Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród pod Babią Górą.

Ogród pod Babią Górą. 2021/01/28 15:14 #224357

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
DorotaZ też czytałam i oglądałam i uważam ze to było specjalnie zrobione słynna Janeczka bohaterkę z siebie robi. Ubrała perukę kolorowa i chciała gwiazdą się stać. Udało jej się ale w inna stronę. Wywiad sobie zrobiła przecież nic się takiego nie stało, znajomy ją ratował zgubił termos raczki , kijki mu nie oddano mówi że nie wiało ,odkąd to na Krowiarkach wieje 2smiech u niej słońce świeciło a u mnie psy z domu na siusiu nie chciały wyjść krecigl
Ale na głupotę nie ma lekarstwa.
Zima przychodzi potem znów ciepłe masy powietrza i tak od stycznia w pogodzie ciągłe zmiany. Jak pogoda brzydka to chodzę po lasach tropiąc jeleniowate, a jak zrobi się okienko to biegnę na Babią. Kilka dni temu kolejne Halo widziałam ale w tarczy Księżyca. Dzisiaj podziwiałam cudowny wschód słońca i zachód księżyca a o 9 pobiegłam po morsować zarowk było bardzo przyjemnie chociaż potok górski zamarza :kocham


Klejnot Królowej Beskidów :kocham





















Ostatnio zmieniany: 2021/01/28 15:22 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Gabriel, takasobie, Pani Bestia, Semper, nowababka, zanetatacz, dultom, DorotaZ, Katarzyna2021

Ogród pod Babią Górą. 2021/01/28 16:51 #224362

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23523
Jest wdzięczna za Twoje fotki Daguś ,że mogę oglądać takie niesamowite widoki :kocham :bravo :bravo :bravo
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia


--=reklama=--

 

Ogród pod Babią Górą. 2021/02/11 15:34 #225685

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
Żanetko dziękuję :kocham jeśli są warunki to biegam po okolicy, jednak od kilku dni jest pochmurna pogoda.
Na szczęście śniegi nas ominęły.
Nie byłabym sobą gdybym nie wywiozła z przed domu śnieg 2smiech na tej odwilży która była tydzień temu.
Nie było tego dużo około 40 taczek część śniegu dałam pod tuje i hosty.
Dzisiaj tłusty czwartek i smażyłam pączki nadziewane budyniem :mniam
Odkąd sięgam pamięcią zawsze smażę.

Muszę się pochwalić że zostałam Babcią :kocham mam wnusię Laurę :kocham
Ma ciemne włosy i podobna do córki i babci, niestety na razie są w Niemczech na jej cześć dokupiłam kilka piwonii zwyc na które czekam i wsadzę do donic.
Nie mogę się doczekać wiosny, a tu idzie sroga zima. Śniegu mamy mało bo te śnieżyce nas ominęły, ale śnieży od wczoraj i tak ma być przez kilka dni .
W ogrodzie okryłam hortensje 3 ogrodowe grubymi kurtkami, chociaż nie wiem czy to co da.
Rododendrony pewno też zmrozi.
Moja Babia :)
















Ostatnio wyniosłam sobie narty na sam szczyt wyciągu i zjechałam.













Ostatnio zmieniany: 2021/02/11 15:48 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Gabriel, Efkaraj, takasobie, Pani Bestia, Semper, nowababka, zanetatacz, Maggie, dultom ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

Ogród pod Babią Górą. 2021/02/11 16:23 #225686

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33669
Danusiu, ale Mosorny zimą cudowny :kocham A Ty wyglądasz tam jak zimowy Elf :)

Babuniu - gratuluję i życzę szybkiego zobaczenia wnusi w realu :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2021/02/11 17:49 #225696

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7788
  • Otrzymane podziękowania: 17471
Widzę, że w niezłym towarzystwie sobie winko popijasz :diabelek .Dagusia napisał:



.
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia, Katarzyna2021

Ogród pod Babią Górą. 2021/02/12 09:38 #225767

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15708
  • Otrzymane podziękowania: 48628
Gratuluję Dagusiu! Teraz to nie jest takie oczywiste, że młodzi, nasze dzieci się pobierają i maja swoje dzieci. Moje chłopaki jakoś nie garną się do odpowiedzialnego życia i już nie jestem taka pewna, czy będę kiedykolwiek babcią. krecigl
A pączki też usmażyłam wczoraj, ale nadziałam swoją konfiturą z róży. Budyń jakoś doprawiasz spiritem? wink-3 jeszcze nie próbowałam. Nadziewasz szprycką pewnie? Ja smażę dopiero od kilku lat, bo wcześniej dla całej rodzinki smażyła mama.
Widoki na zdjęciach jak zawsze nieziemskie!!!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2021/02/12 10:51 #225781

