Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Mój świat - w ogrodzie u Doroty

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/01/29 21:49 #147170

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1834
Sibi, czy ty przypadkiem się ze mnie nie nabijasz? :dry:
Trawników mówię stanowcze nie. I tak czeka mnie walka z perzem.
Na Zielonym Pogotowiu można uzyskać darmowy dostęp do wszystkich filmików instruktażowych cięcia drzew i krzewów owocowych. Polecam. Niby wszystko jest na yt ale tam posegregowane i wszystko w jednym miejscu. Jutro szukam piły na wysięgniku gwizdac
Miłeczko, chętnie wezmę udział w konkursie. A cebulowe muszą być!
Pozdrawiam
Dorota
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/01/29 22:02 #147179

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6582
Zielone Pogotowie oglądam nałogowo 2smiech Zrobiłam sobie subskrypcję :-)

Nie nabijam się, skoro czasem boli smarowanie rąk, to co będzie po pracy w ogrodzie?????????
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/02/07 09:24 #148427

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1834
Słoneczne, czwartkowe dzień dobry!
Jak tam u Was? U mnie słoneczko, lekki mróz, aż się chce żyć. Szkoda tylko że w pracy trzeba godziny odbębnić :(
Wiosny jeszcze nie widać a szkoda, choć u nas śniegu juz nie ma, za to widać zniedbania w jesiennych porządkach. Oj osprzatam się wiosną ogrodu.
Kilka wspominkowych i miłego dnia Wam życzę






Pozdrawiam
Dorota
Ostatnio zmieniany: 2019/02/07 09:26 przez dodad.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, edulkot, VERA, inag1, chester633, Zielona Ania, sierika, nowababka

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/02/07 15:21 #148472

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6582
A u mnie słońce, śnieg i lekki plus - masz rację, od razu chce się żyć :slonko

To będzie pracowity rok, z dużą ilością sprzątaniny i kopaniny, ale nie pozbawiony przyjemności :diabelek

Róże przesadzasz wiosną czy jesienią? Zabierzesz wszystkie?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/02/07 19:46 #148517

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11961
  • Otrzymane podziękowania: 22938
Dorotko cudne widoki ja tez poszłam dzisiaj w kolory bo białego chwilowo mam jeszcze taki ogrom za oknem że w oczy razi rotfl
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/02/08 09:07 #148571

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15702
  • Otrzymane podziękowania: 48602
No to się cieszę już na konkurs. Musze już teraz wici roznosić, bo potem ludzie zdziwieni, że konkurs się ... już skończył!
Ta jeżówka ma intrygujący kolor. Co to za jedna?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/02/08 09:14 #148573

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1834
Było ładnie i się sp.... ale nic to, wiosna już bliżej niż dalej :)
Siberko, róże będą ale chyba nie te które mam w ogrodzie. To znaczy odmiany takie ale kupie chyba nowe krzewy. Teściowej nie ogołocę ogrodu przecież. Niektórych żal by mi było przesadzać, duże krzaki, mogłyby być kłopoty z przesadzeniem, u mnie róże korzenią się głęboko. Szkoda mi tylko fioletowej koło studni, nie mam pojęcia co to za odmiana więc nie odkupię, próby identyfikacji niewiele dały a szczepić nie umiem. Co najdziwniejsze, choć to z pewnością jakaś galijka zupełnie nie daje odrostów.
Danusiu, u mnie białego już wcale nie ma, halny powiał i wszystko stopniało. I dobrze :). Byleby mrozy jakieś nie nadeszły.




Historyczne i piżmówki to róże, które zawsze znajdą u mnie miejsce !
Pozdrawiam
Dorota
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, edulkot, VERA, chester633, Zielona Ania, Danusia

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/02/08 09:26 #148576

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6582
dodad napisał:
Szkoda mi tylko fioletowej koło studni

Spróbuj ukorzenić. Mnie z wieloma odmianami udało się.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/02/08 18:58 #148623

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23943
Dorotko pamiętam tę różę, szukałam ale nic nie udało mi się znaleźć think:
Może spróbuj ją odkopać z jednej strony, a nóż jakieś ukorzenione kawałki się znajdą, a może zrób odkład, prędzej tak się ukorzeniają róże.
Ostatnio tak ukorzeniłam dwa pędy 'Christine Helene', która za nic nie chce się sama ukorzenić.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/02/08 20:08 #148634

