Aniu, zostań proszę ze swoim wątkiem, plisssssssssssss. To tylko jesienna chandra. Ja też nie jestem za często na forum, ba często się zdarza ze nawet jak się zaloguję, nic konkretnego nie przychodzi mi do głowy by się wpisać. Pusta łeb po prostu
Ściskam serdecznie

O!

Koniec z wygłupami
Siberko, Ewuniu, Vero, Iwonko - mam nadzieję, że mi już nie odbije

Dzień dobry Aniu , to dobra decyzja, pomijając aspekt towarzyski, mamy przegląd co i kiedy robimy w ogrodzie, łatwo wrócić wstecz i sprawdzić, co kiedy sadziliśmy, jak rosło itp., ale oczywiście aspekt towarzyski jest tez bardzo ważny
To na oficjalne otwarcie bramy do ogrodu

Bardzo się cieszę i ja że znów jesteś

Wiedziałam że długo nie wytrzymasz. Witaj ponownie i tak jak napisałaś "koniec z wygłupami "

Dla mojego TATY, który przeszedł na drugą stronę... kochał róże...

Aniu, .

Czyli to była tylko poprawa przed śmiercią Aniu, tulę
Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie...

Jeszcze się zdecydowali na tracheostomię i 1 dzień po niej było ok - w końcu bez respiratora a przedwczoraj na 2 dzień po zabiegu odszedł... My się pożegnaliśmy, pojednaliśmy i do samego końca mieliśmy kontakt. Jestem spokojna, bo wiem, że jest już szczęśliwy. Gdyby nie odszedł to tragicznie przedstawiały się Taty dalsze losy. Tatę spotkała wielka łaska. Najlepsze z możliwych rozwiązanie. Koniec męczarni. Dziękuję dziewczyny. Po raz 1-szy od ostatniego postu usiadłam do kompa , czyli mam spokój ducha.

Aneczko ,jak widać to i ja się trochę zablokowałam .Moje szczere wyrazy współczucia dla Ciebie
Dobrze ,że wyszłaś do ludzi .Razem jest łatwiej ,bo zmartwienie którym się podzielisz ,jest znacznie lżej znieść

Aniu wyrazy współczucia

Aniu, bardzo Ci współczuję i mam nadzieję, że odnajdziesz spokój. Rok temu pochowałam mamę i też przed świętami BN. Trzymaj się kochana

Aniu dobrze, że wyszłaś do ludzi, razem łatwiej będzie
Tata już bez bólu spokojnie będzie czekał na Wasze spotkanie po tamtej stronie

Wyrazy współczucia
Znam ten ból

Wyrazy współczucia.

Aniu, jesteśmy z Tobą

Aniu, przytulam

Aniu

Anuś, cieszę się w tej smutnej chwili, że jednak odnalazłaś spokój. Jesteś mądrą dziewczyną i wiesz, że mimo straty życie musi się toczyć dalej z nadzieją, ze tam...gdzieś...jest lepiej, cieplej i bezpieczniej.
Pozdrawiam Ciebie i Twoich bliskich ciepło .
[*]