  • Katarzyna2021
  • Katarzyna2021 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3138
  • Otrzymane podziękowania: 10597
Dla mnie takie widoki są teraz niedostępne, miło podziwiać krainę królowej śniegu, trzeba mieć zamiłowanie do takiego terenu. Spojrzenie sarenek bezcenne, w stylu "o co chodzi?' :na_ucho
Pozdrawiam , tu -17 rano, wolę się grzać przy piecu, jakby co. Oglądanie zdjęć mi wystarczy, za co pięknie dziękuję. :slonko
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2021/02/16 18:26 #226296

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
Ewuniu dziękuję Mosorny zimą jak robią śnieg na wyciąg to świecą mi do sypialni :woohoo: a gdy idę na Babią nocą to czasami maja wyciąg oświetlony a ja z radościa spoglądam w dół ze to moje strony.
Wnusie kiedyś zobaczę ale kiedy to jeden Pan Bóg wie, przy tych wszystkich zakazach i nakazach.
Oby do wiosny na która czekam z utęsknieniem.
Straszyli ale u nas pogoda codziennie była inna jak się wyjaśniło to mieliśmy -16 C.
śniegu mam 15cm to cieszy bo od jutra odwilż teacher

Edyto a mam takiego fajnego skrzata norweskiego 2smiech
A że ja się nie nudzę zawsze coś ciekawego musze wymyśleć.
Więc go zabrałam na wycieczkę w góry.

Miłko dziękuję :kocham wiem coś o tym moi synowie też nie chętni najstarszy będzie miał 25 lat i jak mu wspominam o weselu to mi pokazuje stuku....puku. think:
Twierdzi że musi skończyć studia dziewczyna też i musi mieć perspektywę do dalszych działań :blink: czyli dom, samochód pieniądze :bezsil
Ale się czasów doczekałam, wiele młodych żyje tylko w związkach bo im tak wygodnie, bez dzieci. Chodzą ze sobą po 10 lat potem się rozchodzą. Szukają z nów nowej miłości a lata lecą.
Życie na starość w samotności to nic fajnego.
Do ciasta daję spirytus, a budyń gotuję 5 minut przed smażeniem pączków i nadziewam po usmażeniu pączków. Dzieci stwierdziły że pyszne smażyłam 3 x po 14 sztuk, aby mieli świeże 2smiech codziennie.


Kasiu dziękuję bo ja kocham wszystko po troch. Są wschody słońca ale i tez chodzenie po lesie podziwiając naszą cudowną przyrodę.
Jest las i płowa zwierzyna którą podchodzę a one niby widza a jak sie nie poruszę to stoją wpatrzone jak sroka w kość teacher i szczyże uszami i nozdrzami i nic nie widzi i nie czuje.
Niestety najlepiej podejść takie łanie jak jest brzydka pogoda, czyli sypie śnieg jest zimno i nieprzyjemnie.
Mamy z mężem swoje miejsca że wiemy że je spotkamy.
U nas z niedzieli na poniedziałek była przepiękna pogoda .


























miałam bajkowa zimę 24 H co mogłam widziałam, oczy i serducho nacieszyły się teraz czekam na wiosnę.











Ostatnio zmieniany: 2021/02/16 18:41 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, takasobie, Semper, nowababka, zanetatacz, wojtek, dultom

Ogród pod Babią Górą. 2021/02/16 20:14 #226309

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23523
Daguś -gratulacje!!! hu_rra clap hu_rra
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2021/02/18 06:25 #226392

  • mirdem
  • mirdem Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2373
  • Otrzymane podziękowania: 5842
Dagusiu teraz rzadko czytam forum , głównie z doskoku i po łebkach , ale najszczersze gratulacje Babciu z pod Babiej Góry :bravo :bravo :bravo , zdrówka , maleństwu , rodzicom i dziadkom :kocham ...................... ja tak jak Miłka , zaczynam powatpiewać czy będę mieć wnuki , moi panowie tez wcale nie garną się do stałych związków , nie mówiąc juz o ich legalizacji krecigl krecigl
Pozdrawiam wiosennie przez cały rok - Mirka - :P
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2021/02/26 09:21 #227137

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
Żanetko dziękuję :buziak



Mireczko dziękuję. Ja tez ledwo nadążam na swoim forum, nigdzie sie nie udzielam.
Buszuję na świeżym powietrzu, że czasami ledwo wchodzę na łóżko bo nogi, ręce bolą.

