Marysiu ,tak to już jest ,że nie wszystko chce rosnąć w naszych ogrodach .Ja mam kłopot z powojnikami ,bo nie chcą kwitnąć .Już cuda tworzę ,ziemię doprawiam i efekt jest bardzo krótkotrwały .Wczoraj oddałam trzy sztuki w dobre ręce i dodatkowo jeszcze trochę róż i bylin .Ale już kolejne doniczki proszą się o wsadzenie i tak w koło Macieja
Ewciu chłodno się zrobiło ,a nawet deszcz pada .Nie żeby jakiś obfity ,ale jednak .Termin wysyłki roślin do Ciebie coraz bliżej .Napisz mi adres na pw ,na wszelki wypadek ,żebym miała aktualny ,Rozchodnik kwitnie mi w doniczce bardzo ładnie
Gosiu ,moje konewki ,to już mają rączki poprzerywane ,tak dzielnie mi służą
Ja mam dzisiaj prawdziwe urwanie głowy ,tak wieje niesamowicie
A bałagan się zrobił ,wszędzie pełno gałązek i przekwitłych kwiatów .Stęskniłam się już za pracą w ogrodzie ,taką spokojną ,bez uciekania przed upałem .Kilka roślin wczoraj oddalam ,więc siłą tego faktu wolne miejscówki trzeba natychmiast zasiedlić
Miłko okazało się ,że mój drugi bukszpan też obżarty ,ale co tam dwa wolne miejsca są nie do pogardzenia
Czy Ty masz może namiary do pana Stanisława ? kiedyś miałam ,ale to było dawno temu .Teraz zostałam bez dalii ,a on ma jednak bardzo ładne .Tak z dziesięć na bank wcisnę
Żanetko ,a ja w ogrodzie grasuję .Segreguję ,przekopuję i dzielę się z innymi
Szykuję sobie miejsca na lilie ,i inne cebulowe .No i po cichu liczę jeszcze na jakieś floksiki
Dziś niestety siedzę w domu i planuję gdzie ,co i za ile
Twoja hortusia nadaje się do wysyłki ,więc podaj adresik .
Aneczko ,ja tak bardzo za swoimi bukszpanami nie płaczę .Jeden to rósł w moim ogrodzie od zarania dziejów ,a drugi ofiarował mi cudne miejsce na choinę kanadyjską .Akurat będzie pasowała do azalki japonki ,która tam rośnie
Deszczu ,to stanowczo mam za mało ,chociaż bywały jeszcze gorsze lata .Dziś trochę pada ,więc wszystko co się nadaje podstawione do łapania deszczówki