Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :)

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2021/03/19 01:45 #229239

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 5707
  • Otrzymane podziękowania: 15080
Hejka Monia! :witaj Fajnie Cię znowu widzieć... w dodatku pełną ogrodniczego zapału... od razu chce się iść w Twoje ślady :zdrowko

Z tym sekatorem to się chyba potknęłaś i z 3 salta jeszcze wywinęłaś, bo ubytek znaczny... :P i co pod tymi tujami planujesz? A z uwagi na tujowe korzenie będziesz sadzić w donicach czy idziesz na żywioł?

Poopowiadaj o tych pracach u mamy... jakąś ogrodową rewolucję przeprowadzałaś? A jak się mają Twoje azalie u mamy? Zapączkowały? A 'Acapulco'... miał w kącie ogrodu Twojej mamy przemyśleć swoje zachowanie... i co? Nabrał rozumu i zawiązał pąki? :silly:

Co do tego przęsła... to nie myślałaś o jakimś szybkorosnącym rodku do pary dla 'Rasputina'? Nie wiem, czy już wcześniej, gdy była dyskusja, co w zamian za berberysowego drapaka, Ci tego nie proponowałam... no ale ja deko monotematyczna jestem a do tego te rodki tak Ci ładnie rosną, że nie umiem się oprzeć, by nie proponować kolejnego... i kolejnego... i kolejnego zwyc

Przy okazji... azalka 'Pleasant White' chyba Ci mocno wystrzeliła w górę... nie pokazywałaś jej zdjęć z zeszłego sezonu i nie wiem, czy Ci się na jakiś portret załapała... generalnie ku niepomiernemu memu żalowi urwałaś swoją relację z ogrodu w początkach czerwca, jak wszystko buchnęło... to może jakieś nieaktualności czerwcowe (jeśli masz), byś jeszcze zapodała, póki aktualności tylko białe albo szare 037

Choć dzisiejszy śnieg faktycznie uroczy... a w szczególności uroczo pokrył rodki... :silly: u mnie też, nawet machnęłam im parę zdjęć w tym cukrze pudrze... :kocham a w następny weekend temperatury już dwucyfrowe ponoć, więc wszystko pewnie ruszy z kopyta i fajnie... bo od miesiąca chodzę w ogródku od ciemiernika do ciemiernika, które zresztą stoją w pąkach jak zaklęte... i tyle... jeszcze żaden krokus nawet pąka mi nie wypuścił... ech...

Tymczasem wróciłam do rozmyślań nad niebieskim rodkiem drobnokwiatowym... i ofkoz nic nie wymyśliłam... 2smiech chyba po prostu muszę jakiegoś spotkać oko w oko... :lol: więc póki co, to czekam na kwitnienia Twoich... :zdrowko który będzie pierwszy? Azurika?

A na koniec się jeszcze pochwalę... chyba własną nieroztropnością... gwizdac zamówiłam kalmie... żeby jedną, trzy... ale gdzie posadzę, to nadal nie wiem polewkamax


Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Ostatnio zmieniany: 2021/03/19 03:47 przez th.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2021/03/21 20:09 #229534

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11260
  • Otrzymane podziękowania: 20702
Monisia u mnie zima trwa w najlepsze więc wszystkie prace wstrzymane ciekawe do kiedy.
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz


--=reklama=--

 

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2021/03/21 20:16 #229537

  • Shirall
  • Shirall Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 656
  • Otrzymane podziękowania: 1434
ano, racja, nowe włości mam i są to moje, tylko moje :kocham :kocham
tamta, gumowa działka to trafiła do siostry i jej rodzinki plus brat obiecał tam pomóc rotfl
zresztą Werka - siostra ma teraz duuuużo czasu na planowanie co tam zrobi, Szkodnik zostanie po raz drugi babcią, ja zaś ciocią - będzie dziewczynka, Łucja B)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2021/04/05 13:23 #230981

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4600
  • Otrzymane podziękowania: 8275
Moni, widzę, że wyrasta Ci konkurencja polewkamax
Nowy projektant.
Mały ogródek jak na taką ilość projektantów gwizdac
Dlatego wzięłaś się za ogródek mamy?
Pokaż koniecznei zdjęcia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2021/04/16 15:08 #232583

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1974
Hejka.. u Was tez pora deszczowa zaatakowała..bez widoków na slonce? krecigl

Chciałam kilka mniej lub bardziej aktualnych fotek wrzucić, ale wyrzuca mnie z forum.. think: może wieczorem..

