Cudowności! Ale nie zachęcisz mnie! Nie posadzę!

Wiesiu, ślicznie! jesień nieco nostalgiczna, ale i kolorowa, urocza.
ja mam fazę na astry, utykamy ja na wsi na każdej rabacie
Wiesiu, nasiona wyślę w poniedziałek, bo teraz siedzę w robocie do nocy i już mi się nie chce na pocztę jechać. Róża taka nieszczególna, więc wykopię na świeżo.

Wiesiu, westchnienie samo wyrwało mi się z piersi widząc takie krajobrazy .

Miłko, a co Cię tak zniechęciło do astrów, ciekawa jestem bardzo

Zuziu, lubię jesień, bo kocham trawy, ale w tym roku jakoś tak przemknęła obok mnie że nie zauważyłam jej uroku . A jak masz kopać różę to zostaw niech się lepiej rozrośnie, chętnie posadzę ją za rok

Edyto, krajobrazy rekompensują niedostatki mojego ogrodu, bo to dzięki nim nie zauważalny jest mój ogrodowy nieporządek








A wracając do astrów to moje ulubione





choć na nich motyli nie zauważyłam

Można nie miec astrów w ogrodzie ale jesień wtedy uboższa, znacznie uboższa. Często mówi się, że łapia maczniaka, że wykładają się, że.....kiedys tak było a teraz pojawiaja się w sprzedaży tak bajeczne odmiany, że nawet maruderzy na czymś oko zawieszą. Najbardziej kocham te drobniutkie kwiatuszki Poza tym astry są nieodzownym partnerem traw.
Wiesiu, slicznie masz, ciągle to powtarzamy ale coż więcej mozna napisać......

Wiesiu piękne widoki i kwieciście jeszcze a rozplenica cudnie wygląda

Wiesiu, dziękuję za identyfikację rudbekii W większej ilości na ognistej rabacie świetnie się prezentuje.
Pogoda sprzyja, astry wciąż kwitną, jak można ich nie lubić .
Podziwiam, że udaje Ci się ogarnąć dwa ogrody. Obydwa są przepiękne, ten z Podkarpacia idealnie komponuje się z otoczeniem.
Natura tworzy najpiękniejsze krajobrazy, wystarczy umieć z nią współpracować

Pikutku cieszę sie ,że już się odzywasz brak nam było Twoich pięknych zdjęć .
Myślę ,że z mamą już będzie codziennie lepiej tego jej szczerze życzę
W pięknych okolicach mieszkasz aż Ci zazdroszczę takich widoków i wkleiłam u siebie moje
Miło ogląda się Twoje i kwiaty

Ależ pięknie
O astrach jeszcze nie myślę (też nie mam ) ale dalie, szczególnie te filigranowe zaczynają mnie prześladować Jeśli się nie oprę pokusie, będzie to też Twoja zasługa - albo wina sie zobaczy...............................................................................................
Pozdrawiam

Z astrami wkurzało mnie to, że cały rok zajmują miejsce na słońcu a zakwitają dopiero jesienią i to takimi mizernymi kwiatkami, po czym przychodzi mróz i wyglądają obrzydliwie
Możliwe gdybym miała areał większy, to bym je gdzieś tam posadziła

Ewciu, dziękuję widzę że gusta mamy zbliżone bo ja też te drobniutkie astry lubię najbardziej

Danusiu, trawy wszelakie to moja miłość więc pewnie starają się być fotogeniczne

Gabrielu, dziękuję za miły komentarz , choć tak po prawdzie to nie ogarniam tego co na siebie nałożyłam , ale na zdjęciach można wiele . Z niecierpliwością oczekuję Twojego wątku, bo stęskniłam się za Twoim ogrodem

Majko, z ciekawością lecę pooglądać Twoje widoki

Verciu, a niech Ci będzie , dale warte są takiej winy

Miłko, może jednak na jeden malutki znajdziesz miejsce

i takie tam

A mówiłam , mówiłam na zjeżdzie , że mam białą chryzantemkę od Ciebie to mi wmawiałyście , że na pewno nie i że coś mi się pomerdało...................... ale jednak miałam rację i mam tą z pierwszego zdjęcia ...................................a marcinki cudne

Bardzo spodobała Mi się ta trawa z przedostatnie fotki.
Co ona za jedna?

Mireczko, tą chryzantemę dzieliłam już wiele razy więc prawdopodobne jest że masz ją i Ty

Semperku, to 'Graziella', jeden z moich najstarszych miskantów, jak będziesz na zlocie to mogę zabrać kawałek

Hortensjowo

Wiesiu widoki piękne nam pokazałaś czasem sobie myślę że chciałabym mieszkać w miejscu gdzie jest taka różnica terenu, a przynajmniej gdzieś w bliskiej okolicy. Ja kiedyś nie lubiłam astrów i w sumie nadal nie przepadam za tymi wysokimi ale takie niższe mogą sobie u mnie rosnąć choć narazie za wiele ich nie mam. Hortensja dębolistna pięknie się przebarwiła.

Iwonko, lubię takie zróżnicowany teren i pewnie i z tego powodu zdecydowałam się na założenie ogrodu w tym miejscu

A dziś zupełnie inne widoczki z krótkiej wycieczki do rezerwatu przyrody

Te omszone karpy i konary w Rezerwacie i w ogóle wszystko - cud Natury

Bardzo lubię takie miejsca Verciu
















punkt widokowy


i obserwator

A te zdjęcia hortensji to aktualne ? Moje już zupełnie zszarzały .

No nie całkiem aktualne, bo z początku listopada

To jeszcze kilka zaległych trawiastych fotek