Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Mój świat - w ogrodzie u Doroty

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/01/19 19:11 #145870

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1834
Chcesz zobaczyć moja dzisiejszą zimę?

Pozdrawiam
Dorota
Ostatnio zmieniany: 2019/01/19 19:12 przez dodad.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, takasobie, edulkot, VERA, chester633, magdala, zanetatacz, Danusia ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/01/19 19:54 #145873

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1834
Dziś zakończyliśmy etap parteru w domu, zostało wyszpachlowanie ścian, ułożenie podłóg, montaż drzwi, łazienka. Góra nie ruszona i pewnie nieprędko będzie bo funduszy na razie brak ale cieszy to co jest.
Nakręciłam się na ogród i już nie mogę się doczekać kiedy da się tam cokolwiek zrobic
Pozdrawiam
Dorota
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, edulkot, VERA, zanetatacz, Danusia


--=reklama=--

 

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/01/19 20:10 #145874

  • magdala
  • magdala Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 453
  • Otrzymane podziękowania: 799
Ślicznie , biało ...
Jeszcze tylko drzewa , żeby były ośnieżone i jest jak w bajce :)

Ja też przebieram nogami w oczekiwaniu na start z ogrodem :) Zeszły rok miałam trochę trudny , bo tęskniłam za miastem i zupełnie nie interesował mnie ogród .
Ale wrócił zapał i ciesze się z tego bardzo.

Czy na nowej ziemi masz podobną glebę jak w obecnym ogrodzie? Kwasolubki będą miały dobrze? :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/01/20 13:34 #145941

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1834
śniegu na drzewach JUŻ nie ma bo ostatni tydzień temperatura na plusie więc większość śniegu stopniała. Ale to co zostało to i tak zbyt dużo. Choć z drugiej strony noce maja byś mroźne więc niech ta kołderka jeszcze poleży.
Oczywiście, żeby nie było tak miło okazało się, że zalewa nam piwnicę w nowym domu. Cały zeszły rok był suchy, jesień też więc teraz jak roztopiło tą masę sniegu okazało się, że woda wybija rurą do piwnicy. Mamy studnię chłonną w najniższym miejscu działki ale wygląda, że zbyt płytką. Na razie pompowanie 2x dziennie a jak tylko zrobi sie cieplej trzeba kopać . Uroki naszej gliny :mur
Magda, na działce gleba podobna, kwasowość będę mierzyć wiosną ale widząc jak doskonale czują sie wszelkiej maści rododendrony u szwagierki po drugiej stronie drogi to jestem pewna, że kwasielica nie gleba :P
Z jednej strony cholernie boję się wiosny i ogromu pracy, która mnie czeka bo mój kręgosłup nadaje się do operacji a nie do takich ekscesów ale z drugiej już chciałabym poczuć ziemię za paznokciami :))))

Miłej niedzieli życzę wszystkim. U nas nieśmiało słońce wygląda, trzeba korzystać bo to ostatnio rzadki gość.



Pozdrawiam
Dorota
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, takasobie, edulkot, VERA, inag1, chester633, Zielona Ania, nowababka ten użytkownik otrzymał 3 podziękowań od innych

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/01/20 13:42 #145944

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6582
Niefajnie z tą mokrą piwnicą krecigl ale lepiej wiedzieć to przed zakładaniem ogrodu, żeby się 2 razy nie narobić...

To teraz czekam z obawą na roztopy u mnie :diabelek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/01/21 11:07 #146034

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1834
Siberko, u mnie wszędzie mokro choć dom w zasadzie na szczycie górki, no cóż, urol gliny, każde zagłębienie to potencjalny zbiornik wodny. Z reszta sama wiesz.
Pogoda miała być piękna a tu.... zimno a słońca nawet na lekarstwo.
To powspominajmy jeszcze






Pozdrawiam
Dorota
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, piku, takasobie, edulkot, VERA, inag1, chester633, Zielona Ania, zanetatacz ten użytkownik otrzymał 2 podziękowań od innych