Tymczasem zaległe odpowiedzi, ehhhh

Gosiu, ogródek za mały dla mnie samej, a co dopiero jak tyle osób chce rządzić, Haha
U Siostry i Mamy tk nie kwestia mojej potrzeby metrażu, ale Siostra wreszcie zauważyła potrzebę tuningu 2smiech

Shiralciu...gratulacje Ciociu vishenka

Danusiu..zima długo trzymała, z trudem się mobilizowalam do prac wiosennych w lepsze dni, ale tez i w te zimne musiałam dzialac, brrrrr, bo bym skę nie wyrobiła. Teraz deszcz dobija, no ileż może padać..?!?

Monia, zawsze mnie zadziwiasz tym, ze lepiej pamietasz moje zmiany i rośliny, niż ja 2smiech

Bezczelny Acapulco pąków nie ma, brak slow..

Na przęsło rodek, hmmmm..sama nie wiem. Na razie działam w innych miejscach a o tym, ze chciałam coś tu sadzić, zdążyłam zapomnieć :glupek

Najszybszy rodek to u mnie albo Azurika, albo Night Skye..albo Lauretta, nie pamietam :blink: :blink:

Co pod tujami..już cks mam, poszłam na zywiol mocno ryzykowny..ale kto nie ryzykuje, ten...nie ma rodków pod tujami 037
Ostatnio zmieniany: 2021/04/16 15:17 przez Monika-Sz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Shirall, nelu-pelu, Danusia

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2021/04/16 15:33 #232587

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6631
  • Otrzymane podziękowania: 14381
Od kilku lat mam rodki pod tujami bo... bo innego cienia nie miałam.. :lol:
Na początku było dobrze, ostatnimi laty jednak wyraźnie nie czują się dobrze... i nie wyglądają...
Cóż, jest przynajmniej na co winę zwalić... 2smiech
Kilka tui już usunęłam.. postawiłam płot więc od zachodu trochę cienia przybyło...

Czekam na wiosnę i.. fotki..
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2021/04/17 01:23 #232706

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1974
Nelciu.. Ty tez wykazała się takim brakiem rozsądku 037
U mnie przy szmaragdach od kilku lat rosną azalie i dwa rodki- CW i Marcel, mają sje w miarę ok, może i nowemu będzie dobrze..
Zobaczymy, nie jest to drogi eksperyment, haha

To próbuje z fotkami..

Rodki z eksperymentalnej rabaty, rośnie jeszcze jeden nowy- Kabaret. Straszna mizeria w odmianach teraz jest..



Ostatnia nieduża zmiana na froncie, cisowa. Pewno nikt nie widzi różnicy.
Szefowa w biegu, a że ma kask to od razu pochwałę mojego trzyletniego skrzata- jeździ na rowerku z dwoma kołami, bez bocznych! Jestem w niej dumna- radzi sobie chyba lepiej niż ja..



Dobrze, ze przed obecnym potopem zrobiliśmy wertykulację, rozsypalam nawozy, zrobiłam dosiewki- tylko ciepła brak..





Niezapominajki- ukłon w stronę Szefowej.. gdyby się dało to wszystko byłoby różowe- ściany w pokoju, samochód. Gdzie ja popełniłam błąd . :silly:
Sobie też kupiłam białe i niebieskie.
Mam jakieś siewki, ale maluśkie jeszcze..



