Ewo -i o to chodzi ,żeby nam było dobrze w swoim ogrodzie......a jak się jeszcze komuś spodoba to czemu nie......masz dużo przestrzeni i wiele ciekawych roślin i gadżetów -moje serce skradł imbryk na piecyku

Danusiu, brunery? Dla mnie? Ojaaaaaaaa
Do kiedy masz wolne weekendy, bo czas zaiwania jak oszalały, a my jeszcze się nie spotkałyśmy

Żanetko, i tę przestrzeń lubię. Muszę mieć przestrzeń, inaczej bym się chyba udusiła

Chłopaki, jak dobrze, że odwiedziliście naszą Ewunię, to przynajmniej inni też mieli szansę zobaczyć jej ogród z szerszej perspektywy . Gdybym miała zgadnąć czyj to ogród na podstawie zdjęć, to miałabym prawdziwy kłopot .

Rzeczywiście ogród widziany oczami chłopaków wygląda całkiem inaczej już dawno mówiłam żeby Kondzio i Andy jeździli z takimi reporterskimi wizytami
Dzieło męża śliczne, gratulacje dla niego ten cały podest zrobiony z palet
Zakątki urokliwe, hostowisko i nowa królewska ślicznie się zapowiada, a te dwie kępy drzewek samosiejek wspaniale się komponują w całość
Pod jedną jest koło a pod drugą kępą drzewek chyba kącik kawowy bo chyba widziałam stoliczek nakryty białym obrusikiem

Ewuś ten weekend mam wolny to możecie wpadać a że podlało dzisiaj porządnie to można by było więcej ukopać jak tylko będziesz chciała
Zapomniałam wczoraj pochwalić tarasu ale już się poprawiam -cuuuudnie i musisz M jak nic pięknie podziękować

Edytko, naprawdę??? A mi się wydawało, że zdjęć całości ogrodu to ja mam dość sporo w moim wątku Ale ile można oglądać trawnik... Więc pewnie dlatego większośc, to same roślinki
Ktoś na forum kiedyś napisał, że śmieszy go, gdy ludzie mówią, że mają ogród, a tak naprawdę, to mają trawnik otoczony tujami, trampolinę i grila. No to własnie, ja mam trawnik otoczony nie tylko tujami, ale ogólnie trawnika mam w cholerę.

Majko, Kondzio z Andrzejem fajnie by przedstawili nasze ogrody. Tylko pamiętajcie: ich trzeba lepcem przylepić do krzeseł, żeby choć trochę posiedzieli i pogadali,. bo wciąż gdzieś spieszą przed siebie
A z drugiej strony są trzy brzózki obok siebie (tak, też samosiejki) i tam mam ławeczkę z palety i stoliczek z metalowy z lat 80tych ubiegłego wieku (boszszszsz, jak to brzmi). A podest przy altance jest wyłożonymi gotowymi kwardatowymi podestami.

Danusiu, to pogadam z mężęm, bo nie wiem czy to już te mecze się zaczynają. Ale jak tak, to p[ewnie sama bym wpadła w sobotę. Bo w niedzielę mam córkę na obiedzie

Edycja
No dobra, sprawdziłam. Zdjecia całościowe mam na dysku
W ubiegłym roku, było ich więcej na forum

Ewuś to ja czekam na odpowiedź

Twój ogród na zdjęciach chłopaków faktycznie trochę inaczej wygląda ale jak zobaczyłam długą rabatę z przywrotnikami, to od razu wiedziałam czyj to ogród.

Ten czajnik na kozie - super! Ja marzę o takim piecyku w altanie i, żeby był czynny tzn, żeby można było w nim napalić i czajnik postawić

A trawa musi być! Ja tez mam jej sporo, bo gdzieś trzeba chodzić!