Jeszcze tydzień :glupek temu mieliśmy siarczystą zimę a teraz wiosna i lato przyszło.
Ja tez chcę już wiosny ale nie w takim tępię.
Mam syna starszego 25 lat to mąż w jego wieku, szykowaliśmy :kawa sie do wesela.
Ale to były inne czasy, młodzież dzisiaj uczy się długo, bo mają do tego możliwości. Dobrze im z tym bo teraz wszystko jest normalne ,czyli życie w związku, mieć dzieci.
Ludzie inaczej paczą na świat. Rodzice nie mają już takiego wpływu na dzieci jak 25 lat temu. Dzieci żyją aby im było dobrze i wygodnie a ja myślałam nawet po ślubie jak mamie pomóc na gospodarstwie czy zdąży przed deszczem siano zwieźć albo nosiło się na plecach. Jeździłam zawsze z małymi dziećmi pomagać od wiosny do jesieni.
A teraz wnusie to nie wiem kiedy zobaczę :blink:
Bo przyjazd nie jest prosty.
A z ta Babcią z pod Babiej Góry to jest strzał w dziesiątkę :przytulam

U mnie od poniedziałku lazurowe niebo .Więc korzystam na maksa dłubię przy śniegu bo po mimo że było go mało to nocne przymrozki nie pozwalają mu topnieć. Do 13 śnieg zmrożony w miejscach cienistych. Część wyniosłam pod hosty i tuje,a lód sztychówką i łopata powoli łamałam i wywoziłam ku drodze.
Można było od wtorku do dzisiaj podziwiać wschody i zachody słońca jak z innej planety. Bo pył saharyjski unosi sie w powietrzu.
Wyglądało to inaczej jak zwykły wschód słońca był kolor śmietankowy, lub popielaty. Niebo nie było błękitne.
Dzisiaj mam zamiar wypielić jedna rabatę z zaschniętych łodyg gdzie od wtorku nie ma śniegu.
A w ogródku teściowej gdzie mam dużo śniegu, muszę go sprubować jakość napowietrzyć ale od jutra ochłodzenie więc pewno nie stopnieje.



Słońce w pyle saharyjskim.




Tu piasek w śniegu na Babiej Górze.














taką zimę mieliśmy we czwartek tydzień temu.








Roman Ficek od wczoraj zdobywa Rysy w 24 godziny kończy o 13 teraz już zbiega po raz 8 zwyc
Jest z mojej okolicy a tu trenował na Mosornym Groniu.


Ostatnio zmieniany: 2021/02/26 09:39 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Gabriel, takasobie, zanetatacz, dultom

Ogród pod Babią Górą. 2021/02/27 10:03 #227260

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33669
Dagusiu, zdjęcia jak zawsze cudne :kocham
Czytałam gdzieś, że piach znad Sahary jest zapowiedzią rychłej wiosny :)
Rodzice nie mają już takiego wpływu na dzieci jak 25 lat temu. Dzieci żyją aby im było dobrze i wygodnie a ja myślałam nawet po ślubie jak mamie pomóc na gospodarstwie czy zdąży przed deszczem siano zwieźć albo nosiło się na plecach. Jeździłam zawsze z małymi dziećmi pomagać od wiosny do jesieni.

Dagusiu, świat biegnie do przodu, ale to czego nauczyłaś dzieci jak były małe, tego nie zapomną i Was samych w potrzebie też nie zostawią. Teraz może się nie bardzo wyrywają, ale pewnie widzą, że dajecie radę, zwłaszcza, że mama pełna energii po górach w dzień i w nocy biega :)

Często się słyszy, że dzieci nie interesują się swoimi rodzicami, a przecież oni dawali dzieciom wszystko. Ale to nie jest wyznacznikiem, tylko to, że dzieci od małego widzą, jak ich rodzice traktują swoich rodziców. Wtedy mają przykład, który ich uczy odpowiedzialności za życie starych rodziców :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia, zanetatacz

Ogród pod Babią Górą. 2021/02/28 08:44 #227359

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8578
  • Otrzymane podziękowania: 25971
Gratuluję babciu szampan , a za piękne foty serdecznie dziękuję :buziak , zawsze oglądam je z wielką przyjemnością :slonko
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2021/03/02 22:28 #227666