Wrzosy nie przycięte.. pora na nie jest, ale deszcz leje dzień w dzień, wiec ich nie ruszam..







Trochę wiosny przyniosłam w doniczkach, skoro nie chce się zjawić osobiście..



Niedługo dołączą kolejne „ niezapominajki”- brunery



Co nieco się budzi, mimo kiepskiej aury







A tak fajnie któregoś dnia świeciło słońce..







Dobrej nocki!
Ostatnio zmieniany: 2021/04/17 02:09 przez th. Powód: Postawienie zdjęcia do pionu
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, VERA, nowababka, Elżbieta, zanetatacz, nelu-pelu, Danusia

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2021/04/17 02:14 #232707

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 5707
  • Otrzymane podziękowania: 15080
Aaa... zatem pod tujami rodki... :woohoo: jeśli w rozsądnej odległości, to jak najbardziej mi się ten plan podoba hu_rra

'Kabarett' to zacny rodek przecież jest... a że liliowy... cóż... nie każdy jest doskonały... ;) zresztą zróżnicowanie kolorystyczne potrzebne jest w ogrodzie... :) u Neli był dorodny i piękny w kompozycji z 'Calsapem', ale niespodziewanie zszedł... a jakiś drugi duży będzie mu towarzyszył czy on tam solo ma być? A ten maluch niebieski to nówka? Jak ma na imię? I widzę pierisa w tle... porządne kwasolubne zakupy :zdrowko

A do Kalisiaka nie próbowałaś zajechać? On po Twojej stronie Wisły

Monika-Sz napisał:
Najszybszy rodek to u mnie albo Azurika, albo Night Skye..albo Lauretta, nie pamietam :blink: :blink:
No baa... przecież mi chodziło o to, który z nich? :silly: To poczekam cierpliwie aż Ci same rozstrzygną zwyc


Różowe niezapominajki, prawdę mówiąc, pierwszy raz widzę na oczy... :woohoo: a miłośniczka różu nie chciała różowego rodka? :silly: I szacun za dwa kółka... i za wcześniejsze utoczenie bałwana :lol:


W kwestii zagadki... trzy ciski kulki zeszły się w trójkąt?


Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Ostatnio zmieniany: 2021/04/17 02:17 przez th.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2021/04/23 18:35 #233651

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1974
Monia.. bingo, cisy w trojkącie. Doszedł tu jeszcze jeden kulisty.. a w sumie dwa bo dziś przytargałem kolejne cudo

Rodek w rozsądnej od tuj odległości.. oj Moniśka, ja mam za mało miejsca już, żeby być rozsądną, haha
Rodkowi towarzyszy pieris i malutki Night Skye.
A odpowiadając na pytanie który najszybszy.. ten NS kwitnie, ale tegoroczny nabytek, wiec pewno wyrywny bo ze szklarni, moje „ stare”jeszcze śpią.



Jeszcze taki mam wiosenny widoczek..



Pogoda kapryśna, ziiiimnoooo. Jedyna aktywność, do której się zmusilam, to usunięcie kopców kretowych z trawnika i rabat.
Czasu mam ostatnio mało, pogoda tez nie zachęca do wyjścia. Dziś był wiatr i gradobicie.. no gdzie ta wiosna?!?
Rośliny troszkę ruszyły, stoją w blokach startowych ale wybuchu wiosny nie ma, ehhhh
Ostatnio zmieniany: 2021/04/23 21:52 przez th. Powód: Ustawienie zdjęcia do pionu
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, Danusia

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2021/04/30 23:02 #234582

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1974
Hejka..
Słuchajcie, czy ja czegos nie doczytałam, czy wiosna w tym roku odwołana.. :mur
Żeby u progu maja nie kwitł żaden rododendron wczesny, brzoza prawie nie ma liści, dosiewki na trawniku ledwo startują, ehhhh

Moniśka, pytałaś jaki rododendron u mnie zaczyna..w kwietniu zwykle kwitła Azurika i chyba Lauretty, teraz nie kwitnie jeszcze nic.
Oczywiście kwitną tegoroczne nabytki, pędzone w szklarni, ale moje starsze krzewy..nic a nic..