  • VERA
  • VERA Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6042
  • Otrzymane podziękowania: 25476
Dorotko, normalnej wiosny i dużo zdrówka życzę :przytulam flower
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/02/16 20:08 #149667

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1834
Dziś wiosna na całego, 12 stopni, pełne słońce więc mimo bolących zatok postanowiłam ruszyć do ogrodu po patyki hortensji do ukorzeniania.
Oczywiście okazało się że wszystkie sekatory gdzieś zniknęły więc najpierw wizyta w ogrodniczym. Pojechałam i wyszłam z.... A dwoma daliami :heart
I teraz pytanie do znających sie: już sadzić w doniczki czy czekać?
Pozdrawiam
Dorota
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/02/16 20:13 #149669

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1834
Miłka przepraszam ale przeoczylam twoje pytanie. Chodzi ci o tą żółtą z motylkiem? To chyba Aloha ale nie jestem pewna. Mam dwie żółte i nie pamiętam która to była.
Pozdrawiam
Dorota
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/02/16 22:21 #149713

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6582
Czy sadzić dalię - zależy od jej stanu. Jeśli jest twarda, zdrowa - może poleżeć z miesiąc na dole lodówki.

Jeśli sucharek - można zasypać ją ziemią w doniczce, lekko podlać, ale trzymać w chłodzie, żeby za szybko nie wyrosła.
Ostatnio zmieniany: 2019/02/16 22:22 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/02/26 21:39 #151196

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5144
  • Otrzymane podziękowania: 10033
Ja bym od razu zamiast posiać trawę na całej powierzchni, zrobiła tylko tam gdzie chcesz, a rabaty przykryła folią na przyszłość.
Po pierwsze mniej roboty przy zakładaniu, a potem mniej przy robieniu rabat.
dzięki temu trochę oszczędzisz swoje zdrowie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/02/27 09:16 #151224

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1834
Siberko, dzięki wielkie, Dalie na razie leżakują w chłodzie, w przyszłym tygodniu wsadzę w doniczki i wywiozę na budowę. Tak w chłodzie, przy dużym oknie mogą sobie już rosnąć. Mrozu wewnątrz budynku nie ma ale ciepła tez nie więc chyba nie przyszaleją :unsure:

Małgoś, nie wiem czy zniosłabym takie obszary przykryte folią 2smiech Choć w niektórych miejscach chyba zastosuje się do Twojej rady :buziak Najgorsze jest to, ze trawy prawie nie chcę polewkamax a przynajmniej nie tam gdzie będą prowadzone pierwsze ogrodowe prace.

Poradźcie co robić. Wymyśliłam sobie, ze na całej długości działki od sąsiada (biegające kury, zaniedbany ogród) posadzę żywopłot z buka a na jego tle rabaty. Niestety mój eM ma całkiem odmienne zdanie - tuje mu się marzą. Nie daje się przekonać, że buk urosnie też szybko, tym bardziej, ze nie planuję tak szczelnego jak u Magdy i mogę ciąć oszczędniej. Jak połączyć obie wersje żeby wilk był syty i owca cała, może widzieliście gdzieś takie "połączone" zielone ściany? Nie wyobrażam sobie 50 m. tui :placz tym bardziej że od strony pól i tak się muszę czymś zasłonić i tak właśnie myślałam o tujach. A tam kolejne 70m. Boże NIE!!!!!
Pozdrawiam
Dorota
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/02/27 09:38 #151225

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6582
Może poproś, niech M. zrobi kosztorys.
Czy chce sadzić tańsze Brabanty, które do końca życia będzie musiał ciąć, bo będą koszmarne, czy droższe Szmaragdy, które posadzić trzeba bardzo gęsto, bo inaczej nigdy się nie zejdą i prześwit na kury zostanie na zawsze.

Znajdź w necie w jakich odstępach sadzic jedne i drugie tujki.
Mój sąsiad chciał zaoszczędzić i posadził Szmaragdy za rzadko i niestety... Rosną wolno na wysokość, a na szerokość prawie wcale. Dziury będą zawsze!
Jemu to nie przeszkadza, bo ma widok na mój ogródek, ale mnie tak, bo tam czasem jest sodoma i gomora - dom pod wynajem krecigl

Sadzonek buka można poszukać w szkółce leśnej. Czasem rozdają wiadrami, czasem sprzedają niedrogo.