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15708
  • Otrzymane podziękowania: 48628
Do nas pył saharyjski nie doleciał. A może doleciał, ale widać go nie było, bo może śnieg za krótko leżał.
Dzięki Tobie i twoim zdjęciom wiem już jak wygląda zima, bo u nas, choć było ładnie, to stanowczo za krótko.
Wodospad wygląda nieziemsko! A Ty jak wróżka opiekująca się tym miejscem!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2021/03/10 09:39 #228277

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
Wiem o tym Ewuniu, dlatego staram się być samowystarczalna .Puki mam siłę i zdrowie staram się wszystko sama robić.Dzieci żyja własnym życiem ale potrafią mamie zrobić niespodziankę i kupić ukochane piwonie albo hamak górski :woohoo: Moje życie to rodzina, Bóg, ogród i Góry. Wszystko co robię robię tak aby wszystkim było dobrze ,gdy mam okazję biegnę w góry, ale gdy trzeba siedzę grzecznie w domu. Starałam się dobrze wychować dzieci ,właśnie w poniedziałek wróciłam z pogrzebu wujka 84 lata z Bytomia mąż mojej cioci ze strony mamy .Rodzina w dodatku duża to piękna rzecz.I mam nadzieję że moje dzieci zawsze będą chociaż myślami blisko domu rodzinnego.
Wujek urodził się w Obidowej koło Nowego Targu po wojnie z całą swoja rodzina wyjechał do Parkoszowa na Zachód tam poznał moja ciocię pracująca w tamtych czasach w lesie gwizdac .Była najstarszym dzieckiem z rodzeństwa mamy.
Wyszła zamaż w maju i miała bukiet ślubny z pełnych białych narcyzów pachnących, mam małą kępkę tych narcyzów w swoim ogrodzie, które przypominają mi odległe czasy.
Potem kilka lat po ślubie wyjechali do Bytomia za sprawa stryka który znalazł wujkowi pracę w górnictwie.
Ciocia wracała często do domu rodzinnego i pomagała swoim rodzicom, a potem mojej mamie na gospodarce. Gdzie wszystko robiło sie ręcznie krecigl .
Pisząc to wracają tak piękne wspomnienia, że łzy lecą mi po policzkach.
Dzisiaj już takich czasów nie ma.
Więc jestem dumna że w takich ciężkich czasach, dane mi było jeszcze żyć.
Teraz żyje się inaczej .Chociaż moje dzieci jeszcze bawiły się na ogrodzie i po polach z sąsiadami. Dzisiaj dzieci i młodzież uwiązani są na smyczy komputerów i telefonów krecigl

Wiesiu dziękuję wnusię na żywo zobaczę dopiero w maju, ale za sprawą telefonów widzimy się prawie codziennie.
Pogoda zrobiła psikusa z pięknej wiosny, zrobiła się zima temperatura spadła wczoraj do -14 C krecigl
Na szczęście śnieg okrył roślinki i mam nadzieję że nic im nie będzie.
Tak jak pisałam córka zamówiła mi kolejne 4 piwonie :kocham
czekam na przesyłkę ale jak ustąpią mrozy. Wiem że to nie pora na sadzenie piwoni ale zobaczymy jak sobie poradzą. W ciągu 3 lat moja kolekcja liczy 65 odmian w tym 40 to już podpisane nazwy :kocham


Miłko na pewno doleciał, ale jak śniegu nie miałaś to ta druga porcja udzielała się w taki sposób że jak mieliście błękitne niebo tak jak u nas przez 4 dni,to niebo nie było niebieskie a takie zamglone think:
I słońce nie raziło w oczy 2smiech
Dziękuję zimy mam już dość czekam na wiosnę z wybuchem moich, śnieżyc ,krokusów oraz czosnkiem niedźwiedzim w okolicy. Ale że zima były mrozy poniżej -10 utrzymujące się ponad tydzień to wodospad troszkę przymarzł :kocham
Trudno w to uwierzyć ale lód skuł mi wodę w potoku wink-3 w ciagu dwóch dób .Dzisiaj morsując szłam po oblodzonych kamieniach na czworaka bo szkoda mi było rozbijać lodu :glupek
I przy temperaturze -10 C siedziałam w takim potoku całe 10 minut :kawa powiem Wam że wrażenie super,ale potem wygramolić się z tego to tylko na czworakach 2smiech
Ogród w połowie przygotowany do wiosny,roślinki przycięte ,rabaty posprzątane zostało mi skarpę z mchu wygrabić.
Ostatnio zabrałam grabki i pojechałam do prywatnego ogrodu w lesie. Posprzątać po zimie, suche trawy i gałęzie, aby móc potem :fotka kwitnące śnieżyce i ciemierniki.
Mam nadzieję że właściciel nawet tego nie zauważy jak kiedy przyjedzie na swoją posesję.Z roku na rok, ogród i domek marnieje :( a ja chcę aby roślinką było wygodnie.


























