Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 2017/09/30 20:58 #86723

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23442
pomidory w szklarni apetyczne ,też w tym roku miałam nieudane zbiory-czas pomyśleć o szklarni ,grzybów zazdroszczę a pieca też mi szkoda...
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Na wiejskim podwórku 2017/09/30 21:00 #86724

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
sierika napisał:
....a te z ostatniej fotki to jakie?
Właśnie.... te są NN . Wyrosły zamiast Cytrynka. Muszę pobrać nasionka, bo są plenne i fajnie chrupiące.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Na wiejskim podwórku 2017/09/30 21:03 #86727

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
Żanetko :)
Mieszkasz w "ciepłych" krajach. U Was pomidory radzą sobie i bez szklarni, tu w gruncie były tylko na początku i zaraz pokonało je choróbsko.

Dzięki wyburzeniu pieca zyskałam trochę przestrzeni, pokoik z nim był zbyt ciasny. Czasem trzeba odłożyć na bok sentymenty.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 2017/09/30 21:03 przez aguskag.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Na wiejskim podwórku 2017/09/30 21:07 #86728

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985






Latem padła wiśnia i brzoskwinia, uschły sobie po prostu zrzucając owoce. Wiśnia miała jeszcze jakieś tam resztki zieloności, ale nie miałam dla niej litości, bo mam z 6 innych drzewek zdrowo rosnących. Tyle z nich zostało...



Dostane żurawki mają się dobrze.

Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Amarant, edulkot, VERA, zanetatacz

Na wiejskim podwórku 2017/09/30 21:33 #86737

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Aga jak na tak mokre lato to całkiem ładnie rozrośnięte żurawki, o winogronach czy pomidorach już nie wspomnę :lol: bardzo apetyczne z samego widoku :mniam
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Na wiejskim podwórku 2017/09/30 22:39 #86756

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23442
Aga -jakie ciepłe kraje - u mnie lata w tym roku nie było tylko :deszcz , :burza , :deszcz czasami :slonko ,więc pomidorów w gruncie tylko posmakowałam i zaraza je zjadła :diabelek
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Na wiejskim podwórku 2017/10/15 20:27 #89285

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9989
Wydaje mi się, że logicznie myśląc, grzyby są bo bardzo mokro. W poprzednie lata była susza to i grzybów nie było.
Zobaczymy kto ma rację.
Ja bym wolała normalną zimę, ale i normalną wczesną wiosnę, bez niespodzianek w maju.
Ale chyba już normalnie to nie będzie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Na wiejskim podwórku 2017/10/21 10:58 #90189

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
edulkot napisał:
Aga jak na tak mokre lato to całkiem ładnie rozrośnięte żurawki, o winogronach czy pomidorach już nie wspomnę :lol: bardzo apetyczne z samego widoku :mniam

Wygląda na to, że żurawki lubią wodę, skoro im tak dobrze. winogrona jeszcze wiszą i całkiem smaczne są, choć nie wszystkie dojrzeją, ale pomidory dogorywają. Już chyba ostatnie zbieramy.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Na wiejskim podwórku 2017/10/21 11:00 #90191

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
Żanetko :)
Ja myślałam, że u Was o wiele przyzwoiciej było. Szkoda, że tak długo trzeba znów czekać i łudzić się ( oby znów nie płonną) nadzieją na trochę ciepła latem.
Moje gruntowe też szybko poległy, ale cóż im się dziwić, one ciepłolubne.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Na wiejskim podwórku 2017/10/21 11:46 #90195

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3960
  • Otrzymane podziękowania: 12978
Bardzo apetycznie wyglądają owoce na Twoich zdjęciach :mniam U mnie już nie ma ani pomidorów, ani winogron. Z warzyw jeszcze jarmuż i rukola w ziemi siedzi i podskubuję :) Żurawki coraz bardziej mi się podobają, Marta pokazała mi jak łatwo je rozmnożyć więc mam ich coraz więcej :) Może jednak przyszły sezon będzie bardziej udany? Można przecież pomarzyć, prawda?
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Na wiejskim podwórku 2017/10/21 13:31 #90201