Strasznie zimna wiosna w tym roku, oby chociaż lato było lepsze.. krecigl

Chciałam dorzucić kilka fotek, ale ilekroć klikam na „ dodaj plik” to zamyka się od razu okno i wywala mnie z forum, hmmm..
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2021/05/02 17:49 #234851

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1974


Kto by to pomyślał, ze kiedyś będę mieć tyle roślin do formowania, jaknro się gust zmienia.


Zobaczcie na to cudeńko na patyku .. kilka lat czekałam polowałam.. wreszcie mam






Kilka różnych..








Monika.. czy to są rozsądne odległości..? ;)



Tu jak jeszcze łyso..



Tu tez bez szału na razie.. pojawiło się tu nowe drzewko, ale nie mam zdjęć. Musicie uwierzyć na słowo, Haha



Weekend majowy jak marzenie, prawda..
Oby się chociaż prognoza na ocieplenie sprawdziła, bo wiosna w ogrodzie na poziomie początku kwietnia. :patel
Ostatnio zmieniany: 2021/05/02 18:04 przez Monika-Sz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Efkaraj, VERA, nowababka, Danusia

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2021/05/05 22:09 #235425

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1974
Hejka.. u nas kolejny zimny i deszczowy dzień, ehhh
Rośliny powolutku ruszają.. no gdzie ten majowy wybuch wiosny, no gdzie ..
Troszkę kolorów na rabatach
Brunera..


Nowy na udek na chudą cienistą, o którym wspominałam.. buk red obelisk. Nie mam żadnego buczka, musiałam to nadrobić
Fajne są te żółte kwiatki w typie kaczeńcow. Rok temu kupowałam a już kępy sporo przyrosły. Liście zimozielone- co prawda mróz sporo zniszczył ale szybko odbiły.
Dobry drobiazg na rabatę, gdy wiosną wczesną jeszcze łyso jest





Tu coś muszę dokupić na mini pagórek, rosną dwie sztuki hmmm nie pamoetam nazwy rosliny- liście jak skrzydła husarii :D
Widać już jak się ta większa gramoli..



Zestawienie kolorów ze aż zęby bolą, na szczęście klon w sezonie nie jest aż taki wściekle ognisty..


Czy ja już pokazywałam nowy kawałek kolejnej chudej rabaty..?
Rok temu zrobiłam mały fragment, w tym pojechałam dalej.
Martwię się o kulkę cisową, kupowana w balocie, coś kiepsko cześć igieł wyglada.. trzymam za nią kciuki..



Ten postument widoczny na foto kupiony z planem posadzenia w nim truskawki zwisającej dla Szefowej, ciekawe jak mi się uprawa uda..
Ostatnio zmieniany: 2021/05/06 00:19 przez basik.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, VERA, nowababka, nelu-pelu, Danusia

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2021/05/09 21:47 #235963

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1974
Hejka..
Zaczynam od ważnego ogłoszenia..!
Dziś zauważyłam trzy gasiennice na bukszpanie, Lepinox poszedł w ruch, zachowajcie czujność w Waszych ogrodach..




Ufff, to teraz milsza cześć ;)
Jako ze ogród powoli się rozrasta- niestety nie w metrażu.. ale rosliny coraz wieksze, jest cień.. zaczynam wiec wchodzić w cienioluby. B)
Miejsca średnio przyjazne, bo pod podciętymi tujami, ale jakoś może to się uda.
Nowe nabytki od Bianki

Wielosił Northern Lights


Zaczęłam od końca, bo akurat to na słoneczne stanowisko ale taki śliczny ze trzeba pokazać, 2smiech

Ale może o cieniolubach trochę, skoro od nich zaczęłam.
Żadnych fajerwerków nie ma- jak się nie ma prawie nic, to każda odmiana dobra.

