Cześć!!
Nie odzywałam się, bo ten tydzień w totalnym biegu..
Sporo pracy, w wolnych chwilach robiłam remont- jakby ktoś życzliwy powiedział.. ale nie bójmy się prawdy. Była rozpoerducha totalna na rabacie narożnej, co najmniej połowa roślin zmieniła miejsce
W piątek przed 22 kończyłam ciąć gałęzie, a w sobotę goście.. wiec nie dość ze sajgon na wejściu musiałam ogarnąć, coś na ząb, dom odgruzować..
Ale spotkanie udane( tym razem to był gość L z rodzicami..), rabata skończona- naiwnie myśle, ze może w tym roku to była na serio ostatnia rewolucja
Może zmiana na zdjęciu nie jest szokująca, ale na ten moment bardziej mi się podoba układ roślin.
Cisy poprzesadzałam po rabacie, żeby jakoś to zimą ciekawie wygladalo.. i widać je spod usuniętej kosodrzewiny i podciętego berberysa.
Przez chwilę zbierały się czarne chmury nad berberysem.. myślałam o zastąpieniu go bukietówką.. ale uznałam, ze wiosną i tak rabata pusta bo większość rosnących tu roślin startuje późno.. to jednak przyda się krzew ciekawy wczesną wiosną.
Tu przesadziłam cisa którego zaczęłam formować w stozek, na chwile odpuściłam ale widzę, ze chyba jednak stozek z niego może wyjsc.
W nogi dałam mu trzmielinę.. niech coś się dzieje zimą i na przedwiośniu.
Zrezygnowałam z brzydkiej obwódki z carexow- obcięte na przedwiośniu późno startują, nie obcięte straszą podsychającym końcówkami lisci..
Tyle ich nakupowałam koedys, ze coś trzeba było z nimi zrobic.. posadziłam troszkę inaczej, może lepiej..?
Inaczej ułożone, po prawej stronie punktowo a w środek kulka cisowa.. zawsze będzie na czym oko zawiesić, jak carexy podetnę po zimie..
Już postanowiłam, ze jednak muszę to robić. Kłopotliwe trawy- obcięte nieciekawe i w czasie zimnej wiosny późno startują.. osłonięte na zimę i zostawione mają nieciekawe liście a spomiędzy nich dopiero pchają się tegoroczne
Któregoś dnia muszę usiasc z nożyczkami i podcinać te stare, żeby jiz nowe liście tylko były..
Tutaj tez niewielka roszada, carexy jako skarpety pod bzem, a na rogu ta sama trzmielina, żeby było symetrycznie na rabatach..
Po usunięciu kosówki i wstępnym podcięciu bernerysa lepiej widać cisa dużego w głębi, pozostałe porozsadzane po rabacie, żeby zimozielone punktu były..
Wydaje mi się, ze lepiej tak wygląda, niż z tą pseudo obwódką z carexow..
Czujne oko może zauważy nowe nabytki..
Między innymi hortensja Polestar..
Przy okazji widać, jakie mam warunki do ogrodowania.. połamane czosnki i misio Cygusia na rabacie..
To może dla odmiany jakieś inne miejsca..
Szałwie i kocimiętki średnio lubią mój ogrodek..
Bogatemu byk się ocieli.. i tuja zakwitnie
I z bliska
Super lilie, których nazwy nie oamiętam- kupowane kilka lat temu w lilipolu.. niskie, dość wczesnie kwitną, obficie się mnożą. Od roku obiecuje sobie, ze je wykopię i porozsadzam.. może w tym się zmobilizuję..
******
Tomku, ja równie dziekuję za odwiedziny, ale widzę, ze dałeś się zwieść ogrodowi, jak ja trzy lata temu..
Mówiłam- jaka szkoda, ze już miejsca nie ma, nowych roślin nie będzie..od tego czasu pojawiła się nowa rabata,, łuk grabowy z murkami i rabatami na ich brzegach, jakieś drobne nowości roślinne.
Serio jednak mówiąc- masz rację, wielkość ogrodu nie pozwala na spektakularne zmiany, raczej drobne dłubanie i niekończące się poprawki..
Miło mi, ze pogoda dopisała, chociaż Tobie
Kasiu, oj tak..czasem trzeba ustąpić dla świetego spokoju
Dziękuje za wirtualne odwiedziny
Neluś...ależ mi radość sprawilaś odwiedzinami
Przez fora różne przewędrowałam, pamietasz może, z którego się znamy?
Aż wstyd, ze ja tak ostatnimi czasy nie odwiedzam zaprzyjaźnionych ogrodów..Twój pamietam doskonale..Muszę nadrobić, ciekawe czy poznam rabaty..
Sciskam i obyśmy się kiedyś jeszcze spotkały
Geniu...ojej, to chyba jeden z wiekszych komplementów, jaki można otrzymać
Jak na kogoś, kto „ nie jest dobry w pisaniu postów”, to ten jest przemiły i bardzo trafiony w moment jakiegoś marazmu rabatowego.
Dziękuję Ci bardzo..tym bardziej, ze ja sama czasem serce do ogrodu tracę, brakuje mi polotu, wszystko się wydaje takie nudne i nijakie, a każdy z innych ogrodów ma w sobie „ coś”.
Cieszę się, ze ciasta smakowały..
Udanego tygodnia Wam życzę!