Tak moje rabaty wyglądają. Większość już ogarnęłam ciężko musiałam pracować bo śnieg wywoziłam aby ten co spadł nie podwoił objętości :glupek




To moja w przenośni Polana Brożki gdzie moja teściowa miała pole prywatne niestety w czasach uwłaszczenia kuzyn przepisał na siebie i je ukradł.
Mam do tego miejsca wielki sentyment, na szczęście widoków nikt mi nie zabroni podziwiac.





Ostatnio zmieniany: 2021/03/10 10:03 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Gabriel, Efkaraj, takasobie, Pani Bestia, Semper, nowababka, zanetatacz, dultom, Katarzyna2021

Ogród pod Babią Górą. 2021/03/10 15:51 #228309

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33669
Piękne zdjęcia, pogoda jeszcze trochę zimowa, ale już bliżej niż dalej.
To Ty pomykasz na tym skibobie Dagusiu?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2021/04/05 10:39 #230951

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
Tyle wspaniałych wiadomości i zdjęć. A najważniejsza, że zostałaś babcią! Gratulacje :kocham flower
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2021/04/05 10:50 #230955

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23523
Daguś -pozdrawiam Świątecznie.......to zimno do Ciebie przyszło brrrrr,....będziemy podziwiać piwonie -piękna kolekcja hu_rra clap hu_rra
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2021/04/09 18:04 #231656

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
Ewuniu dziękuję, ja na szczęście większość na nogach to PKL skuter ,niestety pandemia kolejny rok popsuła szaleństwa wyciągowe.
U nas w górach wiosna robi psikusy i właśnie dzisiaj wyciągnęłam znów narty i wyszłam sobie na szczyt wyciągu z przerwami zajeło mi to godzinkę.

Aguś dziękuję wnusia wczoraj skończyła dwa miesiące clap może w maju przyjadą dopiero do Polski.
Przez tą pandemie oszaleć można im większe zakazy w Europie tym ludzie się coraz więcej buntują.

Zanetko wiosna przychodzi na kilka dni nawet powiedziałabym że od razu lato by na tydzueń znów wróciła zima z solidnym mrozem dzisiaj mieliśmy -9 C :mur na szczęście dosypało 15 cm świeżego śniegu 2smiech i roślinki ochroniło, ale przez te śnieżyce zwierzaki i rośliny tylko cierpią. Krokusy co zakwitły połamało na łąkach żaby nie mogą mieć godów bo pogoda im nie służy. Na szczęście ja nie nudzę się, czasami mam tak roboty że na łóżko ledwo wchodzę.
Święta były pracowite, bo jak zwykle mam 4 chłopów którzy nie czuja się dobrze w kuchni przy wypiekach 2smiech
Na szczęście kiełbaskę robiłam razem z mężem jak co roku, on kręci korbą w maszynce a ja nakładam 2smiech.
Do tego wycięliśmy aż 8 tui :blink: nie wiem jak będą rosnąc hosty :( będę je musiała przesadzić. A w miejsce tui wsadzę moje nowe piwonie wink-3 w których się zakochałam od kilku lat, do tego stopnia że już wszystkie moje oszczędności które mają być na górskie wyprawy idą na piwonie krecigl
Rabata po tujach była nie lada wyczynem, w jednym miejscu rósł barwinek, którego wykopać musiałam kilofem 0flaga.Pojechałam do Suchej kupić obrzeża ledwo to dowiozłam rotfl bo ciężar okrutny.
Do tego przed samymi świętami ,mąż naciął drzew po kępach i wszystkie same cienkie gałęzie stroiłam i ściągałam 500 metrów niżej gdzie można dojechać ciągnikiem.
Przeszłam 36 km nocą przez Babią Góre E.D.K. Wierzcie mi zajęło mi to 11godzin z Babiej podjęłam się sama wędrówki bo 3 kamratów zbyt wolno szło, nie byłam z nimi.
Wczoraj i we środę zwoziłam z mężem z jednego pomieszczenia gospodarczego gdzie kiedyś mieścił się maluch drewna do centralnego :blink: Opadliśmy z sił 2smiech ale pogoda na takie rzeczy była wyjątkowo odpowiednia śnieżyce z wiatrem. Nie to co czteroosobowa grupa wybrała się na Babią krecigl i GOPR ich musiał ściągać.