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/01/21 21:47 #146106

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1742
  • Otrzymane podziękowania: 5324
O, Dorota, wreszcie masz gdzie rozwinąć skrzydła :lol:
Widoki piękne, wymarzone.
Budynek gospodarczy faktycznie dominuje, ale może uda się go trochę obniżyć, z czasem.......
Nie wszystko naraz. Że brzydka papa? pomyśl, mógł mieć pokrycie azbestowe....... :silly: .
Ściany da się zasłonić, pamiętasz Majkowy zielony domek?
Pewnie nie możesz się wiosny doczekać.
Na kręgosłup uważaj, da się to zrobić, tylko trzeba trochę inaczej wszystko robić.
Mnie, od pewnego czasu, kręgosłup najbardziej doskwiera zimą, gdy - chcąc nie chcąc - więcej siedzenia.
Z doświadczeniem wyniesionym z poprzedniego ogrodu będzie Ci łatwiej urządzać nowy.
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/01/22 10:22 #146133

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6582
Ja mam dach azbestowy na domu :diabelek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/01/22 20:20 #146210

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1834
Elu miło Cię widzieć!
Budynkiem na razie głowy sobie nie zawracam, jest jaki jest. Wiosną rozbiorę tą jedną część, posprzątam dookoła i już będzie lepiej. Majkowy domek pamiętam bardzo dobrze. U mnie w 'starym' ogrodzie taż mam budynek, którego już nie widać zza bluszczu. Tam planuję hortensję pnącą, bluszcze, jakieś róże od jaśniejszej strony, będzie dobrze. Pomaluję okna, rynny, mur zaciągniemy jakąś zaprawą i od razu będzie inaczej wyglądał. Dach azbeztowy był, na szczęście już dawno zlikwidowany.
O kręgosłupie wspomnialam chyba w zła godzinę, bo w niedzielę obudzilam się sztywna, (Q)rwa sie odezwała i aktualnie przebywam w szczęśliwej krainie opiatów, jutro idę na drugą wizytę do neurologa, może coś poradzi.
Dziś słoneczny dzień (i bardzo mroźna noc) więc pierwsze fotki ogrodowe w tym roku






Pozdrawiam
Dorota
Ostatnio zmieniany: 2019/01/22 20:21 przez dodad.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, edulkot, VERA, chester633, Zielona Ania, zanetatacz

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/01/22 20:29 #146213

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11961
  • Otrzymane podziękowania: 22938
Dorotko ja się też nad różą pnącą z jednej strony domu zastanawiam :) po północnej stronie mam hortensję pnącą a koło wejścia jaśmin nagokwiatowy :)
Zima u mnie tez mroźna w nocy -18 -19 a przez dzień -6.
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/01/22 20:36 #146217

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23943
Dorotko podglądałam cichutko wink-3 ale wspomniana muszę się odezwać 2smiech
Potencjał ogrodowy masz ogromny zdziwko powoli wszystko ogarniesz, najważniejsze żeby 'ogarnąć' te wody wlewające się do piwnicy.
Jak już zamieszkacie to łatwiej będzie wszystko ogarnąć i ani się spostrzeżesz jak jesień będzie już w większości taka jaką planujesz :przytulam
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/01/22 20:45 #146220

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1834
Maja, do zamieszkania nam brakuje duuuzo. I niestety najważniejsze jest podłaczenie kanalizacji a na razie nie wiemy kiedy. Niby w rym roku ale... kto to wie. Jednak wiosną zamierzam się już częściowo przenieść, może jeszcze nie ze spaniem, ale na tyle by tam spędzać popołudnia. Chłopcy będą dłubać przy domu a ja ide w ogród.
Na zazie mrozy więc zalewanie sie uspokoiło ale to pierwsza rzecz do wykonania jak tylko pogoda pozwoli.
Danusiu, ja przy domu nic pnącego nie posadzę, bo po pierwsze dookoła betonowa wylewka od wzmocnienia fundamentów a poza tym na drewnianej elewacji nie zaryzykuje pnączy. Ale przy budynku gospodarczym poszaleję gwizdac Na jaśmin sobie ie pozwolę, nie ta strefa ale jest tyle fajnych pnączy.
Pozdrawiam
Dorota
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, edulkot, inag1, Zielona Ania, Danusia

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/01/23 16:39 #146304

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6582
Rwa całkowicie zasługuje na Q na początku krecigl Miałam 2 razy w życiu. Teraz przy najlżejszym objawie - zapobiegam jej prostym ćwiczeniem, które przypomina pokłon do Allaha :diabelek Pomaga 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/01/23 21:04 #146341