Języcznik zwyczajny, bo mi się liście podobały..


Dwukolorowa brunnera Starry Eyes


Poza tym paproć czerwonozawijkowa, ale nie ma co pokazywać, bo nawet pastorałów nie wystawiła.

To już było.. Jacob VanBeam, rok temu kupowane sadzonki, ładnie przyrastają, może za rok już da się coś podzielić. Bardzo żywotna jest i ciekawa.a



Buczek budzi się włochatym listkami- ma racje bo nocki wciąż zimne..


Chyba się w końcu pozbędę irysów, jakoś mi na nerwy działają.. poczekam czy zakwitną, może się przeprosimy, ale wątpię.
W ogóle ciagle nie jesyem zadowolona z tego pagórka- może to wynik tego ze co roku tu dłubię ;)
Ja się jednak nie nadaje do robienia rabat bylinowych, najlepiej wyxhodzą mi krzewy i drzewa, ewentualnie z drobnym uzupełnieniem bylinami.



Co tam jeszcze ciekawego slychac..? A! Zakwitła truskawka zwisająca- tegoroczny eksperyment..



Kupiłam tez baptysję Indigo Spires, zobaczymy, czy dobrze zrobiłam.. mam wątpliwości, ocenię w sezonie..albo za rok, jak to się będzie zgrywać wszystko z biegiem czasu.

To byłoby na tyle bierzących wiadomości .. życzę udanego tygodnia vishenka
Ostatnio zmieniany: 2021/05/09 22:31 przez Monika-Sz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, VERA, nowababka, Danusia

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2021/05/09 22:26 #235975

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4361
  • Otrzymane podziękowania: 7977
Ciekawe czy ten odmianowy wielosił będzie się siał jak zwykły :diabelek . Wywalam wiadrami, Ale całkiem się nie pozbędę, bo jednak ładny :lol:
Świetne kwiatki ma ta brunera dwukolorowa, też sobie taka kupię :P
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2021/05/09 22:41 #235979

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1974
Martuś..śliczne są te fioletowe kwiatuszki, chociaż znacznik twierdzi, ze niebieskie :silly: Mógłby się siać, bo fajny!

U mnie się niezbyt mocno sieją rośliny, bratki troszkę, firletka czasami- miedzyninnymi w szczelinie w murku- nie mam serca wywalać, a powinnam spróbować przesadzić na rabatę.., wysialy mi się dwie jezowki, szałwia biala- jak jeszcze rosła u mnie wink-3
Najbardziej szaleje stipa, były lata ze miałam inwazje siewek, w żwirku na tarasie, w szczelinach kostki.. przenosilam w różne miejsca na rabatach- ale tegoroczna zima była bardzo dla nich niełaskawa, chyba cześć kolekcji się uszczupli. :dry:

Ja nie mam tak dużo bylin, wiec z siewkami nie ma zbytnio kłopotu.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2021/05/11 22:01 #236226

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4600
  • Otrzymane podziękowania: 8275
U Marty wszystko się sieje w tysiącach.
Ja tam też nie narzekam na nadmiar siewek. Wszystkiego jest akurat.
U mnie stipy też oberwały, ale o dziwo przeważnie te z tylnej rabaty. Ale już wymieniłam na siewki.
Całe szczęście, że są.
Zapominam zawsze sprawdzić bukszpany.
Pewnie się obudzę jak już połowa będzie zaatakowana
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2021/05/14 00:29 #236483

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 5707
  • Otrzymane podziękowania: 15080
Monia... cieszy mnie Twoja zwiększona aktywność i możliwość spacerowania po Twoim ogrodzie... właściwie to pod każdym postem zamierzałam cosik popisać, tylko cosik mi nie wyszło... no i miesiąc minął... ale wraz z nim i ta okropna zimnica :silly:

Opalałaś się już tego lata? :slonko

Monika-Sz napisał:
Monika.. czy to są rozsądne odległości..? ;)


