No to obie nabawiłyśmy sie korzonków
Tylko, że ja nie leżę. Biorę prochy i już'
Aspiryna dobrze działa.
Dzisiaj wykorzystałam chłodniejszą pogodę i popracowałam
Teraz na noc kolejny proszek i do przodu
Nareszcie wróciła mi chęc do pracy, szkoda ją zmarnować

To niewesoło Żanetko jak tak Cię boli. Kuruj się i nie wysilaj za bardzo, znam ten ból. Mnie z kolei jakieś przeziębienie łapie Pracy włożyłaś ogrom i są cudowne efekty a nade wszystko widzę jak bardzo rośliny kochasz. Ciepełka Ci życzę

napisałam posta i mały kot go skasował .To jeszcze raz Gosiu -wezmę z Ciebie przykład bo nie ma co się pieścić i czasami dobrze jak ktoś postawi do pionu ...oprócz bólu to i jakaś chandra mnie naszła ,ale dziś lepiej choć i tak boję się głębiej odetchnąć...Siedzę w kuchni -kot co rusz wciska jakiś guzik a teraz gryzie monitor i gotuję keczup z cukinii -pierwszy raz ,więc nie wiem co z tego wyjdzie....Rano przeszły dwie 5 min.ulewy a teraz chmury wiszą i tylko 15 stopni o właśnie znowu Aniu,Gosiu-dziekuję dobre słowo zawsze się przyda...zdrówka Wam również życzę bo bez tego ani rusz..

Przyszła paczka z irysami Tb 11szt.+5 gratisów ,prawie wszystkie w odcieniach fiolet-róż -łosoś i już mnie korci ,żeby ruszyć sadzić ,ale pogoda nie bardzo i jeszcze teraz wieje....

To znowu poszalałaś ale masz gdzie sadzić bo nowa część czeka tylko nie szalej zbytnio choć minimum ruchu jest wskazane

oczywiście irysy posadziłam chociaż nie wszystkie w miejsce docelowe bo najpierw porządki muszę porobić .Dziś u mnie prawdziwa jesień a ja chcę jeszcze lata i a nie 15 stopni ,wiatr i deszcz -masakra jakaś.Ogród zarośnięty i w warzywniaku czas na porządki bo pomidory do wyrzucenia i jeden zagon ogórków- także sił trzeba bo roboty huk

Na takie dolegliwości nie ma lepszego lekarstwa od gleboterapii

Oj tak, coś w tym jest. Powiem Wam że ja chyba właśnie ową gleboterapie stosuje od pewnego czasu. Z pracy wracam grubo po polnocy więc zazwyczaj moja poranna kawa z zielonozakreconymi tak ok 10tej miała miejsce. A dzisiaj 8.00, sama nie mogę w to uwierzyc O osmej to ja się na drugi bok dopiero przekrecalam . Jak pomysle że dzieki temu zyskalam dodatkowe 2 godz w ogrodku to takiej energii dostaje A jeszcze jak pogode sprawdze i okaże się że cały dzień bedzie sloneczny i w miare cieply. Moja rodzinka to puka się w czolo
Jaguś masz rację, lato się jeszcze nie skonczylo, życzę Ci zatem duzo słoneczka w Twoim ogrodzie. Dalia przepiękna, ja mam tylko takie miniaturki a bardzo mi się te kwiaty podobaja, musze się koniecznie rozejrzec za rozmiarem XXL

U mnie dziś fajna pogoda co chwilę ulewa przez moment grad -błysk -grzmot i to wszystko przy 13 stopniach.......a ja muszę jechać autobusem do miasta na usg tarczycy....

Żanetko, niefajnie już było, więc teraz już tylko dobre wieści mogą być. Mam nadzieję że wyniki dobre .
Z irysami poszalałaś . Dobrze, że ja już wyczerpałam miejsca w których chcą rosnąć .

Edyto -niestety wyniki nie chcą być lepsze -choć się łudziłam i czas szykować się na operację a i tak długo to przeciągam ,ale znając realia to jeszcze potrwa wizyta u lekarza 30.08 to się okaże a zmoknąć nie zmokłam.....

Żanetko troszkę nawlokłam ale już wszystko wsadzone

Kolejny dzień lata za nami -oczywiście bez się nie obyło trawnik chlupie jak się po nim chodzi....no i jeszcze w piecu sobie napaliłam a co będę sobie żałować w ogrodzie mokro więc siedzę w domu i nic nie robię.....o nie przeglądam sklepy internetowe ....a dzień już taki krótki,,,,

Żanetko - w końcu nadrobiłam zaległości
Kobieto Ty masz tyle kwiatów w ogrodzie, że głowa mała. Chyba cały czas tam spędzasz (tak wiem, wtedy kiedy pada, jest za gorąco albo korzonki łupią to nie - ale i tak w to nie wierzę, że tam nie zagladasz )
Twój "busz" bardzo lubię i podziwiam a Twoja wypowiedź:

...... ja całą wolną kasę topię w ogrodzie,ale co tam -kawy nie piję ,alkoholu też raczej nie ,papierosów nie palę ,kiedyś kupowałam książki bo nie miałam ,gdzie sadzić a teraz chodzę częściej do biblioteki.........

to tak jakbym swoje słowa czytała

Aga- w moich skromnych progach ,dziękuję za tyla ciepłych słów i masz rację ,że ogród pochłania większość mojego czasu nawet dom zapuściłam - będę nadrabiać zimą
Wczorajszy wieczór spędziłam na toruńskim festiwalu światła Bella Skyway -zdjęcia słabe ale iluminacje świetle super tylko te tłumy ....dla mnie człowieka z buszu to ciężkie przeżycie ,ale co roku jestem od kilku lat

Żanetko, co było wątkiem przewodnim tej imprezy?

Poll to są iluminacje świetle głównie na budynkach ,a te pokazane przeze mnie to na głównej ulicy pokazy świetlne w rytmie muzyki jak wpiszesz bella skayway toruń to uzyskasz dokładniejsze informacje -fajna impreza zaczynająca się o 20,30 do północy organizowana po raz siódmy jak dobrze pamiętam...zawsze w sierpniu

Podpowiedzcie mi proszę czy to możliwe ,że wysiała mi się magnolia bo odkryłam dwie takie siewki w odległości kilku metrów od magnolii i czy można je przesadzić?

Raczej nie magnolia. Moje pierwsze skojarzenie to czereśnia , jakaś pestka tam nie zawędrowała czasem ?

Czereśnie rosły jakieś 18 lat temu też w pobliżu -ale to przecież tak dawno...a już myślałam ,że się posiały..
Marto - kłosowiec od Ciebie -chyba większy niż u Ani