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
Margo2 napisał:
Wydaje mi się, że logicznie myśląc, grzyby są bo bardzo mokro. W poprzednie lata była susza to i grzybów nie było.
Zobaczymy kto ma rację.
Ja bym wolała normalną zimę, ale i normalną wczesną wiosnę, bez niespodzianek w maju.
Ale chyba już normalnie to nie będzie
Co to jest susza?? U nas takie zjawisko nie występuje. Bywa czasem mniej mokro i wtedy faktycznie jest mniej grzybów.
Ja tam bym wolała by zimy wcale nie było, tylko lato, lato i lato... :slonko Na ciepłą wiosnę w maju też się zgadzam B)

Marysiu :)

Też się dziwię, że grzyby jeszcze winogron nie pokonały. Może jednak pomogły te profilaktyczne opryski, bo nawet mączniaka dużo nie było. Za to ptaki wpadają na winniczkę jak do stołówki.

Nie liczę już na to, że u nas będzie gorące lato, bo to mało prawdopodobne, raczej planuję dużo wyjazdów w cieplejsze regiony, by nacieszyć się słońcem. Na razie marzę o feriach zimowych w ciepłych krajach. Jak do tej pory na marzeniach się kończyło, ale jestem coraz bardziej zdeterminowana :diabelek
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 2017/10/21 13:32 przez aguskag.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Na wiejskim podwórku 2017/10/21 13:40 #90203

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, edulkot, VERA

Na wiejskim podwórku 2017/10/21 13:45 #90204

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985










Wody mamy przesyt...





Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, edulkot, VERA

Na wiejskim podwórku 2017/10/21 23:35 #90321

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1732
  • Otrzymane podziękowania: 5269
Dobrze, że chcociaż trochę winogron miałaś, u nas wiosną kwiaty przemarzły, nawet truskawek miałam tylko kilka.
Nie było jabłek, moreli, brzoskwiń, śliw; teraz spadło kilka gruszek, była 'przestrzelona porzeczka, borówka amerykańska i teraz jesienna malina.
Nie pamiętam takiego 'ubogiego' w owoce sezonu. Jak będzie tak, jak dotąd, to latem zapraszam do mnie- zobaczysz, co to susza i prawie 40 na terometrze,
a ode mnie moszesz podjechać [nawet rowerem] do Markity, tam jeszcze większa susza polewkamax i nie ma drzew na ochłodę .
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Na wiejskim podwórku 2017/10/22 08:28 #90334

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
Właśnie znowu pada ble.... A tak było pięknie, z 5 dni bez deszczu, to chyba tegoroczny rekord.

Winogrona o dziwo nie przemarzły. chyba kwitły później niż drzewka owocowe, bo w tym sezonie zaledwie trochę jabłek jest. Raptem kilka koszyków na 10 drzew. Porzeczek i agrestu też było dużo, ale robale zeżarły im liście niemal do łysego i pozrzucały większość owoców.

Byłam na Lubelszczyźnie latem na zlocie Kompostownika. Naprawdę cudną pogodę tam macie, ale jakiejś specjalnej suszy nie widziałam. Wszystko bujne i dorodne. Widziałam nawet pomidorowe pole, nie sądzę, by je ktokolwiek podlewał.




Za to nawet wieczorem można było chodzić bez kufajek i mogłam wreszcie wyjąć na wyjazd swoje letnie sukienki, leżące do sierpnia w szafie. Po raz pierwszy od wielu lat kąpałam się w jeziorze :woohoo:

Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 2017/10/22 08:31 przez aguskag.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, edulkot, VERA, Margo2

Na wiejskim podwórku 2017/10/27 20:36 #91157

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
Dziś poszwendałam się trochę po ogrodzie. Cukinie już padły. Znalazłam ostatnią i została przerobiona na sos.
Wyrwałam część buraków. Takie najdrobniejsze. Poszły na tarte do obiadu. Wszystkie co większe zostawiłam jeszcze. Jutro chyba wyrwę i pójdą do piwnicy. Dużo ich zwykle nie sieję, więc roboty wiele nie będzie. W tym roku malowniczo zarosły kiedy gospodyni szukała lata w innych regionach "świata".
Prawda, że pięknie mi zakwitły? Co za niezwykła kompozycja :oops:



Przy okazji wypatrzyłam jeszcze trochę pomidorów. Myślałam, że zdechły już całkiem, ale część jeszcze ma zdrowe owoce, jutro muszę oberwać.
Jest też w gąszczu chwastów pietruszka i zielona maggi. Pozrywam i zamrożę, pewnie się przyda na jakąś zupę.

Wypadałoby też choć raz jabłecznik zrobić , jak ma się sad. Próbowałam dziś po deszczu obrywać maliny, ale takie rozciapane, że odpuściłam po zerwaniu jednej małej miseczki. Wrzuciłam je do gara razem z wcześniej zamrożonymi malinami, jeżynami i jagodami kamczackimi, które mi zabierały zbyt dużo miejsca w zamrażalniku. Wyszedł pyszny dżemik i kilka butelek soku.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, edulkot, VERA

Na wiejskim podwórku 2017/10/27 20:41 #91162

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26975
  • Otrzymane podziękowania: 72960
Aguś a co Ty myslisz, że w naszych ogrodach, to inaczej? 2smiech Taką to zasada kieruje sie Matka Natura - o chwast nikt nie dba, więc musi mieć większą siłe od naszych roślin. :silly:
Zaplanowałąm na zimę budowę truskawkowiska w skrzyniach i małego warzywnika. Kupiłam różne odmiany truskawek i będę eksperymentować.....Jak to mówią, nie miała baba kłopotu, to się bierze za coś, na czym się kompletnie nie zna. 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Na wiejskim podwórku 2017/10/27 20:43 #91165

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15603
  • Otrzymane podziękowania: 48246
O raaaanyyyyy! Zapomniałam o burakach!!! Musze wyrwać jutro!
Kąpieli w jeziorze zazdroszczę, uwielbiaaaaam! Tylko dlaczego w kiecce? 2smiech
Marzę o takiej wannie w ogrodzie! Kiedyś jeździłam na wakacje na wieś, gdzie taka wanna stała na środku podwórka i jak był upał, wchodziliśmy do niej, żeby się schłodzić!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Na wiejskim podwórku 2017/10/28 08:23 #91231

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
Pollciu :)
Aż tak nigdy warzywnika nie zapuściłam, ciekawe jak go ogarnę w przyszłym roku jak się to wszystko wysieje.

Nie cierpię nasadzeń w skrzyniach, bo trzeba podlewać. Co tylko się da sadzę w grunt. Truskawki w tym roku dałam na agro i tylko dzięki temu jeszcze istnieją. Tu - obok buraków :diabelek Raz je nawet plewiłam, latem, po owocowaniu.

Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, VERA

Na wiejskim podwórku 2017/10/28 08:33 #91232

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
Miłko :)
Dlaczego kąpałam się w ubraniach - odpowiedź jest prosta - nie miałam stroju, a nago jakoś nie wypadało 2smiech

Ja też pamiętam z dzieciństwa kąpiele w blaszanej wannie na podwórku. Teraz są bardziej nowoczesne baseniki.
Tak sobie marzyłam, że będę do niej wodę wnukom nalewać, by się mogły chlapać jak przyjadą, ale w ciągu 3 ostatnich lat nie było sprzyjającej pogody gdy wpadały, a minionego lata to wcale ciepło nie było. Na szczęście wanna nierdzewka, może jeszcze kiedyś skorzystamy.

Mam nadzieję, że nie będzie dziś lało cały dzień i uda mi się te buraki wyrwać. Mam też akcję - pelargonia. Przywiozłam klasowe doniczki, poprzesadzam do nich moje pelargonie i begonie ( te to nie wiem czy się nadadzą, nie przyglądałam im się z bliska ostatnio).
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.200 s.