Ewciu ,a ja poznaję Twój ogród po hostach ale fakt jest faktem ,ze wygląda inaczej niż ten ,który pokazujesz .Inna ręka i inne spojrzenie

Ino chyba dokładnie czytasz wątki

Miłko, saganek (bo tak się u nas na to mówi) to spadek po cioci, a koza nadal czynna, ale bardzo zardzewiała, więc znalazła miejsce w ogrodzie

Ewciu/Nowinko,bardzo mi milo, że i Ty poznajesz mój ogród na zdjęciach

Pada codziennie. Wczoraj przyszła paczka z różą, ale posadzić nie mam jak, bo mokro i glina lepi się do łopaty.
Cieszy mnie fakt, że wszystkie liliowce, które kupiłam wiosna będą kwitły. Pierwsze kwiaty już są



Double River Wye


W lawendowym zakątku, rośnie już wszystko: jeżówki purpurowe, rudbekie, lawenda, przetaczniki, liliowce, nawet róża. Ot, konsekwencja





Kwitną nachyłki 'Zagreb'


Różowa kocimiętka, ale nazwy nie pamiętam, wyprostowana, nie pokłada się, delikatna


Ostróżki i lawenda




Rabata liliowcowa





Wjazdowa różana z przywrotnikami. Róże się odradzają, już mają nowe pączki


Maleńka hortensja 'Blue Bird'. u mnie raczej Rose Bird, bo nie zakwaszam dodatkowo podłoża


I widoczek ogólny na lasek. W tle linia hostowiska i po lewej, rabata królewska




Najbliższe dni na moim fonie zapowiadają się nadal deszczowo.

U mnie też hortensja "ptaszkowa" jest różowa...a raczej biala z różowym rumieńcem.
Piekny widoczek ogólny, zwłaszcza z tym czajnikowym akcentem
Deszczu zazdroszczę, u nas nic...

Ewuś ale pięknie już u Ciebie liliowce kwitną i nachyłek już też a u mnie wszystko nadal w pączkach ale tak jak Ty cieszę się bardzo bo większość nowych mi zakwitnie po raz pierwszy Hortensję ptaszkową jak to ślicznie Zuzia napisała dostałam w tym roku od koleżanki sadzoneczkę i już się cieszę jak dziecko deszcz u mnie też ostatnio codziennie więc teraz już poproszę słoneczko

Zuzia, susza?????? Niech te moje chmury ida do Was, tam gdzie sucho, bo u mnie już można jeździć po trawie prosto do lasu na butach.

Danusiu, dziękuję A pytałam, czy oglądacie mecze, bo w sobotę też są. I powiedz, czy sobota byłaby aktualna, na moją wizytę u Ciebie?

Ewuś oczywiście że zaproszenie aktualne nie będzie mnie tylko z rana bo mamy sprzątanie kościoła przed bierzmowaniem w przyszłym tygodniu ale później możesz przyjeżdżać o której Ci będzie pasowało ja jutro zadzwonię to się dogadamy

O!!! ogólne widoczki w końcu Pani pokazała. Ogród zachwyca i z bliska i z daleka .
Podziel się deszczem, też chcę mieć taką soczystą zieleń.

i ja chcę deszczu................pięknie Ci wszystko kwitnie -u mnie liliowce powolutku zaczynają a pąków sporo to będzie się działo...

Żanetko, Ino, mam nadzieje, że chmurzyska deszczonośne poszły do Was, bo u mnie dziś od świtu
Strasznie nierówno od kilku sezonów natura obdarza ziemię...

Hosty rozrosły się tak jak kiedyś marzyłam... i myślałam sobie: ale strasznie długo trzeba czekać, pięć-sześć lat... A to już









The Queen


Guacamole, ubiegłoroczna nowinka od Moni/th, pokazuje swoje piękno bardzo szybko


Summer Serenade


Żurawki u mnie marnie rosną. Po wsadzeniu ich do zmieszanej ziemi troszkę lepiej, niż w poprzednich latach, ale widać, że nie są zachwycone moim ogrodem.


Ale za to porzeczki mają się świetnie


tak samo jeżyny i aronia, choć tę ostatnia pewnie ptaki spałaszują zanim dojrzeje

I na koniec rabatka historyczna. Pierwsza w moim ogrodzie

Ewciu Czy Tobie i Danusi coś sie nie pomyliło?
Zjazd jest w Niezamyślu, a nie w Łętowni.
W sumie - miłego spotkania

Semper napisał:
Jureczku, kto to widział tak daleko zjazdy robić?
Mamy bliżej