Baa... to są baaardzo nierozsądne odległości... :silly: mniej więcej w takiej samej, tylko nieco po skosie posadziłam nowego rodka pod bokiem starego rodka wielkoluda... o magnolii za plecami nie wspominając... gwizdac tak to jest w (za) małym ogrodzie :P


Gratuluję nowych paproci... bardzo lubię języczniki, choć samego gatunku (jeszcze) nie mam, póki co 3 odmiany i 1 siewkę jednej z nich... co do czerwonozawijkowej to kolejna moja ulubienica, u mnie w tej chwili ruszyła odmiana Prolifica, natomiast gatunek, przesadzany jesienią, jeszcze nie wykazał się chęcią obudzenia... czekam cierpliwie albo i nie :silly:


Buczka zazdroszczę... generalnie wszystkich dużych drzew zazdroszczę... :zdrowko i tak się nawet zastanawiałam, czego Ci jeszcze brakuje, klony są, brzozy są, wiąz jest, graby są, buczek doszedł... ani chybi dębu! zwyc


Brunery pięknie Ci się przyjęły... ja próbowałam 2 razy, ale koniec końców mi dwukrotnie wygniły przez mokrą jesień a przynajmniej tak domniemywam... B) a takie piękne mają liście... no i kwiatuszki :)


Zaskoczyłaś mnie tym kwiatem truskawki... piękny :woohoo:


Przypomniałaś sobie, co to za roślina z liśćmi jak skrzydła husarii, bo mnie aż zaciekawiło to porównanie?


Może na pagórek po obu stronach brzozy jakieś 2 niezawodne paprocie typu gatunek nerecznicy mocnej (Dryopteris affinis)... ja ze swojej jestem mega zadowolona... :) sama popatrz, pierwsze zdjęcie z września, drugie z grudnia... jedyny feler to to, że mokry śnieg je łamie, więc cieszysz się z nich tak długo, aż nie spadnie... ale wiosną wszystko wycinasz i spektakl zaczyna się od nowa :)






Cieszę się, że w czerwcu będę miała ponownie możliwość podziwiania Twojego ogrodu na żywo... clap a odnośnie hosty... zamierzam sprezentować Ci swoją ukochaną 'Dancing Queen'... :kocham dopiero wychodzi, ale powinny być 2 lub 3 kły :zdrowko


I jeszcze... dzięki za zdjęcie nowego 'Night Sky'... skoro kupiłaś po raz drugi, znaczy, że jest wart zaproszenia do ogrodu... poza kolorem podoba mi się jego gęste ulistnienie... a to, w sensie jego brak, mnie denerwuje u mojego żółtaska... no i mam to Niebo... clap dobra dusza mi go odstąpiła... chyba za głośno jęczałam, że zdecydować się nie mogę... 2smiech co prawda przyjechał już po kwitnieniu, no z 2 niebieskie kwiatuszki jeszcze były, ale mam nadzieję, że za rok nie zawiedzie :)


No to który z zasiedziałych niebieskich zakwitł pierwszy? Bo po takiej dawce letnich temperatur, na pewno już kwitną... i 'Cunningham's White' pewnie też... czekam na mega sesję, bo jestem bardzo głodna rodkowych doznań :buziak


Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Ostatnio zmieniany: 2021/05/14 00:57 przez th.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2021/05/31 22:51 #239465

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1974
Cześć Gosiu..i jak, gasiennic nie ma? U mnie były, ale na razie syruacja opanowana.
Poznałam za to nowego szkodnika bukszpanow- miodówkę bukszpanową. Jak nie urok, to ssss- przemarsz wojska.

U mnie tez szaleństwa z sianiem się nje ma. Stipy bardzo się siały, duże sadzonki miałam, w tym roku spore straty, Kiedyś wysialy mi się białe szałwie, jęczmień, firletka się sieje, bratki urocze, niezapominajki. To wszystko jednak znikome ilości. Najbardziej szaleje któryś z klonów na froncie, gdzie nie spojrzę, kilkucentymetrowe drzewka ?