  • magdala
  • magdala Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 453
  • Otrzymane podziękowania: 799
Robię tak samo jak Siberka , rwę miałam raz ( 2 miesiące leżenia) , teraz przy pierwszych sygnałach , jak tylko w okolicach tyłka zaczyna mnie coś ciągnąć , robię moje jedyne ćwiczenie.
I ewentualnie spanie na desce - bardzo pomaga :)

Mam identyczną lilię - tą łososiową. Muszę pamiętać o przesadzeniu jej w inne miejsce , bo schowana pod sosnami jest mało widoczna . A taka ładna :)
Ostatnio zmieniany: 2019/01/23 21:07 przez magdala.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/01/24 07:36 #146362

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1834
Dziewczynki, okazało sie (na szczęście), że tym razem to nie rwa ale stawy krzyżowo-biodrowe. Równie bolesna, na szczęście udało sie nastawić, kilka dni p/bólwych i powinno być dobrze. Ćwiczenia robię, ale chyba za mało :oops: Ot zima, zastana jestem.
Lilia bardzo ładna, załuguje na ekspozycję. Moje będę przesadzać na nową działkę, zobaczę ile jest cebul, kilka musze teściowej zostawić, najwyżej dokupię :)
Miłego dnia! u nas zimno, ponuro i smog wisi. Do bani z taką zimą :(
Pozdrawiam
Dorota
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zielona Ania, magdala, zanetatacz

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/01/24 23:12 #146495

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5144
  • Otrzymane podziękowania: 10033
Ale nowiny clap
Cieszę się, że niedługo nowa działeczka zacznie się zielenić
Czy masz jakiś termin z przeniesieniem roślin?
Jesli nie to rób to powoli.
Szkoda zdrowia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/01/29 13:26 #147102

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1834
Witajcie w pochmurny (znów ;() dzień
Małgoś, ciesze się na nową działkę, ale i boje się bardzo. Nie ogromu pracy tylko tego czy mój kręgosłup temu podoła. Rozsypałam się bardzo. No cóż, najwyżej najpierw powstanie.... duuuży trawnik. Zaoram a potem będę się martwić.

Wiecie, ze ptaki zaczynają śpiewać? clap wiosna idzie jak nic :))))
Wczoraj wytrzepałam wszystkie główki jeżówek, może coś wykiełkuje wiosną, Na sianie w domu nie mam miejsca więc liczę na matkę naturę. Łany jeżówkowe na preriowej rabacie mi się marzą
Miłego dnia wszystkim. Już wyraźnie dłużej jest jasno.
Pozdrawiam
Dorota
Ostatnio zmieniany: 2019/01/29 13:26 przez dodad.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, Danusia

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/01/29 13:50 #147103

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15702
  • Otrzymane podziękowania: 48602
Piękne zdjęcia! I te zimowe, i te wspominkowe z wiosny i lata!
Zachęcam Cię serdecznie, jako fankę cebulowych, do udziału w dorocznym konkursie Miss Cebula.
Pewnie pod koniec lutego napiszę o szczegółach i będę miała skrót do wątku w stopce.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/01/29 17:44 #147115

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1742
  • Otrzymane podziękowania: 5324
dodad napisał:
boje się bardzo. Nie ogromu pracy tylko tego czy mój kręgosłup temu podoła. Rozsypałam się bardzo. No cóż, najwyżej najpierw powstanie.... duuuży trawnik. Zaoram a potem będę się martwić.

.

Wiesz, to całkm dobry pomysł, bo chłopcy trawnik wykoszą i będzie jako taki ład,
A później, w miarę potrzeb i możliwości będziesz likwidować 2smiech trawnik pod rabaty wink-3 .
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/01/29 18:52 #147122

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6582
Z drugiej strony likwidacja trawnika na glinie to katorżnicza robota :diabelek No niby ludzie wykładają trawę kartonami i zasypują to to ziemią, ale to i tak podwójna robota... :blink:

Dorotko, solidaryzuję się z Tobą w tym strachu przed ogarnianiem nowego ogrodu. Któregoś dnia poczułam straszliwy ból w palcu podczas smarowania dłoni kremem rotfl
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.180 s.