I tak dobrze, że Match Ci zakwitł! U mnie zostały same liście
Rzeczywiście ten pierwszy piękny! Esperanto? Może dołożysz fotkę do tematycznego wątku?

no i przymroziło ,było zapowiadane -2 ,znowu oberwały listki grujecznika,ale zawilce chyba jakoś przetrwały i z tego się cieszę bo sobie nie wyobrażam jesieni bez nich...
Miłko-sprawdziłam jesienne zakupy tulipanów i takich jak mam to tam nie zamawiałam -najbardziej podobne to holland happening ,ale nie ma białego obrzeżenia na liściach w sumie to nie bo ma smugi żółte a tu są białe zamawiałam w Benexie
fotki Mieszka mam jeszcze taką



-Percy Wiseman

i gagatek przyłapany na gorącym uczynku

W Benexie też zamawiałam i w zasadzie z 6 odmian zgadzał się jeden! Ubawiłam się strasznie! I z tych 6 odmian zakwitły w tym roku dwie, a kolejna jedna puściła liście

Dziękuję za Mieszka - bardzo ładne ma kwiaty.. mój Percy W. jeszcze w pączkach, natomiast Polarnacht
pokazał kolorek..

Dziś rano w tvn usłyszałam, że w Bydgoszczy było -5 .. zgroza..

Żanetko do mnie przymrozek nie dotarł bo padało a co będzie dzisiaj to sie okaże wszystko możliwe bo mam całe 6 st.i nie pada.Rodki śliczne moje jeszcze daleko w tyle całe 3 sztuki

Widywałam koty na autach - to był jaguar! I bardziej dynamiczny był

Danusiu - u mnie ma być dzisiaj na +2 a jutro znowu 0 ,ale podobno od środy -będzie już ok
Nelciu -niby mieszkamy w centrum a u nas wiecznie jakieś zastoiny mrozowe ,mój Polarnacht po zimie wymagał reanimacji -zobaczę czy przeżyje...
Marysiu - bo tu relaksik był- słonko ogrzało auto
Miłko -no nie zawsze się zgadza ,ale z kwitnieniem nie mam problemu ,odkryłam dzisiaj kolejne ciekawe tulipany rozpoczynają kwitnienie



-Mieszko w towarzystwie
-dzisiaj mówiłam do sąsiadki ,że tą kaliną to w ogóle się nie zajmuję ani nie nawożę ani specjalnie nie podlewam a ona co roku ma milion kwiatów a na inne chucham i dmucham i efektów brak

Mieszko piękny ale kalina

Danusiu -szkoda tylko ,że nie pachnie......bo w Dobrzycy -długo stałam przy pachnącej i nie mogłam odejść,oczywiście nazwy nie bylo....
Uwielbiam majową zieleń jest jedyna w swoim rodzaju


-znowu się rozpanoszyły,ale teraz są piękne

Wróciłam z polowania na golasy -dzisiaj 111 a to dopiero maj ,zawsze zbierałam od lipca

W pierwszym momencie przeczytałam 11 i myślę nie jest źle... mniej niż wczoraj, a potem znalazłam jeszcze jedną jedynkę z latarką na nie polujesz.
Mieszko śliczny...

To porób kolejnym tulipanom ładne zdjęcia! Koniecznie dodaj do tulipanowego wątku!

Aniu -jestem załamana tą ilością ślimaków ,a dzisiaj odkryłam hortensję i na jej liściach 6 siedziało sobie w ciepełku ,tak latam z latarką i kot mnie nie odstępuje -codziennie mnie straszy bo wyskakuje spod kwiatów a z tyłu ciemności panują na ogrodzie a on sobie urządza zabawę łobuziak jeden
Miłko -na te to jeszcze chwilę trzeba poczekać....... Podmarzły mi dwie dalie ,mimo przykrycia doniczkami,nowe przyrosty na pierisie ,kwiaty dwóch azalek ,liście grujecznika i już mi się nie chce wymieniać a dzisiaj powtórka z rozrywki czyli przymrozek znowu

-chyba od Marty śliczne są tylko zdjęcie ciężko zrobić

Widzę Żaneciu ,że i u Ciebie rodki dają po oczach .Teraz to już pójdzie z górki ,jak zaczną kwitnąć , to jeden za drugim śliczna ta japoneczka nad irysami ,nie mogę nazwy odczytać .Kto ona ?

Ewciu -to nowy nabytek Blaauw's pink ,rodki powoli ruszają bo zimno nocami a i w dzień zimny wiatr hula......ale powolutko coraz ładniej teraz iryski królujują

Żanetko iryski u mnie dopiero zaczynają a o ślimakach to mi nie mów bo sypałam już wczoraj proszkiem potrafiły nawet kwitnące iryski zeżreć

Danusiu -mi pozostaje zbieranie ,ze względu na koty niczego nie sypię ,ale jestem przerażona jak już teraz taka inwazja to co będzie dalej
-chyba nie babcine ,ale pachną i długo kwitną

Żanetko skąd tyle tych ślimorów u Ciebie..? U mnie jeszcze nie widzę.. chyba dla nich jest za sucho..

Twój ogród aż kipi zielenią.. A jak rodki zaczną na dobre to dopiero będzie..!

Nelciu -nie mam pojęcia ,zawsze jakieś problemy muszą być....najgorsze ,że wszystko im smakuje

Też się zastanawiam skąd te ślimory się biorą ,przecież jest taka susza .U mnie w tym roku przodują winniczki ,wyrzucam do sąsiadów ,bo tam nikt niczego nie uprawia .Inne uśmiercam bez skrupułów .A one mnożą się na potęgę