Hejka Moniśka!

Zaczynając od końca.. moje wczesne się nie popisały w tym roku zupełnie.
Night Sky i Azurika nie miały ani jednego kwiatka, wszystko zima zniszczyła, tak samo ubiegłoroczny nabytek, Moherm chyba, czy jakoś tak.



Lauretty pieknie kwitły.

W tle widać brunery Jacob Van Beam, świetne są!



Moniśka, jak to sprezentować hoste, która ma 2 kły, chyba nie planujesz jej dzielić :blink:
Jeśli nie masz nic w nadwyżkach, to nie trzeba, serio!!

Lilak- odrost korzeniowy z drzewka u Mamy.. która jakieś 30 lat temu wzięła odrost od Babci.. także pokręcony pień podwiązany pokracznie, ale musiałam wziąć!


Z opalaniem u mnie krucho. Niestety mam od ubiegłego roku kłopoty z cerą, jak tylko buzie dotknie wiosenne slonce, robi mi się żywa rana na policzku, która boli piecze i goi się około października :(

Jeśli tamte odległości nie były rozsądne, to nie pocieszę Cię.. jest gorzej 2smiech
Zobacz jakie cuda sobie dokupiłam.. kupowałam oczami.
:slonko



Niektóre końcówki pędów rozdwojone, śmieszna..



Jak to się nazywa u paproci.. wiem ze wiosną to pastorały, a na tym etapie? Czy lisć tk to od ziemi..czy to jest pęd, a liscie to te zielone :silly: ?

I jeszcze taką ażurową



Czerwonozawijkowa mnie rozczarowała
Bo rozwinęła kilka pastorałów, ale żaden nie jest czerwony. Nigdy więcej nie kupię paproci ledwo obudzonej. Rok temu kupiłam crashizome- tez porażka jakaś,,

Szkoda ze sąsiad nie posadził niczego porządnego w tle- ma tu za siatką red barona i jesCze coś, co na razie teudno zidentyfikować bo ledwo startuje. A mógłby mi ekran z grabu zrobic, Haha

Widoczki..






:slonko


Sprytnie robie zdjecia, prawie nie widać zbyt bliskiego sąsiedztwa, a jak fajnie byłoby widzieć na horyzoncie las.. oj gesto się u nas robi, gesto.. krecigl


Tak mam wesoło na codzień. Ogrodzenie ma 2.20 chyba. osłania nas od nielubianej sąsiadki. Jak Szefowa wspięła się pierwszy raz, zajrzała górą i z zachwytem mówi „ mama zobacz, tu tez mamy ogrodek” 2smiech



Do listy drzew, jakie mam, dodaj ambrowca, grujeczniki płaczące i gatunek, klon griseum jako ciekawostkę, wiśnię Kanzan i dwie odmiany jabłonek .. :kawa a dąb jest- siewka jakaś, ale oczywiście nie może zostać.
Aaa i catalpa..i głóg.. Kupiłam głóg wczesną wiosną, ale właściciel ogrodniczego zapomniał wspomnieć, ze jesienią sadził w donice z gołym korzeniem. :angry: :angry:
Przy próbie wyjęcia z donicy rozsypało się wszystko, wiec sadziłam z gołym korzeniem. Drzewko liście puszcza, ale chyba walczy o przetrwanie i ten sezon stracony wizualnie, oby chociaż się ogarnęło i korzenie teraz rozpracowywało..


Roslina, która kojarzy mi się ze skrzydłami husarii, to kokoryczka. Chociaż mąż jakoś srednio podziela moją opinię. Nie rozumiem go..to charakterystyczne łukowate wygięcie i liscie sterczące do góry.. dla mnie ewidentne.