Posadziłam gałązki hortensji bukietowe,Biały Mis i Phatom.



Tak to wyglądało.
Kupiłam pierwszą piwonie drzewiastą,z drugiej strony wycięliśmy 3 tuje posadziłam rododendrona który z gałązek wypuścił już korzenie bo kilka lat go wcześniej ukorzeniłam.




Wiem że wiosną nie kupuje się nagich korzeni piwonii ale trzeba wypróbować :woohoo: i powiem Wam że idzie im na razie dobrze, wsadziłam przed ostatnimi w marcu śniegami, okryłam ściętą trawa i gałązkami i jak jest ciepło to je odkrywam a jak zimno to zakrywam 2smiech







Chociaż pogoda nie rozpieszcza to Ja ciągle gdzieś w trasie i obowiązkach.






Tak było dzisiaj u mnie w ogrodzie gwizdac
Ostatnio poszłam odwiedzić domek z ogrodem ukryty w lesie i poznałam właścicieli. Są z pod Warszawy i 50 lat temu ich dziadek był miłośnikiem kwiatów alpejskich, i wsadził te śnieżyce.
Dostałam zgodę na wygrabienie ogrodu wczesną wiosną, tak jak to zrobiłam w tym roku. Niestety pogoda zrobiła mi psikusa i nie dane mi było podziwiać je w pełnej krasie.





















Ostatnio zmieniany: 2021/04/09 18:33 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Gabriel, Efkaraj, takasobie, Pani Bestia, Semper, nowababka, zanetatacz

Ogród pod Babią Górą. 2021/04/19 11:02 #233065

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
Rzadko narzekam ale to co mam za oknem nie napawa optymizmem think: staram dostrzegać zalety tego śniegu który spadł w ogrodzie a było go 30 cm gwizdac
Jeszcze w miniony poniedziałek zakasałam rękawy przekopałam cały warzywniak i zasiałam, ziemniaki, marchew ,cebulę buraki. Przebrałam dalie, zwiozłam resztę drew z dwóch stosów. We wtorek rano zabieliło się i zaczęło padać sypało do soboty do godziny 9 krecigl śnieg był tak ciężki bo temperatura oscylowała w granicy 0--1 C. Drzewa łamało, mostek drewniany złamała, ja starałam się nie wpaść w depresję. Na dodatek wirus krąży po Zawoi i coraz więcej ludzi ląduje w szpitalu. Psom się nudzi ,kurom, gołębiom 2smiech zwierzyna leśna przychodzi pod domy szukać pożywienia .Kosy w ciągu 5 dni zjadły dwa kg jabłek :kocham nawet rudzik siedział z nimi i jadł. W sobotę rękami odkopywałam zasypane kwiaty, krokusy i żonkile połamane :nie piwonie na szczęście tylko powykrzywiane ale jak tak dalej pójdzie to grzyb wykończy wszystko, bo rodki mają już chyba przemarznięte pąki :blink: i rdzawe liście.
Nie pamiętamy takiej pogody :kawa w kwietniu, a bywało różnie. No cóż na chandrę moczę się w potoku, ćwiczę przeglądam piwonie i myślę co zamówić jeszcze na jesieni :mur podpisanych piwonii będę mieć 60 a w ogrodzie rośnie 60 :blink:
Niestety dali wiele wypadło :( ale jakieś tam zostały.
Z ogrodu zaśnieżonego nie mam fotek bo widok był bardzo przygnębiający :oops:
Czekam na wiosnę jest nadzieja bo borsuk się dopiero obudził i zostawił ślady na śniegu i Bociek Czarny powrócił do Zawoi.


Niestety to co kwitło juz się nie podniesie :placz a było naprawdę pięknie w mojej okolicy.




















We wtorek jeszcze można bylo wygrzebać krokusa z pod śniegu .Teraz nie znajdzie na całej połaci śnieg.










Tak było tydzień temu w sobote.
Ostatnio zmieniany: 2021/04/19 11:15 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Gabriel, Kalmia, takasobie, Pani Bestia, Semper, aguskag, nowababka, zanetatacz
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.226 s.