Pokaż M zdjęcia buków jesienią.
I nie pokazuj Szmaragdów zimą rotfl
Ostatnio zmieniany: 2019/02/27 09:41 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/02/27 09:48 #151226

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7785
  • Otrzymane podziękowania: 17460
Od razu mi energii przybyło od spacerowania po Twoim wątku :tup :woohoo: . Tyle wspaniałych kolorów i ta cudna koronkowa kalina :kocham :mniam . Ogród zapowiada się bardzo ciekawie. Trzymam kciuki zwyc .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/02/27 10:07 #151228

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3976
  • Otrzymane podziękowania: 13036
Siberia napisał:
[...]
Pokaż M zdjęcia buków jesienią.
I nie pokazuj Szmaragdów zimą rotfl

Kilka lat temu podziwiałam żywopłoty bukowe w Krynicy - jeszcze pod koniec stycznia trzymały liście. Piękne nadal były :)
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/02/27 11:05 #151232

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1742
  • Otrzymane podziękowania: 5324
Może i ja się wypowiem na temat żywopłotów, bo mam działkę 30mx100m i z każdej strony coś tam rośnie :silly: .

Dobrze jest spełniać marzenia, ale trzeba też spojrzeć na wszystko od praktycznej strony.

Dorotka, na jak szeroki pas żywopłotu możesz sobie pozwolić od strony sąsiada?
Czy żywopłot wymagający cięcia będzie można ciąć wygodnie od strony sąsiada?
Na jakich zasadach?
Ty będziesz tam wchodzić? zawrzesz umowę z sąsiadem, że to on zadba o żywopłot od swojego podwórka (watpię)?

Trochę o moich doświadczeniach. Tam, gdzie mamy dużo miejsca rośnie od ponad 10 lat tawuła van houtte"a.
Zajmuje naprawdę sporo miejsca, ok. 2 m szerokości (?), co pozwala jej na swobodny rozrost.
Wymaga czasem (jak wszystko) pielęgnacji, przycinania co kilka lat, prześwietlania, już raz cięłam ją zza płota, czyli z działki sąsiada, ale tam, póki co, pole nieuprawne.
Wzdłuż drugiej granicy z sąsiadem mamy żywopłot mieszany z liściaków, czasem jakiś iglak, ale na części bliżej domu jest żywopłot formowany z ligustra.
Póki był niski to fajnie się cięło, z czasem stało się to trudniejsze. Mąż, ile daje radę, sięga też od góry żywopłotu na stronę siąsiada,
czasem wchodzimy za wiedzą sąsiada na jego stronę wykonać "kosmetykę" (to już ja, z drabiną, makabra....).
Rozważamy zmianę tego odcinka na tuję - szmaragda, by równać tylko górę - wtedy szybciej się zagęszcza, myśleliśmy też o cisie kolumnowym, prawda, rośnie powoli, ale z kolei czas tak szybko biegnie, człowiek coraz starszy i łażenia po drabinie coraz mniej się chce.
Na końcu działki mamy (kontrolowane) zarośla z aronii, czeremchy i dzikiej trzmieliny, ale to taka zapora, bo za ogrodzeniem jeszcze większe chaszcze.
Od strony drogi, przy siatce całkiem już niewidocznej, jest żywotnik, ten brabant właśnie, który zimą szarzeje, ale regularnie cięty jest dość szczelnym murem, co było bardzo ważne, bo przez lata była za nim droga gruntowa i szczelny żywopłot zatrzymywał kurz.
Cięcie, czyli konieczność wchodzenia poza ogrodzenie w tym przypadku nie jest problematyczne, bo pobocze drogi jest nasze.
No, co Ci będę pisać, widziałaś przecież, jak to wygląda....... ale chciałam się podzielić tym, co sobie czasem myślę o tych swoich żywopłotach....
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, dodad, Pani Bestia, Zielona Ania, sierika

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/02/27 12:46 #151237

  • Zielona Ania
  • Zielona Ania Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 293
  • Otrzymane podziękowania: 1002
Dorotko, myślę że jakby pokombinować to można by jakoś połączyć wasze żywopłotowe plany, tylko trzeba by wymyślić jakiś przerywnik, który by rozdzielał poszczególne fragmenty i komponować to od razu razem z rabatą. Tak jak pisze Ela, wszystko zależy ile jest miejsca, bardzo dobre uwagi. W razie czego służę pomocą :przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.187 s.