Mam jeszcze variegatę- obie to prezent od Markity. :kocham Variegate trudno focić, bo rosnie z pokrzywami.. Szefowa kilka razy weszła na pagórek i podeptała startujące kły, a ze pokrzyw unika, to postanowiłam uprawiać je razem. wink-3 tzn pokrzywy z kokoryczką, a nie z Szefową :silly:
Ostatnio zmieniany: 2021/06/26 23:19 przez th. Powód: Uaktywnienie pliku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2021/06/01 00:26 #239490

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 5707
  • Otrzymane podziękowania: 15080
To ja się tak naczekałam i guziczek... :silly: czyli będzie trzeba znów kolejny rok odczekać, by zobaczyć który pierwsze startuje... no bywa... B) ta zima i jej mrozy jednak dały popalić i czytam o tym na wielu wątkach... u mnie pąki wprawdzie nie przemarzły u żadnego rodka, ale dostało się liściom drugorocznym u 'Petera Alana' (biedny u mnie cierpi niczym Hiob, pogryziony, poplamiony a pąków całe mnóstwo i za chwilę zacznie festiwal :kocham ) i 'Claudine' (która kwitnie obecnie jak szalona :kocham )... Peterowi zbrązowiały brzegi a Claudine nerw główny... a przynajmniej tak mniemam że to skutek zimy, bo niczego mądrego na ten temat nie znalazłam... gwizdac ale bywszy ostatnio w Powsinie takie liście u tamtejszych rodków też widziałam.


A jak kwitnienia Twoich pozostałych rodków i japoneczek?


Widzę, że obie mamy sentymentalne lilaki... :kocham ja swojego wzięłam z ogrodu babci... a taki sam rósł też przy domu moich rodziców... czekałam 8 lat na kwitnienie z prawdziwego zdarzenia (w zeszłym roku), w tym jest symboliczne, ale i tak jestem zadowolona widząc te parę jego kwiatów, bo wspomnienia, te sprawy :)


O hostę się nie bój... :zdrowko mam 3x 'Dancing Queen' i robię reorganizację rabaty, najmniejszą zostawiam na miejscu, największą przenoszę w miejsce bardziej eksponowane a średnią za chwilę dzielę i przekazuję do 2 zaprzyjaźnionych ogrodów... :buziak poza tym mam (już w tym momencie oddzielone) 'Paradise Island' i 'Miss Poland' jakbyś też reflektowała.


Liście u paproci to frondy... widzę, że wsiąkasz... :zdrowko niech Ci zdrowo rosną pod tą tują... najwyżej za jakiś czas przesadzisz... gwizdac czerwonozawijkowa faktycznie bardziej ruda niż czerwona :P


Świetnie wygląda ta kompozycja kulkowa na froncie domu... 3 piłeczki, 1 na patyku i ogromniasta z tyłu... jak ją zobaczyłam, to myślę, myślę, myślę co to takiego fajnego... i przypomniałam sobie - 'Nanum'... no trochę mu się czupryna zwiększyła zwyc


Pokrzywy panaceum na Szefową - dobre... 2smiech no ale akrobatka też z niej niezła... :woohoo: a pod Szefową widzę pióropuszniki... piękne są na wiosnę, mi osobiście przypominają kobry... ale uważaj na nie, bo lubią łazić po ogródku i to niekoniecznie tam, gdzie człowiek chce B)


Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Ostatnio zmieniany: 2021/06/01 10:19 przez th.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2021/06/01 09:44 #239509

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4361
  • Otrzymane podziękowania: 7977
Red Baron u sąsiada? Nie przypominam sobie ;). Chyba już w ogóle odszedł od projektu i robi po swojemu. A lipa dalej rośnie? Może uznał, że tuje po Twojej stronie wystarczą za osłonę ;)

Fantastyczna donica z truskawką (?). Masz dar zagospodarowywania ciasnej przestrzeni zwyc

A, szukaj miejsca na Diva Fiore ;), przezimowała i za 2 tygodnie przybywa :silly:
Ostatnio zmieniany: 2021/06/01 09:45 przez markita.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.214 s.