaniu to może coś wymyślą co zrobić z ziarnem.
Mam nadzieję, że aby u Was żniwa troszkę lepiej idą :przytulam

Edytko ja na hortensjach wcale się nie znam, może to i ona :unsure:

Ewuniu skoro persice Ci się podobają i muszą być odpowiednie to polecam Eyes on Me :heart zdrowiutka, powtarza tylko troszkę zbyt wysoka rośnie, muszę ją przesadzić bo włazi na chodniczek 2smiech

Ewuś w rozjazdach jesteś, ale szkoda że tak rzadko się odzywasz :przytulam

Tyle pisania a teraz coś do oglądania, czyli zaległe obrazki z ogrodu.






Mikelite


Liliput








Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Ostatnio zmieniany: 2016/08/10 11:26 przez edulkot.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, Krzysia, VERA, zuzanna2418, dobra nuta

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2016/08/10 11:36 #19277

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23934
A teraz coś gatunkowego czyli różyczki sierpniowe, oczywiście nie wszystkie które kwitną 2smiech

Souvenir de la Malmaison Jaune


Claire Renaissance


Souvenir d'Edouard Maubert


Cornelia


Eden Rose


Eyes on Me


Wenzel


Johann Wolfgang Goethe


Princess Alexandra of Kent


Joachim du Bellay


Louise Clements


Louise Bugnet
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Ostatnio zmieniany: 2016/08/10 11:38 przez edulkot.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, piku, Krzysia, VERA

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2016/08/10 11:40 #19278

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4444
  • Otrzymane podziękowania: 8358
A już miałam pisać, że jak to tak, w całym poście ani jednej róży rotfl

Tymczasem są królewny, ale prawda jest taka, że trochę detronizują choćby hortensje ;) . Bardzo zdrowo wyglądające notabene :kocham , moje wszystkie mają liście zbrązowiałe albo w plamy krecigl
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2016/08/10 11:54 #19280

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23934
Martuś większość też bez liści albo zbrązowałe albo w rude kropki, wszystkie zarazy się przytrafiły w tym roku. Angielki też abo łyse albo z plamami a to kwiaty stworzone na mokre klimaty ;)
Z tych pokazanych to całkiem zdrowa jest Louise Bugnet, Louise Clements i Eyes on Me, reszta ma zdrowe tylko czubki ;)
Mam róże a za płotkiem hortensję i bardzo mi się ten zestaw podoba, zawsze to inaczej niż w czerwcu 2smiech
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Ostatnio zmieniany: 2016/08/10 11:54 przez edulkot.
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2016/08/10 13:50 #19298

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2807
  • Otrzymane podziękowania: 7570
Majeczko :buziak , tak pięknie kolorowo u Ciebie, zajrzałam żeby nacieszyć oczy flower .

Tegoroczne lato łaskawe dla moich zieleńców, podlewa regularnie, może trochę za chłodno jest, choć ja lubię takie temperatury, synowie narzekają. Zalanie domu już nam nie grozi, zrobiliśmy obramowania opasek, w sobotę przyjadą kamyczki do podsypania i może wywrotka czarnoziemu rotfl , bo stare piachy zanieczyszczone cementem i czymś tam jeszcze zostały usunięte. Będę mogła zacząć obsadzać domek rotfl .

Dzwoniłam dziś do mego rodzinnego domu, też mają problem ze żniwami, prawie codziennie pada, sprzęt i ludzie czekają w pogotowiu na :slonko i łąkę trzeba znowu kosić.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2016/08/10 15:20 #19304

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4444
  • Otrzymane podziękowania: 8358
Przeczytałam jeszcze raz swoją ostatnią wypowiedź i faktycznie wychodzi, że chwaliłam za zdrowotność róże ;) , a na myśli miałam hortensje rotfl . Ach, żeby język giętki 2smiech
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.190 s.